Prosiłem więc go, żeby wysłał jeszcze raz, do DrDrei'a, ale co z tego wynikło, nie mam pojęcia.
ja tez nie mam pojecia co z tego wyniklo
Kokosz: lista jest zrobiona i co? o dupe potluc te wszystkie wysylania...
przypomnial mi sie kawal adekwatny do tej sytuacji:
Jest rok 1970. Facet dowiedzial sie ze wreszcie po ilus latach dostal przydzial na samochod.
-Kiedy dostane ten samochod?
-Za 15 lat.
-No dobrze czyli w roku 85. A w jakim miesiacu?
-W lipcu.
-No dobrze. A ktorego dnia konkretnie?
-Dwudziestego.
-Ale rano czy po poludniu?
-Po poludniu.
-To nie bede mogl. Telefon mi wtedy zakladaja