NighTrain Station Guns N' Roses
Guns N' Roses => Guns N' Roses => Chinese Democracy => Wątek zaczęty przez: Zqyx w Listopada 20, 2008, 09:29:05 am
-
Temat poświęcony tylko i wyłącznie piosence Chinese Democracy.
-
Raczej najmocniejszy utwór na płycie, od samego początku daje mocnego kopa! ale uważam że na singla sie nie nadaje
7,5/10
-
Super produkcja przede wszystkim, dla mnie bardzo klimatyczne jest intro, riff to wiadomo - power, energia i moc ogólna. Wokal przeciętny. 8,5/10
-
Robota Bublefoota w zwrotce jest genialna. Ten jego riff nadał piosence jeszcze większego kopa. Zdaje się być plynniejsza i wpada w ucho. Mocna kompozycja. Intro, po wysłuchaniu ktorego, prechodzą ciarki. Tytułowa piosenka ma moc. Na singla nadaję się srednio, ale jak widzimy świetnie sobie poradziła 8/10
-
Jedna z tych niewielu piosenek gdzie bardziej podoba mi sie gitarowa oprawa niż wokal ...riffy i solówka jest przezajebista, wokal dobry.
Chinese znaliśmy od dawna, ciężko coś rewolucyjnego napisać - moja ocena 7,5-10
-
Super intro - potem już wszystko toczy się według demokratycznych reguł 8/10
-
good song, licze że bedzie grany na koncertach na początku :D
-
juz pisalem o tej piosence jak wyszla jako singiel - gdy pierwszy raz uslyszalem skonczona wersje to mnie wmontowalo
w podloge...
swietne intro, zadna inna piosenka nie mogla byc jako pierwsza na tej plycie, te chinskie gadki, aura tajemniczosci,
kojarzy sie z koncertem i z tymi chinolami na lodzi, a potem ten riff, ktory mam nadzieje bedzie charakterystyczny
dla zespolu w XXI wieku jak byl poczatek WTTJ w latach 80-90. wejscie w zwrotke, ten krzyk Axla, niesamowity
power, ciezkie gitary, a ten dodatkowy riff w zwrotce kojarzy mi sie z pedzacymi motocyklami, ten podwojny wokal
Axla ZA***STY, potem 2 sola 2 gitarzystow -rzecz rzadka, ale to swietny pomysl, koniecznie musza od tego utworu
zaczynac koncerty w 2009
8,5/10
-
nic wiecej dodawać nie muszę od siebie do wiadomości powyżej i podpisuję się pod nią:)
-
najlepszy kawałek na płycie, prawdziwie rockowy, bo niestety niektórym z nich bliżej do popu niż do rocka.. no ale CHINESE DEMOCRACY jest świetne. idealny singiel.
-
Jeśli dobrze pamiętam,to jeden z dwóch nowych kawałków,które sprawiły,że zostałem przy Gunsach.Teraz tych nowych kawałków jest ciut więcej,ale Chinese wciąż ma w sobie to coś. The're back,they conquer :P
-
No w Chinese jest jakiś bunt i sprzeciw i MOC przede wszystkim!
-
Jak pierwszy raz usłyszałem wersje live to pomyślałem, no tak, Slasha nie ma to tylko tak mogą rzępolić, dwa akordy na krzyż. Ale jak usłyszałem wersje studyjną to zmieniłem zdanie. Ta piosenka ma niesamowitą energie !!
-
no pierwsza wersja live nie była miażdżąca... studyjna, i nowa live, już tak :D
-
wejście gitar, intro, no po prostu genialny rockowt utwór, szkoda, że mało w nim typowego "axlowego" wokalu 9/10
-
M O C !! bardzo dobre rozpoczęcie płyty, ale było doscyć duże ryzyko jeżeli chodzi o wypuszczenie ChD jako singiel. Na szczęscie poradziło sobie dobrze jak na utwór tego typu 8) fajny tekst i bardzo dobre i mocne gitary. 9 na 10
-
8/10 - jako wspołczensy rock, heh niby nowe WTTJ ale do WTTJ to mu ogromnie daleko
-
Ja dałem mocną 9.WTTJ też po wydaniu nie odrazu stało się klasyką.Ja wogóle nie porównuje tych dwóch numerów bo są na zupełnie inny temat i są do siebie wogóle niepodobne pod względem melodycznym.To że otwiera płytę nie oznacza odrazu że mi ma się kojarzyć z Junglą.Ale na otwieracz koncertów nadaje się bardzo.
-
Niesamowity energetyczny kop :vampire: Oczywiście gratulacje za tekst 8)
-
Jako otwieracz sprawdza się wręcz wyśmienicie. Nie mam większych zastrzeżeń do tego kawałka - na płycie brzmi bardzo dobrze - 8.
-
charakterystyczny,mocny.mzapamietam na zawsze ten kawalek
-
‘play this loud enough to raise the dead’
ZA***STY tag na chlascie ;]
a co do utworu - najlepsze co gn'r nagralo i zapewne nic lepszego nie nagra
-
Dialog znaleziony pod http://muzyka.onet.pl/1,202,8,52308300,142870294,5785947,0,forum.html (http://muzyka.onet.pl/1,202,8,52308300,142870294,5785947,0,forum.html)
Tandeta i żenada
"Chinese Democracy" ma żywcem zerżnięty riff z "Rock Me Like a Hurricane"
~Schenker , 09.01.2009 18:54
Po pierwsze, zapewne chodzi Ci o utwór "Rock YOU Like a Hurricane". Po drugie, u Scorpionsów ten riff idzie tak: E5-G5-A5-C5-D5, a u G'nR E5-G5-A5-A#5 tak więc podobny jest tylko początek.
~guitar hero , 19.01.2009 12:59
to sie nazywa konketna odpowiedź
~pozdro , 04.02.2009 18:33
-
W ogule mi ten kawalek nie podchodzi! Jakis taki bez wyraznej,wpadajacej w ucho melodii, mzoe sobie byc na plycie ale szkoda ze uczynili go glownym utworem. Teledysk tez beznadziejny, starzy Gunsi przyzwyczaili nas do wspanialych klipow, a tu taka zenada
-
Teledysk tez beznadziejny, starzy Gunsi przyzwyczaili nas do wspanialych klipow, a tu taka zenada
xDxDxD
je**łem...
-
Teledysk tez beznadziejny, starzy Gunsi przyzwyczaili nas do wspanialych klipow, a tu taka zenada
ciekawe co za teledysk widziałeś bo albo przespałem ostatnie 3 miesiące albo rzeden nie wyszedł
xDxDxD
je**łem...
ja też
-
jesli by widzial teledysk do better to bym pomyslal ze ktos wykradl Axlowi z piwnicy... ale wobec takiego obrotu spraw
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
tekst roku
-
pisalo official video, myslalem ze to prawda, co w tym śmiesznego, akurat do tej piosenki najbardziej mozna sie spodziewac klipu, a ze nie interesuje sie w ogule prawie newGnR,to skad mailem wiedziec ze nie ejst prawdziwy ?? ale jak na polska mentalnosc przystalo,od razu musi byc kupa smiechu i lincz publiczny..zalosni jestescie
-
Miło Nam :) z tego słyniemy ;)
a na poważnie ;) oficjalne jest tylko to co jest na www.myspace.com/gunsnroses (http://www.myspace.com/gunsnroses) i na www.gunsnroses.com (http://www.gunsnroses.com) ;)
To co w necie się znajduje trzeba niestety weryfikować ;) ...ale żeby zaraz lincz... no bez przesady...wprowadziłeś uśmiech w życie paru ludzi ;)
-
Miło Nam :) z tego słyniemy ;)
...ale żeby zaraz lincz... no bez przesady...wprowadziłeś uśmiech w życie paru ludzi ;)
za co serdecznie dziękujemy :D
-
A po drugie koluniu jak piszesz jakiegoś posta to przyłóż się trochę. Bo tyle byków znaleźć w jednym poście to dawno nie znalazłem.
Oj... Żałośni.
-
A po drugie koluniu jak piszesz jakiegoś posta to przyłóż się trochę. Bo tyle byków znaleźć w jednym poście to dawno nie znalazłem.
Oj... Żałośni.
chyba masz problemy ze wzrokiem kolego, bo poza dwoma literowkami nie widze tam zadnych bykow, ale widze ze jednak chodzi ci o nie uzywanie polskich znakow, teraz to naprawde jestes zalosny.Bede tak dobry i wytlumacze ci.Jezeli chodzi o ortografie, to jestem bardzo dobry i praktycznie nie robie bledow tego typu,a uzywanie polskich znakow w internecie to jest calkiem inna bajka! Nie mozna tego nazwac "bykiem", zeszta na forach,czatach itp. itd. nie trzeba uzywac polskich znakow. Poza tym,swoim tekstem obraziles wielu uzytkownikow tego forum, ktorzy tez nie uzywaja polskich znakow (albo raz uzywaja a raz nie,bo mozna,ale nie trzeba) Probowales mi dociąć na sile ale cos ci nie wyszlo
-
pisalo official video, w ogule
tu juz masz dwa
w ogóle
było napisane
nie chodzi o polskie znaki - zanim klikniesz 'wyslij wiadomosc' to chwile pomysl, sprawdz - i nie chodzi tylko o bledy ale i o slynny
teledysk ktory widziales
a tak na margienesie mozesz podac link do tego 'oficial video' ?
-
o jezu juz nie badz taki polonista, szlag mnie trafia jak mam do czynienia z takimi ludzmi, ciekawe czy ty nigdy nie robisz bledow? Ja robie bardzo rzadko, ale najgorsza rzecza jest wytykanie takich szczegolow, i jestes w bledzie,bo mu chodzilo wlasnie o polskie znaki, bo nawet z tym co ty wytknales,nie pisalby o "az takiej ilosci bykow". Odnosnie tego video, poszukaj sobie a znajdziesz jesli tak cie to interesuje. Aha i zrobiles blad, napisales official przez jedno "f"...
-
a skasowac wam internet?
-
Ja ściągnąłem sobie na dyskietkie, wiec mi możesz.
Lubie Chinese Democracy (= brak offtop'a). xD
-
Fajnie, że umiesz napisać dyktando. Ale to jak piszesz swoje posty świadczy o twojej kulturze i szacunku dla innych użytkowników forum. A jak z tym drugim jest to akurat widać.
-
to u ciebie jest brak kultury bo napisales cos tak glupiego zeby mi dociac,nadal nie rozumiesz tego co ci wytlumaczylem,albo po prostu wstydzisz sie przyznac mi racje, bo chyba nie ma watpliwosci ze nieuzywanie polskich znakow nie jest zadnym "bykiem"
-
No napiszcie cos jeszcze to kredki wyciagne.
-
"Chinese Democracy" ma żywcem zerżnięty riff z "Rock Me Like a Hurricane"
~Schenker , 09.01.2009 18:54
Qurcze...tylko mi nie podpisywać się Schenker pod takimi obłędnymi tekstami!!!To po pierwsze, a po drugie dzisiejsze dokonania Axla zmierzają w kierunku kosmopolitycznym /zwłaszcza w CD/ i błędem jest doszukiwanie się podobieństwa CD do tego kawałka j/w...o gościu z porannym mieczem na baczność czy czerwonym jak cegła...hehehe.
"Rock Me Like a Hurricane"...jak to ktoś kiedyś napisał to opowieść o porannym sex-głodzie-wzwodzie...no jak to się ma do utworu Axla w o którym On sam mówi że jest opowieścią o
"najzajebistszym wiadrze żółci wszechczasów", tekstem o tych którzy nie mogą żyć w wolnym kraju, tekstem w którym Axl podejmuje tematy nie błahe bo dotyczące Świata w skali makro.Harmonia muzyki CD, muzyki wizjonerskiej, perfekcyjnie wykonanej z tekstami poważnymi,zaangażowanymi zawarta jest właśnie w tym utworze.
A przy tym wszystkim wielką prawda jest pogląd że "Świat zawsze będzie potrzebował solidnego, gitarowego grania" /pogląd Axla/ które zawsze jest na czasie....tak jak GNR 1/czyli Axl W.Rose/pzdr D40
-
Utwór, w którym wyrznie słychać riff.
W większości utworów na ChD gitary są rozmyte, niewyraźne i strasznie dużo dzwięków się na siebie nakłada.
ChD (utwór) ma zarąbiste intro i mocny wyrazisty riff, Który kopie w dupę.
AXL z wokalem staną na wysokości zadania.
10/10
-
Bezapelacyjnie 10-bo to najlepszy kawałek na tej plycie według mnie!Jest tak świetny,jakby naprawdę starzy Gunsi go grali 8) Rewelacja
-
http://www.youtube.com/watch?v=cA8WTRuSd8I (http://www.youtube.com/watch?v=cA8WTRuSd8I)
Nigdy wcześniej nie doceniałem wersji z tego okresu, a teraz nie mogę przestać tego słuchać :D
-
co do Rock You Like A Hurricane to ja gdzieś słyszałem że niby koncówka Rocket Queen ma być zerżnięta z tego utworu...
a co do Chinese Democracy to super piosenka z genialnymi solówkami. Jednak live z czasów 2001-2002 brzmi jakoś fajniej - po tym intrze było wyraźnie słychać bas i te "elektroniczne" dźwięki, a na płycie jakoś zagłuszyła je ta gitara "zjeżdżająca" raz w górę raz w dół...
-
Utworek tytułowy to jeden z trzech moich ulubionych na tej płycie. Jeden z nielicznych, w których głos Axla brzmi potężnie jak za starych dobrych czasów. I ma niezłego kopa. Cała płyta mogłaby tak brzmieć 8)
-
Mocny rockowy numer. Fajnie słyszeć Axla śpiewającego w ten agresywny sposób. Riff od razu wpada w ucho, niezła solówka. No i świetne intro. 8 ode mnie
-
Axl śpiewa na wiele różnych sposobów. Inaczej śpiewa w WTTJ, inaczej śpiewa w Mr. Brownstone, a jeszcze inaczej w intro do Estranged. Jest wiele piosenek, w których brzmi zupełnie inaczej, a to spory atut.
Jedną z takich piosenek, gdzie brzmi kompletnie "inniej" niż dotychczas jest właśnie Chinese Democracy i mam tu na myśli głównie refren, który śpiewany jest w taki ostry, agresywny sposób. To chyba jedyna piosenka, gdzie Rudy tak śpiewa więc jest raczej unikatowa. ;) Z początku utwór nie bardzo mi się podobał, ale po pewnym czasie dostrzegłem, że to w gruncie rzeczy jedna z najmocniejszych piosenek na płycie.
Za pierwszym razem mnie rozczarował. Był to pierwszy kawałek z ChD, który przesłuchałem i uznałem, że jest średni, jeśli nie kiepski. Ale tak było dlatego, bo przywykłem do wcześniejszych płyt Gunsów i nowe brzmienie nie bardzo przypadło mi do gustu. Jednak kiedy otworzyłem się szerzej na muzykę (tzn. przestałem słuchać tylko oklepanych kawałków), zauważyłem, że ten utwór, jak i cała płyta to naprawdę świetna rzecz.
Mam też pewne pytanie, które w pewien sposób wiąże się z tą piosenką. Prawie rok temu w Barcelonie piosenkę Chinese Democracy poprzedził pewien utwór, który - wydaje mi się - skądś znam. Poniżej wklejam video, rzeczony utwór słychać konkretnie gdzieś w 0:18, mam nadzieję, że ktoś mi powie co to. :)
http://www.youtube.com/watch?v=xcwBUdPJM-g (http://www.youtube.com/watch?v=xcwBUdPJM-g)
-
Zajebista piosenka. Na początku mi nie podchodziła, lecz po jej dokładnym przesłuchaniu twierdzę, że jest to jeden z najlepszych utworów z nowej płyty.
-
Ale tak było dlatego, bo przywykłem do wcześniejszych płyt Gunsów i nowe brzmienie nie bardzo przypadło mi do gustu. Jednak kiedy otworzyłem się szerzej na muzykę (tzn. przestałem słuchać tylko oklepanych kawałków), zauważyłem, że ten utwór, jak i cała płyta to naprawdę świetna rzecz.
I tu leży pies pogrzebany. Jeśli ktoś słucha jedynie hard rocka, to ChD z pewnością mu nie przypadnie do gustu, bo Axl w miedzy czasie zaczał tworzyć coś bardziej nowatorskiego i skopmlikowanego niż zwykły prostacki rock. Ale wierze, że z czasem jak niektórzy poznają też dobrą muzyke innych gatunków to docenią ChD.
Jeśli chodzi o utwór to niestety nikt nie wie jak się nazywa, domniemuje się, że to soundtrack z jakiegoś filmu lub też skomponowany przez Chrisa Pitmana. Ale jaka jest prawda to nawet Jarmo nie wie ;)
-
Dlatego cieszę się, że udało mi się przełamać i przestałem się ograniczać do jednego gatunku. :)
Co do utworu, to wielka szkoda, że nie wiadomo jak się zwie. Bardzo mi się podoba - tajemniczy, niepokojący...
No i z tego co się zdążyłem zorientować był grany przed występem Gunsów również na tegorocznym RIR.
-
Platypus - to intro puszczane jest na koncertach od 2006 roku, bardzo możliwe że jest to część niewydanej jeszcze piosenki Gunsów - The General ;)
-
No właśnie szukam teraz w Googlach i udało mi się znaleźć podobne przypuszczenia. :) Żywię nadzieję, że kiedyś wydadzą oficjalnie ten utwór. Dzięki za info slasherr. :)
-
Platypus - to intro puszczane jest na koncertach od 2006 roku, bardzo możliwe że jest to część niewydanej jeszcze piosenki Gunsów - The General ;)
Nie wydaję się mi aby to było The General, bo jest za długie i nie sposób podłożyć pod to wokalu ;)
The General bardziej bym obstawiał jakiś Jam (np. ten z LA 2006).
Taka dygresja :)
-
Ale tak było dlatego, bo przywykłem do wcześniejszych płyt Gunsów i nowe brzmienie nie bardzo przypadło mi do gustu. Jednak kiedy otworzyłem się szerzej na muzykę (tzn. przestałem słuchać tylko oklepanych kawałków), zauważyłem, że ten utwór, jak i cała płyta to naprawdę świetna rzecz.
I tu leży pies pogrzebany. Jeśli ktoś słucha jedynie hard rocka, to ChD z pewnością mu nie przypadnie do gustu, bo Axl w miedzy czasie zaczał tworzyć coś bardziej nowatorskiego i skopmlikowanego niż zwykły prostacki rock. Ale wierze, że z czasem jak niektórzy poznają też dobrą muzyke innych gatunków to docenią ChD.
To widać na forum. Są osoby, które po jakimś czasie przekonały się do ChD. Chyba nie ma za to osób, które lubiły ChD i przestały. A jeśli są , to się nie ujawniają :P
-
http://www.youtube.com/watch?v=sOsZuKIIAFg (http://www.youtube.com/watch?v=sOsZuKIIAFg)
tak powinna brzmieć chińska demokracja :)
w tej wersji wszystko mi się podoba, brakuje tylko drugiej solówki :/
-
Lubię zespoły, które się zmieniają, jest w tym jakiś urok. I być może tęsknię za "starymi" Gunsami, ale akurat ta piosenka mi się podoba. Jest fajna, taki klimatyczny początek, kolejny raz zadziwiający głos Axla - czyli wszystko co już zostało wymienione. 9/10
-
nagranie z RIR 2001 (link wyżej) zostało zablokowane, był na YT dość długo. komu nagle przypomniało się że coś mu się nie podoba?
-
Świetnie rozpoczyna płytę i koncerty. Energia tej piosenki jest niesamowita. Jaram się!
-
Świetny, mocny otwieracz zarówno płyty jak i koncertu, jeden z najjaśniejszych punktów na ChD.
Hej ludzie! Wróciliśmy i mamy zamiar skopać wam tyłki!