Jak to ma być Rock to ja się właśnie dowiedziałem że uwielbiam Death Metal.
I tyle. Rose nie daj się wciągać w gierki, masz pełną racje
ps. Oczywiście każdy ma swój gust i powinniśmy go szanować - nikogo personalnie nie atakuje i sam tego nie chce.
Ale czasem odnoszę wrażenie, że w poczuciu zaskoczenia płytą i jej wydźwiękiem - dużo ludzi z wielką determinacją próbuje znaleźć w niektorych utworach nutke artyzmu, szczypte geniuszu, czegoś ponadczasowego..no bo wszystko co niezrozumiałe to "ponadczasowe"
If The World wydane przez jakikolwiek inny zespół rockowy zostałoby zjechane równo z glebą.
Jak na kapele o nazwie Guns n Roses, jak na kapele działającej w zakładce "rock music" - jest to utwór bezpłciowy, miękki i słaby.
Coś takiego przeszło by w innej kategorii , u twórców ze zdecydowanie innej planety muzycznej.
Wątpie czy jakby Zeppelini nagrali rap a Rolling Stones'i techno to ludność by piała "nowatorskie nowatorskie... geniusz!"
ps. Sam byłem w ekipie rozterkowej która przez pierwsze 2,3 dni oswajała się z dźwiękami ChD i próbowała wyciągać na maxa wsje piękne nuty.
Ale przekonałem się że nie wszystko złoto co Axlowe.