Ehhh normalnie żal. Jakieś nieścisłości z pewnością są, ale za zadne skarby ŻADEN NEON nie powinien uważać że Słowo Boże jest tylko dla niego. Nie zgodzę sie również z tym że nikt nie czuwa nad Neokatechumenatem. Czuwa, i to nie byle kto. O ile się nie mylę to niejaki Benedykt XVI. I to nie prawda że neoni strzegą swojej tajemnicy. Ludzie, jeżeli chcecie to zainteresujcie się Wspólnotą. Popytajcie prezbiterów, katechistów. Wspólnota ma tylko jedną tajemnicę. Echo słowa. JEst obarczone tajemnicą równą tajemnicy spowiedzi. A tak poza tym to nie ma żadnych tajemnic. A to co mówił rut na temat zbawienia to czyste kłamstwo. Spytajcie się prezbitera u siebie w parafii o "3 kręgi". Uprzejmnie informuje że zbawienie jest dla każdego. Tylko od Was zalezy czy go dostąpicie a nie od faktu ze jestescie we wsplnocie.