Kaha, nie chodzi o to, że każdy małolat słuchający klasycznego rocka to pozer. Wiek tu nie ma nic do rzeczy w tym momencie. Chodzi o to, że sporo osób chwali się tym, jak to słucha danego zespołu, a tak naprawdę nie ma o nim zielonego pojęcia, albo zna raptem jedną czy dwie piosenki. Utarło się, że słuchanie niektórych wykonawców to obciach, natomiast inni są kultowi i dobrzy, bo lubi ich spora część społeczeństwa. Niestety, sporo jest takich ludzi, którzy regularnie śledzą co jest trendy i co jest lepiej przyjmowane przez otoczenie, a potem chwalą się, jacy to oni nie są super. I sporo kwejków czy demotów powstaje właśnie przez "modę".
Osobiście do gunsowych kwejków nie mam nic przeciwko, jeśli tylko zachowany jest umiar, nie powtarza się setny raz tego samego i jest w tym zachowany jakiś sens. Tym bardziej, że dzięki temu niektórzy poznają zespół, czy przekonują się do tego typu muzyki. Byle tylko nie chodziło o pokazanie "jaki jestem super, bo słucham GN'R!"