NighTrain Station Guns N' Roses
Guns N' Roses => Guns N' Roses => Chinese Democracy => Wątek zaczęty przez: Zqyx w Listopada 20, 2008, 09:38:31 am
-
Wasze wrażenia,opinie na temat There Was A Time
-
Chcialoby się rzec: stare, dobre TWAT :P
nie słyszałem zmian.
-
Mój faworyt. Kocham tą piosenkę.
-
bezapelacyjnie - 10/10
zajebiście, że zostało solo które było w wycieku, genialne, ten kawałek zmian nie potrzebował :)
-
Ciężko oceniać takie utwory..które się osłuchały długo przed ukazaniem albumu.
Ciężko mi się nastawić na takie kontrasty jakich dużo na tej płycie...spokojne plumkanie przeplatane z mocnymi walnięciami.
Gitara świetna, solówka również - kolejny mój szacun do gitarzystów nGnR (zyskali po oficjalnym wydaniu, bardzo dużo).
Ale partie śpiewane w TWAT nigdy mnie nie porywały. Kolejna cecha tej płyty jest w tej piosence..Axl śpiewa dużo długich partii spokojnym głosem, rozbudowanymi tekstami , przy miłych dla uchach melodiach, a tylko cząstka utworu to mocniejsze wejście, głównie dzięki gitarom.
6,5 - 10
-
Mi się zajebiście TWAT podoba, na pewno pierwsza piątka najlepszych utworów na płycie, demo mi nie przypadło do gustu, nie wiem czemmu 8)
-
Najlepsze solo ever! A reszta też znakomita...
Zastanawia mnie jedynie to która gitara jest Axla :D
-
10/10. Jeśli musiałbym wybierać - najlepszy kawałek na płycie.
-
Axl gra w TWAT na gitarce?
-
wg ksiazeczki tak :)
-
wszystko tu jest idealne - 10/10
-
TWAT naprawde jest świetny :D sie postarali :D
-
przy TWAT pojawia sie pytanie : po co bylo sluchac tych przeciekow :P nie smakuje przez to tak pysznie jak Sorry czy TIL
ale i tak jest to ekstraklasa... fajnie te wstawki dodane: It was a long time tym basiorem - z Coma mi sie kojarza: Zap him again :P
riffy piekne,ciezkie, orkierstra zajebista, wokal bez zarzutu, lonely teardrops are calling you :wub: kocham ten moment
a sola to poezja w czystej postaci... akustyk w tle, a tu takie rzezbienie: no i to co kocham najbardziej czyli dlugie sola
swietne background vocals, od 3:40 zaczyna sie prawdziwa jazda... a gdy Axl milknie, solo zabiera nas na inna planete...
inna ocena nie wchodzi w gre, ten kawalek moglby trwac i 10min
10/10
-
Jeden z najlepszych kawałków na CHD.
Pikna sprawa.
It was a wrong time for you,
it was a wrong time for me,
-
Tutaj daje 10/10 - faworyt razem z ''This I love''
-
Witam,
10/10 - superdlugie solo + vocal Axla = perfekcja!
pozdrawiam,
Gozdek
-
10/10 teskt, ta jakby druga zwrotka, dla mnie swietna, nawet mojemu koledze sie TWAT spodobal, a to znaczy juz duzo :D najczesciej sluchana przeze mnie :)
-
Oczywiście znane z przecieków ale i tak wersja z płyty robi wrażenie. Fajny tekst, ta gitarka schowana w tle za wokalem szczególnie mi się podoba. Daję 9 na 10 tylko dlatego, że kilka utworów podoba mi się bardziej ;)
-
10/10 zajedwabiste :) Miałam okazję już wcześniej usłyszeć T.W.A.T ale finalna wersje jest lepsza, nic dodać nic ująć :)
-
moim zdaniem najlepsza , najbardzeij złożona piosenka na CD - perfect
-
Bardzo dobra piosenka. Wciaz sie zastanawiam, czy bardziej mis ie podoba Better czy ona.
-
jeden z najlepszych numerów na płycie, jezeli nie najlepszy (brakuje jeszcze kilku takich, a płyta byłaby świetna)
-
Fantastyczny kawałek, świetne gitary, czadowy refren, końcówka przenosi nas klimatem do czasów Iluzji... Może trochę te chórki na początku i na końcu nie potrzebne, ale nie widzę innej możliwości, niż ocenienie tej piosenki na 10!
-
http://www.wrzuta.pl/audio/5GMM9hAb2e/there_was_a_time_instrumental (http://www.wrzuta.pl/audio/5GMM9hAb2e/there_was_a_time_instrumental) :wub: pamiętacie to jeszcze? zajebiaszcza wersja
dziwie sie czemu zmienili gitarę w refrenie, tamta była lepsza
-
Czemu zdjeli to intro.... :rolleyes:
-
to jest ze starej wersji, intro jeszcze wtedy nie istniało
-
Piosnka jest świetna. Taka jaka miała być! 9/10 gdyż moim faworytem jest Madagascar. Ach! Wariuję na punkcie całej płyty!
-
TWAT jest wyrąbane w kosmos
-
Najlepsze bębny. Koszące sola. I ogólnie melodyjne i z jebnięciem.
-
Fantastyczny utwór - choć przyznaję, że w starej wersji w refrenie gitary były lepsze... Powiem szczerze, że bardzo się bałem czy gitara Bucketa zostanie na płycie właśnie ze względu na ten utwór...Ale kiedy juz otworzyłem książeczkę i zobaczyłem fotkę Bucketa obok Axla to napięcie minęło :D I niech mi tu ktoś teraz napisze, że Bucket nie gra z tzw. "feelingiem"... :)
-
to jest ze starej wersji, intro jeszcze wtedy nie istniało
ja mówie o intro ze starej wersji.
-
Świetne na 8-znów genialna muuuuzyka zagłuszana przez Naszego mistrza ;)
-
jak jest solo bucket'a w twat to w pewnym momencie jest zwolnienie i wchodzi taki efekt - zawsze mnie interesowało jak sie nazywa, bo jest ZA***STY. wi ktoś może?
-
Jak mi podasz dokładnie czas w którym to jest to Cio powiem , bo uczyłem się tego sola i umiem je grac, ale nie ze wszystkimi efektami, gdyż nie wszystkie mam
-
5.18-5.27
-
Spoko dzięki sprawdzę i odpiszę :-)
-
To będzie kill switch Bucketheada ;)
-
dzieki za odp.
-
Rzeczywiście to killswitch, ale nie mam pojęcia jak go dokładnie używa ani jaki ma, też mam killswitch w gitarze ale takiego dzwięku nie mogę uzyskac, ale lepiej używa killswitcha w "Soothsayer" bodajże od 8min jak to to gra to jest nierealne :D
-
Kutwa to jest najlepsze solo w historii GN'R
-
fakt. pod wzgledem solówek jedynie estanged może sie równać z twat.
-
zreszta juz pare lat przed wyjsciem ChD pojawily sie glosy ze TWAT to takie "nowe" Estranged
i trzeba przyznac ze nie sa to opinie zupelnie bezpodstawne
-
dobry kawałek. niesamowita solówka, można ją słuchać na okrągło i wciąż będzie zadziwiać. zbędny tylko ten chórek na początku
-
dobry kawałek. niesamowita solówka, można ją słuchać na okrągło i wciąż będzie zadziwiać. zbędny tylko ten chórek na początku
O to to - churek to straszna tandeta. Zle nastawia do utworu od poczatku ale potem juz tylko miodzio :)
-
ZA***STY kawałek! Wstyd się przyznać ale dopiero teraz w pełni go doceniłem :) Jeden z najlepszych na albumie, o ile nie najlepszy! 10/10
-
Tak, There Was A Time to jedna z lepszych piosenek na ChD .
i powiem szczerze, ze ten chórek tak mi nie przeszkadza, jak Wam, może po prostu przywykłam ;)
-
chórek na początku jest zarąbisty, dodaje jakby trochę tajemniczości, czegoś takiego innego. tekst super, ale muzycznie......k***a genialne! porównujecie do Estranged, ale nie chciałbym żeby ten kawałek skończył się koncertowo tak jak Estranged...zagrali go kilka razy na trasie po wydaniu płytki, a powinni grac na kazdym koncercie...może Bąbel nie potrafi tak zagrać tej solówki? jak słyszę te gitary w tle podczas zwrotki to odpływam, o solówce i przejściach nie wspominając... :rolleyes:
-
Wydaje mi się,że tu nie chodzi o problemy sekcji muzycznej,tylko raczej o to,że jest śpiewany praktycznie na bezdechu,albo przynajmniej tak się wydaje,w każdym razie Axl miał z nim problemy kilka razy,może też reakcja fanów nie była taka,jak się spodziewali. Spróbujcie sami zaśpiewać,myślę,że jest trudniejszy niż się wydaje,a na pewno jest jednym z bardziej wymagających wokalnie kawałków z CHD.
-
może Bąbel nie potrafi tak zagrać tej solówki?
szczerze wątpie, to taki buckethead bez maski i kubła, on zagra wszystko ;)
-
Spróbujcie sami zaśpiewać,myślę,że jest trudniejszy niż się wydaje,a na pewno jest jednym z bardziej wymagających wokalnie kawałków z CHD.
Jest megatrudny. Może , gdyby Axl dotlenił się z butli, przygotował psychicznie i nie latał jak opętany podczas śpiewania to wyszłoby mu lepiej :D A tak na poważnie to na koncertach nie wypada najlepiej. Wokalnie, no i nie oszukujmy się, Bumblefoot miejscami nie wyrabia podczas solo.
-
W NY wyszło calkiem ok.
-
Z tego co pamiętam Axl pisał kiedyś na twitterze, że zepsuł TWAT, ale to chyba nic złego, jednak potem już tego nie zagrali chyba ;) Pisał też po którymś z azjatyckich koncertów, że był zaskoczony reakcją fanów na TWAT, także przyjęcie też ok, zapewne nie chce mu się wysilać wokalnie ;)
Nowy Jork:
http://www.youtube.com/watch?v=5V_Jt3stAYM (http://www.youtube.com/watch?v=5V_Jt3stAYM)
Seul:
http://www.youtube.com/watch?v=R0FgfsgxZhQ&NR=1 (http://www.youtube.com/watch?v=R0FgfsgxZhQ&NR=1)
Tokio:
http://www.youtube.com/watch?v=vGYOU-nxjQI (http://www.youtube.com/watch?v=vGYOU-nxjQI)
-
Wszystko rozbija się o tą nędzną jakość. Mam nadzieję, że wyjdzie jakaś koncertówka z ChD Tour. Byłoby z czego wybierać.
P.S. Jak to jest , że znienawidzony duet Bucket-Finck zrobił najlepszy kawałek na płycie , a Ashba nie potrafi grać solówek Robina (najgorszego gitarmena ever).
-
Douger myślę że to jest tak, że Ashba potrafiłby to zagrać gdyby musiał koniecznie zagrac tak samo, a gra po swojemu bo piosenki, gdzie są solówki Fincka/Bucketa nie są tak hmm legendarne jak te z czasów Iluzji i Apetytu gdzie zmienić coś to grzech ;) po prostu DJ chce wnieść cos od siebie, niestety w TWAT przez to piosenka na tym jedynie traci
-
Ale Finck jak gral po swojemu to wszysyc byli oburzeni ;) A wlasnie w tych starszych piosenkach przydaje sie nowe podejscie, bo ile razy mozna słuchac tego samego...
-
Loko no w sumie masz rację, od 20 lat słucha się ciągle tego samego na koncertach, ale już kiedyś podawałem przykład, że gdybyś był na koncercie Gunsów i nie zagraliby Sweet Child albo November Rain, to byłbyś w jakimś stopniu zawiedziony że największych hitów, od których zaczynało się słuchanie GNR nie zagrali. To tak jakby Deep Purple nie zagrało Smoke On The Water ;)
-
Może za pierwszym razem, ale juz w Pradze jakoś SCOM mnie nie ruszyl (w sumie w Wawie tez nie). Wiec wole kompromis i przynajmniej nowe podejscie do starych kawałków, tak jak np. KOHD :)
-
Dla mnie osobiście NR i SCOM może wcale nie być. Tak jak powiedzieliście: słyszało się to już setki razy. Teraz to sobie słucham tylko fortepianowych intro Axla, bo one dość często się zmieniały.
A co do odświeżanie kawałków to mam mieszane uczucia. O ile taki KOHD czy SCOM może wyjść fajnie, to już nie wyobrażam sobie grzebania przy NR. Chociaż kto wie? Może da się to zrobić lepiej?
-
Brain to zrobił lepiej ;) Tzn obecnie jesli NR to jedynie z HOB
-
Odeszliście trochę od TWATa ;)
-
Kreluś, daj spokój :D Nie wyzywamy się, nie ma kłótni Axl vs. Slash, nikt nie mówi , że AFD Rulez , a ChD SuXXX, nikt nie twierdzi, że Buckethead jest gupi, a Slash jest OOO BoShe jaki słiiit. Toczymy sobie normalną dyskusję wokół TWAT i proszę nie psuj jednego z nie wielu normalnych wątków na tym forum :D
Pozdrawiam.
-
No bo zamiast stwierdzić, że DJ nie czuje takiego grania...i zagra nuty właściwe OK...ale nic więcej... IMO on coraz mniej mi pasuje do utworów z ChD...a takie perełki jak TWAT psuje na koncertach... ;) to Wy o SCOM i NR zaczynacie :P Prócz tego, że NR jest bardziej "popową" kompozycją niż TWAT, w żadnej innej dziedzinie NR nie bije TWATa ;)
-
Krelke o NR i SCOM ja zaczałem, za co przepraszam, wiosna niedługo, zielony może byc :P
co do tego co jest lepsze, NR czy TWAT, to muzycznie bardziej rozbudowany oczywiscie TWAT, ale Krelke nie myślisz chyba, że dla Axla tekst, czyli głowna częśc większosci piosenek, w TWAT ma większe znaczenie niż w NR. Tekstowo dla mnie NR jest bogatsze i Axl pisząc tekst do niego pewnie bardziej się utożsamiał z piosenką niż pisząc tekst do TWAT ;)
-
Najlepszy kawałek na tej płycie, słucham go od wyjścia ChD nieustannie i ciągle. Solówki świetne, melodia świetna, aranżacja i wykonanie niesamowite. Uwielbiam ten klimat, człowiek czuje się jakby przenieśli go do innego świata. 10
-
Mój faworyt na ChD. 10/10. Solówki, głos Axla... Tu wszystko jest genialne!
-
Najlepsza solówka na całej płycie, kubełek rozje**ł system.
-
Nie pozostaje mi nic innego, niz zgodzić się z przedmówcami, najlepszy utwór na ChD, chociaż muszę przyznać, że nie była to miłość od pierwszego "usłyszenia" 8)
-
Prawdopodobnie tak