Dobra, pierwsze koty za płoty. Więc wypadało by coś skrobnąć o najnowszym tworze Gunsów.
W sumie to nie wiem czy chwalić czy ganić to wydawnictwo
Bo niestety chciało by się rzec,
genialne ! Ale niestety tak nie jest
Dobra skoro już tak zacząłem to pierw wypadało by wspomnieć o tym co złe. Po pierwsze. W moim odczuciu to nie jest w całości koncert 3D. Zwykły koncert z fragmentami nagranymi technologią 3D. I tak naprawdę nie trzeba być extra specem żeby to dostrzec, wystarczy tylko obejrzeć cały koncert i czekać na konfetti podczas Paradise City. W dodatku podczas oglądania 3D czasami, a zwłaszcza przy pokazaniu perkusji strasznie się zlewają ostre kolory i bolą oczy. Sam po NR przełączyłem na chwilę na format BR i się o wiele fajniej oglądało
No ale konfetti wylatujące z TV, bezcenne. Szkoda że z tancerkami też tak nie było
swoją drogą brały udział raptem w kilku utworach
No i to jeszcze jeden minus, przynajmniej mój egzemplarz można by zareklamować u wydawcy. Nie wiem jak u innych, nie szukałem w necie. Ale podczas odtwarzania co jakiś czas na pół sekundy obraz zawisł. Co prawda nie miało to wpływu na ciągłość odtwarzania obrazu a tym bardziej dźwięku no ale Panowie i Panie nie po to się kupuje oryginalne płyty żeby takie babole się robiły
Niestety dzieje się tak i przy 3D i zwykłym BR. Efekt produkcji na ilość a nie najakość, pewnie nagrywali przy max szybkościach
.
No i w sumie to było było wszystko z minusów. Co prawda nie wymieniłem w nich Axla przy This I love czy Ashby przy Ballad of Death no ale po co pisać o oczywistych rzeczach
A teraz plusy
Na pewno fajnie się na to patrzy, czy tam słucha. Takie przypomnienie Rybnika, w końcu ten sam rok
Rudego nawet przyjemnie się słucha (z małymi wyjątkami co prawda) ale daje radę no i dla mnie szok co wyprawa podczas Paradise City. Biega z jednego pomostu na drugi, tańczy z dziewczynami, jak w latach 90tych
Kolejnym plusem jest Ashba w niekaleczący solówki w Patience
No chyba że podłożyli wykonanie kogoś innego. Nieważne. Kolejny plus to fajnie było usłyszeć Used to Love Her. Dzwięk + realizacja też bardzo pozytywnie, jedynie to co w minusach.
Podsumowując powiem tak. Przy minimalizacji kosztów wysyłki do minimum (czytaj kupione w kraju nad Wisłą) to warto to nabyć za cenę taką jak w US. Natomiast jeśli cena 3D ma osiągnąć poziom płyt 3D sprzedawanych w Polsce to nie warto, lepiej pójść do Media Marktu i za 30zł kupić koncert Scorpionsów też 3D i cieszyć się prawdziwym efektem 3D. Po mimo wszystko nie żałuję zakupu