Pomysł jest zdecydowanie świetny- myślę, że warto by było, żeby ( aby wypowiedzi nie były zbyt monotonne;)- bo przeciez oczywste jest, że wszyscy z NAs nie mogą dojśc do siebie po ICH koncercie i że w ogóle ...każdy mógłby napisać, czym dla niego była dana piosenka..może przypominała mu o jakichś dobrych lub złych chwilach w życiu...a może po prostu była olbrzymim pokładem energii.....ja koncert przeżywałam w dosyć trudnych okolicznościach i dlatego dla mnie AXL wypowiadający PEWNE słowa na scenie...był czymś w rodzaju "Uzdrowiciela"...///Kiedy tylko dojdzie tu na stronie do kompromisu, gdzie i jak zostawiać swoje spostrzeżenia i czy są ograniczenia ilościowe;) na pewno coś od siebie zamieszczę.......a tak w ogóle, to ja nie mogę oglądac video z koncertu bo chce mi się płakać...JEDEN RAZ w życiu, to za mało...........