Jak się na niego popatrzyłam, to najpierw sobie pomyślałam, czy ten ktoś umie grać na gitarze. potem stwierdziłam, że nie powinnam się wypowiadać, bo na technikach gry na gitarze się nie znam wcale, jedyne co mogę powiedzieć to albo mi się podoba, albo nie. Nie podoba mi się jego wygląd, ale nie z powodu tatuaży, bo są tutaj takie zdjęcia, gdzie nawet tatuaże nie przeszkadzają. Nie znam się na aspektach technicznych, bo nigdy nie grałam na gitarze. Ten Darren przypomina mi innego gitarzystę równie urodziwego czyli Darona Malakiana z System of a down. Jakoś dzisiejsi gitarzyści nie pasują Mi w ogóle bo co z tego, że są w stanie zagrać ileś tam riffów na sekundę, jak nie mają tego czegoś, tego co miał na przykład Slash, chociaż też nie do końca, nie ma takiego feelingu i nie ma w ogóle emocji. Owszem gra znakomicie technicznie, ale na tym koniec. A ja słuchając faceta, który gra na gitarze chcę coś poczuć, a nie zobaczyć, że jest w stanie zagrać kolejną wersję legato czy innego hammeringu, czy czego tam używają. Ja lubię słyszeć coś w grze, co powoduje, że chce tego faceta usłyszeć jeszcze raz. Na kilku zdjęciach wyglądał normalnie i ma fajne gitarki, ale podejść do niego to bym nie chciała. Zresztą gdzieś czytałam, że razem z Axlem uczestniczył w jakiejś bójce i faceta za gardło złapał. No miły nie ma co. Już dwaj inni gitarzyści wyglądają lepiej.