NighTrain Station Guns N' Roses
Inne => Dead Horse => Wątek zaczęty przez: veni_f w Listopada 18, 2006, 01:07:55 pm
-
Ach,coraz więcej ludzi sobie takie stronki.Myślałem że taką strone będa robiły nastolatki,młodzież szkolna,zlnaserowana..Ale dotkneło to normalnych ludzi.Dla mnie takie cuś nie ma najmniejszego sensu,niech ta osoba powie tobie wprost w oczy,co o tobie myśly.Niedługo minie czas z tym jest.in.I tyle :ph34r: :D
Bless
-
A o co chodzi ? Bo wogóle nie jestem zorientowany.
-
ojej głupie to jest :P chodzi o to że każdy pisze na tej stronce co o tobie myśli np. Marek jest: i ty w tym miejscu wpisujesz... teraz to jest modne... tylko niewiem po co to komu :P
-
aaaaaaaa. Czyli gupie gupoty :D W sumie jak sie ludziom chce w takie rzeczy bawić to ich sprawa. Ja tam wole podejsć osobiście i powiedzieć : Paweł nie obraź się ale jesteś zjebem :D
-
A pamietacie z podstawówki takie.... nie pamietam jak to sie nazywało.. pamiętniki?
Twój ulubiony kolor?
Kogo lubisz najbardziej?
I milion pincet innych bzdurnych pytań.
Wiekszość pewnie nie pamięta - to przed erą internetu jeszce było. ;)
Podobna bzdura do tej.
-
A pamietacie z podstawówki takie.... nie pamietam jak to sie nazywało.. pamiętniki?
Twój ulubiony kolor?
Kogo lubisz najbardziej?
I milion pincet innych bzdurnych pytań.
Wiekszość pewnie nie pamięta - to przed erą internetu jeszce było. ;)
Podobna bzdura do tej.
No pewnie, ze pamietam. Zawsze dawalo sie chlopakowi, ktory sie aktualnie podobal ;). No i koniecznie musialo byc pytanie "ktora dziewczyna ze szkoly Ci sie najbardziej podoba". Glupie okrutnie...
-
hehe a ja nawet pamiętam jak to się nazywało..mianowicie były to "złote myśli" :)
-
Dokładnie, złote myśli. U nas w drużynie każda harcerka takie miała i musieliśmy to wypełniać hihi, fajnie wrócić do takich wspomnień- dzięki Bizkit
-
Zawsze dawalo sie chlopakowi, ktory sie aktualnie podobal ;).
Oj nawypełniało sie tego w młodości. B)
hehe a ja nawet pamiętam jak to się nazywało..mianowicie były to "złote myśli"
O właśnie!
-
Pamiętam, że jak w mojej podstawówce nastała moda na te Złote Mysli, to niektóre dziewczynki kłóciły się ze sobą. Początkowo były wielkie przyjaźnie, a później jedna dziewczynka w zeszytach kilku innych dziewczynek napisała, że są jej najlepszymi przyjaciólkami i tamte obraziły się na nią, że to niemożliwe żeby miała tyle najlepszych przyjaciółek :D wklejało się serduszka do takich zeszytów, rysowało kwiatuszki itp. Dobre to były czasy, ale teraz pewnie nie istnieje coś takiego jak Złote Myśli w takiej formie jak ta sprzed kilkunastu lat, zastąpiło ją to, o czym pisał veni_f.
-
Ach,coraz więcej ludzi sobie takie stronki.Myślałem że taką strone będa robiły nastolatki,młodzież szkolna,zlnaserowana..Ale dotkneło to normalnych ludzi.Dla mnie takie cuś nie ma najmniejszego sensu,niech ta osoba powie tobie wprost w oczy,co o tobie myśly.Niedługo minie czas z tym jest.in.I tyle :ph34r: :D
Bless
A ja mam coś takiego i co ? :P Jestem nastolatką ? :P
-
no to ja też chce :D
http://nightrain.jest.in/ (http://nightrain.jest.in/) ;)
-
Pamiętam, że jak w mojej podstawówce nastała moda na te Złote Mysli, to niektóre dziewczynki kłóciły się ze sobą. Początkowo były wielkie przyjaźnie, a później jedna dziewczynka w zeszytach kilku innych dziewczynek napisała, że są jej najlepszymi przyjaciólkami i tamte obraziły się na nią, że to niemożliwe żeby miała tyle najlepszych przyjaciółek :D wklejało się serduszka do takich zeszytów, rysowało kwiatuszki itp. Dobre to były czasy, ale teraz pewnie nie istnieje coś takiego jak Złote Myśli w takiej formie jak ta sprzed kilkunastu lat, zastąpiło ją to, o czym pisał veni_f.
Kochanieńka też tak myślałam do momentu kiedy zobaczyłam zeszyt z Złotymi Myślami w rękach mojej ośmioletniej kuzynki , jednak Złote Myśli są nadal trendy :P
A co do tego jest.in , to w sumie nie mam nic przeciwko , pod warunkiem że myśli wyrażane tam są szczere a nie sztuczne :)
-
jest.in o tyle się różni od Złotych myśli,że o ile dobrze kojarzę Złote myśli dostawało się od jakiejś koleżanki,czy coś,no i wtedy głupio byłoby napisać - jesteś taka i owaka ;) A jeśli o jest.in wg mnie ,to np. macie linka w moim profilu,kto ma ochotę to wchodzi i coś pisze,kto nie ma nie wchodzi,pełny luz.
Przez jakiś czas miałem linka w gg,ale to przeszłość :) Nie chcę,żeby ktokolwiek czuł się zmuszony do wyrażenia opinii. A,że zawsze ciekawiło mnie,co ludzie myślą,to zakładam,że wypowiadają się ci co chcą i piszą,to,na co mają ochotę.
Nic w tym złego nie widzę,byle z umiarem :)
A że to plaga polskich nastolatek...no cóż...chyba nie wyglądam ani na naście lat,ani tym bardziej na nastolatkę :D
-
Pamiętam, że jak w mojej podstawówce nastała moda na te Złote Mysli, to niektóre dziewczynki kłóciły się ze sobą. Początkowo były wielkie przyjaźnie, a później jedna dziewczynka w zeszytach kilku innych dziewczynek napisała, że są jej najlepszymi przyjaciólkami i tamte obraziły się na nią, że to niemożliwe żeby miała tyle najlepszych przyjaciółek :D wklejało się serduszka do takich zeszytów, rysowało kwiatuszki itp. Dobre to były czasy, ale teraz pewnie nie istnieje coś takiego jak Złote Myśli w takiej formie jak ta sprzed kilkunastu lat, zastąpiło ją to, o czym pisał veni_f.
Kochanieńka też tak myślałam do momentu kiedy zobaczyłam zeszyt z Złotymi Myślami w rękach mojej ośmioletniej kuzynki , jednak Złote Myśli są nadal trendy :P
Zgadzam się. Pamiętam, że w podstawówce sama - jak większość osób w szkole - miałam takie Złote Myśli (a było to zaledwie 3 lata temu).
Rywalizowano ze sobą o to, kto będzie miał więcej pytań (dochodziło nawet do stu kilkudziesięciu) oraz o to, komu wpisze się więcej osób.
Niedawno odnalazłam takie zeszyty (w każdej klasie zakładało się nowy :D ), przeczytałam te kolorowe i ozdobione licznymi serduszkami czy kwiatkami wpisy i doszłam do wniosku...że warto było takie Złote Myśli posiadać, bo jest się z czego pośmiać po latach. :)
-
Właśnie ci powiem zqyx że założyłem ten temat,jak zobaczyłem że juz ty masz.Mówiłem "dotkneło to normalnych ludzi" albo podobnie. :D
-
Właśnie ci powiem zqyx że założyłem ten temat,jak zobaczyłem że juz ty masz.Mówiłem "dotkneło to normalnych ludzi" albo podobnie. :D
Sugerujesz,że jestem normalny ;) ? Ja tam wychodzę z założenia,że wszystko jest dla ludzi,byle z umiarem i dystansem do tego,co inni mówią,piszą o nas samych :)
Ot,ciekawostka taka i tyle :)