Autor Wątek: Sylwester 2007/2008  (Przeczytany 18707 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline bizkit

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 2268
  • nikt/big toy
Odp: Sylwester 2007/2008
« Odpowiedź #45 dnia: Grudnia 16, 2007, 05:49:27 pm »
Nie wiem gdzie idę. (-_\\)
Może mnie KTOŚ, do ***** poinformować?

Offline REBEL

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2745
Odp: Sylwester 2007/2008
« Odpowiedź #46 dnia: Stycznia 01, 2008, 01:15:08 pm »
I jak przeżyliście?  :D Jezu ja ledwo zyje.. juz nigdy wiecej nie pije...  :o

Offline Moonsun

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 2445
  • Płeć: Kobieta
  • "pirate love is what I'm looking for" ;)))
Odp: Sylwester 2007/2008
« Odpowiedź #47 dnia: Stycznia 01, 2008, 01:45:16 pm »
Przeżyłam :D I chociaż spędziłam Sylwestra w domu, chyba właśnie tego potrzebowałam, za dużo ostatnio było imprez... a w planach kolejne 8)
Było bardzo dobrze - duuuuuży (nawet może ciut za duży ;)) dzbanek truskawowej margarity, kilka dobrych płyt, Włatcy Móch, ciepło, miło i do łóżka blisko :) Moje dziecko tradycyjnie przespało całą noc, nawet rzucane pod oknem petardy nie były w stanie go obudzić :) I tylko strasznie żałuję, że taka mgła była w Wawce i o północy nie było tak ładnie widać fajerwerków - w zeszłym roku widok był nieziemski...
Ale nie chciałabym przez cały rok czuć się tak, jak dziś... ;)
Mama, "mamuśka" i "matka" :D

"Wychowanie bez stresu jest iluzją, a jeśli nawet miewa miejsce, to owocuje cierpieniem - tyle że odroczonym w

Offline Gnatek

  • Byli moderatorzy/newsmani
  • Atittude
  • *****
  • Wiadomości: 1600
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Sylwester 2007/2008
« Odpowiedź #48 dnia: Stycznia 01, 2008, 01:45:32 pm »
Zabawa niczego sobie, fajnie było.

Brak kaca, rano pomęczył trochę żołądek, ale już dał mi spokój :) . Na pewno najlepszy sylwek, jaki do tej pory przeżyłem, każdemu życzę takiej zabawy co roku.

Offline Brokenwings

  • Zasłużeni
  • One In A Million
  • *****
  • Wiadomości: 6861
Odp: Sylwester 2007/2008
« Odpowiedź #49 dnia: Stycznia 01, 2008, 02:00:48 pm »
Sąsiedzi są niezawodni   :sorcerer:
I Wy tez  ;)

Offline duff_wife

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 2467
  • Płeć: Kobieta
Odp: Sylwester 2007/2008
« Odpowiedź #50 dnia: Stycznia 01, 2008, 02:02:57 pm »
okazało się, że wylądowałam w miejscu zwanym depozyt 44 :p mogło być... ;] ale jednak wolę domowe imprezy  :p

Offline ville

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1536
  • Płeć: Kobieta
Odp: Sylwester 2007/2008
« Odpowiedź #51 dnia: Stycznia 01, 2008, 02:17:35 pm »
Było fajnie. Obejrzałyśmy sobie jakieś romansidło z koleżankami, poszłyśmy na rynek, wróciłyśmy, obejrzeliśmy musical... Przyjemny, spokojny sylwester.

Offline Brokenwings

  • Zasłużeni
  • One In A Million
  • *****
  • Wiadomości: 6861
Odp: Sylwester 2007/2008
« Odpowiedź #52 dnia: Stycznia 01, 2008, 02:20:19 pm »
Obejrzałyśmy sobie jakieś romansidło 

 :D Ja tez cos obejrzałam nad ranem.Myslałam,ze ma być strasznie,a było ...  :ph34r:

Offline Pyra

  • Prywatny Alkomen Goldie
  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2668
  • Płeć: Mężczyzna
  • ... i don't believe there's no reason ...
Odp: Sylwester 2007/2008
« Odpowiedź #53 dnia: Stycznia 01, 2008, 03:00:12 pm »
Dżizys córwa krajst...


Sylwek się udał :)


BYło 6x0.7 i dwie jeszcze zostały :D:D:D
- Nice boys don't play rock and roll... -

Offline RocketQueen

  • Byli moderatorzy/newsmani
  • Better
  • *****
  • Wiadomości: 3004
  • 'Take me down to the Paradise City...take me home'
Odp: Sylwester 2007/2008
« Odpowiedź #54 dnia: Stycznia 01, 2008, 03:24:58 pm »
a ja w sylwestra wypiłam 2 piwa, wino i szampana na pół z jedną osobą.. sylwestra spędziłam w domu i było zajebiście ;-)
wcale nie trzeba sie upijać ani iść na wielką impreze, żeby się dobrze bawić..


nowy nr gg : 12071320

Offline krelke

  • Szara Eminecja | Wodopój
  • Administrator
  • Scraped
  • ******
  • Wiadomości: 9214
  • Płeć: Mężczyzna
  • !!! GN'R: Don't you try to stop us now !!!
    • Tomasz Krela
Odp: Sylwester 2007/2008
« Odpowiedź #55 dnia: Stycznia 01, 2008, 05:03:50 pm »
...no co Ty nie powiesz :P :ph34r: :sorcerer:

Offline bizkit

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 2268
  • nikt/big toy
Odp: Sylwester 2007/2008
« Odpowiedź #56 dnia: Stycznia 01, 2008, 06:28:05 pm »
wcale nie trzeba sie upijać
Tu bym polemizował;]

Miałem w domu siedzieć, ale w końcu jak upiłem browaru na tyle, zeby w miare iść z resztą, to wyladowałem na mini party u siostry. Poł nocy debaty nad życiowym problemem, z resztą Wam juz znanym, "co z policzkiem dla kobiety?". Czemu k***a mnie to tak nurtuje?
Skończyło sie piwo to była tequila pod... mandarynki. lol. To był bład, bo mi sie odbija do teraz. Co za gówno... Ale Heineken zabija ten "smak".
No i tradycyjne włóczenie sie do 6 rano, stacja etc. Dzisiaj mi matka powiedziała, ze nie widziała mnie jeszcze tak pijanego. NIe sięga biedactwo pamięcia jak miałem z 16 lat. W sumie dobrze.
Żyję. W tym 2008 roku. A jak, to już c**j z tym.

Offline Ivellios

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1910
  • Płeć: Mężczyzna
  • Paranormalium.PL
    • Paranormalium - Portal Zjawisk Paranormalnych
Odp: Sylwester 2007/2008
« Odpowiedź #57 dnia: Stycznia 01, 2008, 10:46:03 pm »
To był najgorszy sylwester jakiego kiedykolwiek przeżyłem... :(

Offline Panna Nikt

  • Zasłużeni
  • Atittude
  • *****
  • Wiadomości: 1413
  • Płeć: Kobieta
  • Sekretarka Admina
Odp: Sylwester 2007/2008
« Odpowiedź #58 dnia: Stycznia 02, 2008, 07:01:25 am »
A ja bardzo fajnie się bawiłam. Co prawda byłam jedyną osobą, która nie wciągała tabaki/nie paliła papierosów, trawki czy sziszy etc. Trzymała się na nogach, bo twardo od początku imprezy związałam się z whiskey z colą i jakoś nie mieszałam, ale było bardzo przyjemnie. Pogadałam sobie szczerze z paroma osobami, poznałam parę naprawdę ciekawych osób, potańczyłam, pośmiałam się. A nad ranem po opiekowałam się rannymi na froncie  ;)

The nicest girls in rock n' roll world

"And you want three wishes:
One to fly the heavens
One to swim like fishes
And then one you're saving for a rainy day
If your lover ever takes her love away"

Offline Sawiak Niszczyciel

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 976
  • Płeć: Mężczyzna
  • > .!.. < pomyśl - prawie jak pozdrowienie
Odp: Sylwester 2007/2008
« Odpowiedź #59 dnia: Stycznia 02, 2008, 01:36:09 pm »
Ja się nie bawiłem w ogóle. Angina zrujnowała mi plany więc siedziałem w domu. Sam.
"Poniższe twierdzenie jest fałszem
     Powyższe jest prawdziwe
Witamy w naszym zakątku wszechświata"

"Jest ktoś, kogo spotkałeś i nie zabiłeś? Tak, Ty"

"Gdzieś Ty był, jak Ciebie nie było?" - n

 

Velvet Revolver 15.04.2007, Estadio River Plate, Buenos Aires)

Zaczęty przez Zqyx

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 2954
Ostatnia wiadomość Listopada 30, 2013, 07:40:10 pm
wysłana przez daub