Samo "bywanie w świecie" jak widać nie wystarcza, a to, że zawsze ubierał się oryginalnie, nie znaczy, że zawsze wyglądał fajnie
Zresztą, kiedyś prawie wszyscy rockmeni ubierali się dziwacznie... Poza tym, silenie się na oryginalność nie zawsze wychodzi na dobre
Prawda jest taka, że dawny wygląd Axla (jakkolwiek też nieco ekscentryczny - ten tapir na głowie, te getry, te bokserki, kilt, skórzana spódnica, siatkowe koszulki, itp., itd.) wpisany był w konwencję tamtych lat i nikogo nie dziwił ani nie raził. Przez te wszystkie lata moda diametralnie się zmieniła, a i Axl nie jest już chłopakiem, tylko dojrzałym mężczyzną (co by nie mówić, młodym dużo łatwiej wybaczyć dziwny image
), ale nie aż tak nobliwym, żeby od razu cały czas paradować w tych stylonowych koszulach i pod krawatem
Mnie osobiście bardzo podoba się styl Sebastiana Bacha (no dobra, może poza tym skórzanym komplecikiem
), na scenie dżinsy, t-shirt, kompletny looz, nawet w marynarce wygląda naturalnie i fajnie. Może Axl nie zajarzył, że czasy rockowych przebierańców dawno minęły