ahahahahaha
Nie dziwię się, ale sam juz 9 dni mam za sobą. Tylko, że przy niektórych ćwiczeniach trochę cyganię.
Nigdy nie przywiązywałem wagi do mięśni brzucha, zawsze preferowałem atlasy, sztangi, no i wychodzi to okrutnie.
No ale dobra, bo to chyba offtop.