bez dwóch zdań, ma chłopak gust:) co do Ashby to facet się płynnie wkomponował w koncerty, chociaż z drugiej strony skoro do GnR trafił w marcu to miał czas na to, żeby się z calą ekipą dobrze zgrać. Co do jego wyglądu, bo tutaj i taki wątek się pojawił... hmmm ma chłopak o czym rozmawiać z Richardem bo jeden i drugi ma zamiłowanie do tatuaży:) faktycznie ma ich sporo, ale nie uważam, żeby to jakoś wpływało negatywnie wręcz odwrotnie świadczy o nim, że jest rockmenem pełną gębą. Jego styl ubierania... hmmm dość niecodzienny powiedziałbym, ale da się zaakceptować i im więcej zdjęć jego koncertowych widzę to tym bardziej można się do tego przyzwyczaić:) najlepsza jest bandamka i ten cylinderek, wręcz urocze:) Na scenie facet przypomina mi trochę Slasha, a kiedy zobaczyłem bodajże solo z November Rain i Ashbę w cylinderku, z fajkiem w ustach wówczas przyszło mi tylko jedno skojarzenie na myśl wiadomo z kim. Co do gry, jak dla mnie naprawdę dobrym gitarzystą i miło by było gdyby na dłuższy czas został w ekipie Guns N Roses:)