Na dzien dzisiejszy brak planów. Chociaz rok temu, miesiac przed sylwestrem, tez nic nie wiedzialem, a jednak udało sie wyskoczyc na swietna bibe, wiec mam nadzieje, ze w tym roku nie bedzie inaczej
A ja ma pytanie, jak wyglada Wasza zabawa na sylwestra? Wolicie spedzac czas z zaufanymi znajomymi, czy wbijacie na imprezy, gdzie dopiero poznajecie ludzi? No i jeszcez jak z alkoholem?
Ja osobiscie wole spedzac czas ze znajomymi. Wyszło tak, ze mam bardzo zajebista klase i w ich towarzystwie najczesciej sie obracam. Wiem, ze sa to ludzie, ktorym moge zaufac, swietnei sie bawic. A gdy nadejdzie taki moment, ze jest ze mna naprawde zle, oni juz wiedzia co robic:-D