Witam wszystkich ponownie
Otóż chciałem zameldować, że zaeksperymentowałem z próbą uzyskania autografu iiiii.... wysłałem do Slasha kopertę z 3dolcami (tak orientacyjnie) i kolejną kopertą, zaadresowaną już na mnie, z jego fotkami (dokładniej 6fotkami)
O dziwo, po jakichś 2 miesiącach przyszła mi w odpowiedzi zdjęcie Slasha z koncertu z autografem, ale widać że zrobionym razem ze zdjęciem (a więc nie własnoręcznym), przyszło to bez żadnego opakowania, po prostu z adresem na naklejce na odwrocie. W tej chwili trzymam to w rękach
była też pieczątka :
Slash
5664 Cahuenga Blvd., Suite 246
North Hollywood CA 91601
www.fansource.comI myślałem że to tylko tyle... moje fotki przepadły a dostałem w zamian kartkę z nieorginalnym podpisem...
A tutaj dzisiaj
przychodzi mi ładnie zapakowana w folijkę, moja KOPERTA !
którą dawniej adresowałem i wysyłałem do Slasha... otwieram...... a tam wszystkie fotki które wysyłałem własnoręcznie podpisane... podpis Slasha + dopisek 2k7
Scany dodam jak tylko zrobię...
Pozdrawiam !
Aaaa... i ludzie, byłbym zapomniał :
Nie ma czegoś takiego jak znaczek zwrotny, po prostu dorzućcie do koperty 2-3 dolce...
i nie zapomnijcie, że druga koperta, która znajduje się w tej zaadresowanej do Slasha, ma być już zaadresowana na Was... nikt nie będzie się tam bawił w przepisywanie Waszego adresu z jakichś wyrwanych kartek.
Pozdrawiam !