NighTrain Station Guns N' Roses

Warkoczyki to nie dredy i można je rozpleść, tylko trzeba trochę czasu na to poświęcić

Śliczne jest to drugie zdjęcie. A co do włosów to ja już się przyzwyczaiłam

Nie wiem, czy te długie rude włosy ciągle pasowałyby do niego. On się zmienił, częściowo zmienił się również jego image. Poza tym myślę, że już nie miałby takich ładnych włosów jak kiedyś. Na pewno byłyby cieńsze i bardziej zniszczone.

Zawsze miał cienkie, ale teraz pewnie ma jeszcze cieńsze Pamiętacie te zdjecia Axla z Gilbym? To chyba było gdzieś w 2000 czy 2001 roku. Tam Axl nie miał jeszcze warkoczyków, a jego włosy wyglądały jak siano bezpośrednio po przejściu nawałnicy.  

Na pewno byłyby cieńsze i bardziej zniszczone.

- to na sto procent.

Ale Axla stać, żeby sobie włosy przedłużyć, przefarbować, zagęścić. To tylko od niego zależy

No chyba wszyscy się przyzwyczailiśmy do tych warkoczyków ;P
ale ja by się mogła odzwyczaić fajnie by go było widzieć znowu w starej fryzurze
chociaż w sumie zastanaiwam się czy to by teraz do niego pasowało :]

no pasowałoby o ile by wyglądał tak jak na tamtych zdjęciach...a obawiam się, że po tych warkoczykach jego włosy wcale by nie były takie fajne :]

Zgadzam się . Moim zdaniem jakby ubierał się tak jak kiedyś wyglądałby o wiele starzej , ten nowoczesny wizerunek go odmładza