NighTrain Station Guns N' Roses
Inne => Dead Horse => Wątek zaczęty przez: vitia w Października 28, 2008, 09:21:43 am
-
A dla tych co jeszcze planów nie mają, jak i dla tych co zmienili by je by spędzić czas w gronie fanów "Jedynej Słusznej Kapeli" :)
proponujemy zorganizowanie Sylwestra. Czy to u nas, czy gdzie indziej, jak kto woli. Warunek jeden. Trzeba się określić szybko. Ustalmy może, że wstępne (acz realne i konkretne) deklaracje do 2 listopada włącznie (niedziela). Natomiast, jeśli zbierze się wymagana liczba chętnych i będziemy cóś działać, to uzgodnimy konkrety w pierwszym tygodniu listopada.
Termin określiłem na krótki, bo -raz, to już ostatni dzwonek by coś załatwiać, -dwaz, im więcej czasu, tym bardziej ludność głupieje :)
Pierwsi chętni:
-łania
-vitia
Acha, termin imprezy ustalamy na 31 grudnia :P
-
a jakieś pomysły na razie pierwsi chętni mają?? :P bo w sumie może byłbym też chętny :D
-
Na razie chcemy się zorientować ile osób by to w ogóle interesowało. A pomysłów mamy zawsze mnóstwo i wszystkie zajebiste ;)
-
Ja jestem zainteresowany tylko w poznaniu :)
-
A ja jestem zainteresowany najlepiej w Warszawie :P Al ei tak muszę zapytać rodzicieli o zdanie, myślę że wyjazd gdzieś nie byłby taki głupi. Ostatniego sylwestra spędziłem sam na sam z anginą w domu.
-
no to ja sie pisze, najlepiej blisko, ale niekoniecznie :D w sumie nawet im dalej tym lepiej xD
-
chetnie bym sie spotkala z wami, ale juz mam plany niestety ;)
-
Kusząca propozycja, ale już mam niestety inne plany. Chyba, ze zrobicie tego sylwestra w Muszynie to wpadnę :D
-
Ja.
-
eh...no i co teraz ? mam już dwie propozycje, w tym jedną niemalże zaklepaną od lata ... :'( a taki sylwester w roku wydania Chińszczyzny, w dodatku z Wami, byłby cudowny... :wub: ;)
nie wiedziałam, że wróci propozycja sprzed roku ...
-
Jeszcze ktoś się deklaruje? Czy raczej znowu temat umarł? :(
-
słuchajcie, a może jakąś imprezę przed- tudzież poświąteczną zorganizować - tak jako alternatywę dla tego Sylwka ;) ???
piszę się także na forumowy karnawał jakby co :D
-
Ja właśnie zastanawiam się z koleżanką nad spędzeniem Sylwestra inaczej niż zwykle (jakaś domowa mini-impreza -> rynek o 12 -> powrót, standardowy scenariusz), ciekawy pomysł :D Zapytam jej i spytam, co ona na to. Miejsce mi obojętne, ale jednak okolice Gdańsk, Poznań dla mnie za daleko, najlepiej Warszawa albo Kraków, z większym ukłonem w stronę stolicy.
-
No cóż,pomysł raczej nie wypali z uwagi na małe zainteresowanie.
-
Po raz kolejny zlot zdechł śmiercią naturalną