Atmosfera,atmosferą,niby się zgodzę,ale jeśli na forum pisze raptem kilka osób,to znaczy,że coś jednak nie tak.No chyba,że ludziom to odpowiada.
Nie wiem,jak w sumie było z The Garden,ale pamiętam czasy,gdy na Nightrain Station było niewielu forumowiczów. I nagle jakby z dnia na dzień zaczęło ich przybywać.
Roxy,byłaś tu wcześniej niż ja,czy ten "napływ" ludzi zaszkodził forum ?
Czy je zmienił,a jeśli tak,to co się zmieniło i czy nadal potrafisz się tu odnlaieźć.
Wydaje mi się,że napływ ludzi nie szkodzi,o ile są jakieś reguły ustalone,o ile ludzie nie odchodzą,ci ludzie,którzy tworzyli określone forum. Bo jeśli odchodzą,jeśli im się odechciewa,a zostają sami nowi to trudno,żeby było,jak dawniej.