Szkoda, że NAPRAWDĘ dobre wiersze nie zostały docenione...
Na przykład Achaja - wiersz rzuca się w oczy choćby dlatego, że autorka zastosowała inny układ rymów niż wszyscy, a i sama treść jest fajna. Rezultat - 0 głosów.
Dla kontrastu wiersz o piszczącej waginie - 20 głosów.
Jeszcze jedna sprawa - ja rozumiem, że wers można postrzegać jako linijkę tekstu, ale w taki sposób można by cały esej upchnąć w takiej linijce. Niektórzy na chama wciskali dwie standardowe linijki do jednej, przez co wierszyk był w rzeczywistości ośmiowersowy. Zdaję sobie sprawę, że ciężko przekazać to, co się chce w tak krótkiej formie (ja np. miałem z tym mnóstwo problemów na maturach z języków), ale bez tego warunku ciężko by było ocenić wiersze - jeden by miał jedną zwrotkę, inny osiem.
Na razie tyle w ramach dalszych uwag, może coś jeszcze mi się rzuci w oczy.