NighTrain Station Guns N' Roses
Guns N' Roses => Guns N' Roses => Wątek zaczęty przez: kaha w Czerwca 26, 2010, 03:18:44 pm
-
Jest to książka napisana przez niejakiego Brian B. Ford'a .Czy ktoś jest w posiadaniu tej książki i mógłby ją zeskanować. Byłabym bardzo wdzięczna. Ostatnio zetknęłam się z nią na jakimś forum i jestem bardzo ciekawa ... Z góry dziękuje . ;)
-
Jest w ogóle ta książka?
Może ja poszukam! Postaram się!
-
Hm... wszędzie jej szukam i jej nigdzie nie ma . Z tego co słyszałam trudno ją znaleźć .
-
Bo ta "książka" była w sprzedaży chyba ze 20 lat temu. Wątpię aby ktoś ją jeszcze gdzieś miał poza antykwariatami lub na allegro, a wznowienia bym raczej nie oczekiwał.
-
hehehe. a ja mam tę książkę. Wykorzystywałem ją troszeczkę do pisanie mojej pracy mgr.
heheh nie bez powodu jestem magistrem Guns N'Roses.
Nie wiem czy mogę ja wrzucić. Czy to nie jest wbrew zasadom forum?
-
Też długo szukałam tej książki i niestety nic nie znalazłam :D Mam ogromną nadzieje, że owsik będzie mógł ją wstawić 8)
-
a to nie jest raczej książeczka a nie książka?
-
No ma ona 30 stron, tylko ja nie za bardzo wiem gdzie leży granica między książka a książeczką. Najważniejsze jest to, że ktoś postanowił napisać coś o Gunsach. Kilka faktów jest w niej wątpliwych, albo podejrzanych, ale nie są one nie do wychwycenia dla czytelnika, który wie co nie co o Gunsach.
-
Ta książeczka to stek bzdur. Mam ją gdzieś głęboko skitraną. Mało w niej faktów za to dużo domysłów i plot rodem z Super Expresu. Autor sugeruje że Axla, Duffa i Stradlina łączyło coś więcej niż kloeżenskie relacje. Krótko mówiąc napisała to jakaś ciota która miała chore fantazje o tym co się dzieje w zespole. Opisy wyglądu Axla i reszty czyta się jakby napisała je kobieta. Szkoda czasu na szukanie tego gniota. Jestem nowy ale zaufajcie mi, ta lektura fana tylko wkurzy.
-
To prawda. Chociaż nie wszystko jest przekręcone. Mnie najbardziej interesowały fakty związane z życiem Axla i Izzego w Laffayette, a o tym tam troszkę jest. potem już faktycznie troszkę wydumana ta książka jest.
-
No może i tak,ale zawsze można się czegoś nowego dowiedzieć .
-
Na allegro jest.
http://allegro.pl/item1080894191_spluwy_i_roze_rose_w.html (http://allegro.pl/item1080894191_spluwy_i_roze_rose_w.html)
-
aha czyli to ''książeczka''? ale fajnie by było jak by sie dostało scana ;)
-
Witam,czy ktoś czytał tą książeczkę?Chciałabym ją znalezć ( tłumaczenie),ponieważ jestem ciekawa,co autor w niej opisał.
-
Połączyłem tematy. Ogólnie ta "książka' to stek bzdur, jak napisał kto wyżej.
-
Proszę,czy ktoś mógłby wrzucić jej skan?
-
To byloby zlamanie prawa autorskiego - niezgodne z regulaminem.
-
Ta książeczka to stek bzdur. Mam ją gdzieś głęboko skitraną. Mało w niej faktów za to dużo domysłów i plot rodem z Super Expresu. Autor sugeruje że Axla, Duffa i Stradlina łączyło coś więcej niż kloeżenskie relacje. Krótko mówiąc napisała to jakaś ciota która miała chore fantazje o tym co się dzieje w zespole.
To już wiemy dlaczego Axl Rose zmienia gitarzystów tak często ;)
Źródło: Fakt :P
-
Autor sugeruje że Axla, Duffa i Stradlina łączyło coś więcej niż kloeżenskie relacje. Krótko mówiąc napisała to jakaś ciota która miała chore fantazje o tym co się dzieje w zespole.
A może autor dopowiedział sobie to i owo i zwyczajnie zazdrościł ;) :P
A tak na poważnie: :facepalm: Rozumiem, że byłaby to pierwsza książka, którą bym "uszkodziła"
-
zazdrościł? xd czego? możliwości posiadania innych niż koleżeńskie relacji z Duffem albo Stradlinem? :wub:
ej ale coś mi to mówi! gdzieś już taką bzdurę czytałam ale nie pamiętam gdzie!
jestem ciekawa czy zespół w ogóle ogarnia co za idiotyzmy ktoś o nich wypisuje i czy coś z tym któryś chciał zrobić...
-
Jedynymi wartymi uwagi biografiami są wyłącznie autobiografie ex/gunsów.
Reszta to dno.
-
zazdrościł? xd czego? możliwości posiadania innych niż koleżeńskie relacji z Duffem albo Stradlinem? :wub:
ej ale coś mi to mówi! gdzieś już taką bzdurę czytałam ale nie pamiętam gdzie!
jestem ciekawa czy zespół w ogóle ogarnia co za idiotyzmy ktoś o nich wypisuje i czy coś z tym któryś chciał zrobić...
No właśnie tego. Wiesz, zboczenia są różne. Tak też czytałam te bzdury co ty :facepalm:
Sądzę, że ogarnia, ale chyba są na tyle mądrzy by na byle co języków nie strzępić. Jakby z jedną hieną zaczęli walczyć to zawsze znajdzie się następna i krwi napsuje i tak w koło.Więc po co? Jak ktoś ma głowę na karku to racjonalnie podejdzie do wypisywanych głupot.
-
Jedynymi wartymi uwagi biografiami są wyłącznie autobiografie ex/gunsów.
Reszta to dno.
AMEN.
Bardzo czekam na spisanie takowych przez Axla.