Nie wiem o co chodzi, bo płytę która wysyłałam do Slasherr'a sprawdzałam u mnie w domu i wszystko było ok...
Ale jak macie jakiś problem to tym razem pójdę do kumpla i na jego sprzęcie wypalimy, mam nadzieję, że tym razem będzie ok.
Swoją drogą to wysyłałam w listopadzie... nie można było sprawdzić od razu?
Teraz niezłe opóźnienie jest...
Komu mam teraz wysłać? Jeszcze raz do Slasherr'a czy do Czarnej Wdowy?