-
wazne dla fanow jest jak przyjma plyte tzw nie-fani. piszcie co sadza o ChD wasi koledzy, kolezanki, rodzice, dziadkowie,
wujkowie, zony, mezowie etc.
-
W pracy nikomu się nie podoba khym khym.
Zatem demokratycznie musiałem zmienić myspace na eska rock. Chociaż dwa razy całość przeleciała.
-
kumpela podczas słuchania this i love zaczęła piszczeć, głośno piszczeć... :P
-
Opinii negatywnych póki co brak ale po co dobrowolnie wstępować na skórkę od banana ?! Demokrację co prawda mamy :D ale jeżeli ktoś zbyt negatywnie zacznie się wypowiadać to co najmniej czeka go polemika ze mną :vampire: nie wiem czy mamuśka słuchająca metalliki, nirvany, inxs itp. może być uważana za nie-fana ale wczoraj po przesłuchaniu całej płyty stwierdziła żę płyta jest super, łączy to co starsze z nowymi patentami ( najbardziej w ucho wpadły Sorry i TIL). Co do reszty- znajomych- do tej pory rekacje po singlach, w szczególności ChD, były od umiarkowanie pozytywnych do pozytywnych ;) w przypadku TIL nawet baardzo pozytywne :sorcerer:
-
Faworyci mojej szefowej to The Blues...ekhm... Street of Dreams, TWAT i Better. :D
-
Brat stwierdził, że mógł być pierwszą ofiarą ChD, bo przesadził z głośnością w samochodzie i nie usłyszał karetki. Więc chyba mu się podoba. ;)
Jeden radykalny nie-fan pozytywnie wypowiadał się o Scraped, Madagascar, Riad i Sorry. Wszyscy zachwyceni TIL.
-
Mojemu bratu podoba się TWAT, Better, Sorry i ChD a o ITW mówi per szit :sorcerer:
-
Kuzynka, która wciągnęła mnie w klimaty Gn'R i uwielbiała stare Gn'R jak jej puściłem kilka kawałków z ChD to powiedziała, że mam to wyłączyć bo nie zniesie...
-
Ja narazie puściłam rodzince płytę.
Tacie bardzo się podoba, ale jego trudno nazwać niefanem bo sam wczoraj chciał sobie kupić, tyle, że trafił na empik.
Brat powiedział ''może być'' a on Gunsów nie cierpi.
A mama, która takiej muzyki nie słucha wcale przyleciała z kuchni jak leciało This i Love i powiedziała: ''Ooo, to mi się podoba'' :)
A zaraz będę testować płytę na uczniach w trakcie dzisiejszych korepetycji :>
-
Kumpel-niefan kupił. Dostałem sms'a: "No, k****, na razie jest nieźle. Better i TWAR rządzą." Czyli sie podoba. 8)
-
Junior u babci, więc postanowiłam zrobić test, jak ChD spodoba się mojemu facetowi, który, chociaż słuchał kiedyś metalu i rocka, nigdy nie był fanem GN'R. Przez 7 kawałków nic nie mówił (chociaż widziałam, że się strasznie męczy), przy "Scraped" nie wytrzymał - "Wyłącz tę wkurwiającą muzykę!" :lol: Ale przetrzymałam go do "Sorry" (musiałam w międzyczasie trochę ściszyć ;) ) i powiedział, że "może być", a to w jego ustach duży komplement :sorcerer: Zgodził się przy tym ze mną, że gitary w tym kawałku brzmią trochę jak na czarnym albumie Metalliki. Potem jeszcze tylko "I.R.S.", "Madagascar" (znowu musiałam przyciszyć) i "TIL" - niby ok, ale trochę się krzywił... "Prostitute" ściszyłam od razu ;)
Zapytany o ogólną ocenę w skali od 1 do 10, dał ChD 3.
-
Dziś mamuśka powiedziała sama, żebym puścił ChD bo chce zobaczyć o co chodzi... Od razu przełączyłem jej pierwsze trzy kawałki, a potem wyszedłem. Jak wróciłem leciało TIL i powiedziała, że na tej płycie ryczą! Riada przełączyła :D Reszte wytrzymała...
-
Wysłałem znajomej This i Love i Sorry (reszty i tak by nie zcierpiala)
Opinia:
"This I love jest dla mnie delikatniejsze, bardziej mi sie podoba"
"Ogólnie obie generalnie ładne ale bez rewelacji, chyba wole łagodniejsze ballady"
Chyba nie wrócą czasy kiedy NR i DC zachwycał się każdy na tej planecie
-
Coś z forum promodels.pl czyli zupełnie nie związanego z muzyką na którym udzielam się dość intensywnie. Poinformowałem wczoraj w wątku " Muzyczna skarbnica" że płyta już wyszła, gdzie można ją odsłuchać i kupić.
"mkamelg: This I Love... :'(
monialissa: i to jest powód do płaczu? że Guns N' Roses wydali nowy album? raczej trzeba się cieszyć, że jeszcze coś tworzą.
mkamelg: Nie załapałaś, nie o to mi chodziło - wstawiając :'( chodziło mi o to że utwór piękny i łezka się niejednej/emu kręci a nie z żalu że wydali płytę. -_-"
"uwielbiam Guns N' Roses" - manuello
"no w końcu! ze 3 lata temu to byłam w stanie się o własną rękę założyć, że oni tego albumu NIGDY nie skończą.
dobrze, ze sie nie założyłam bo bym ręki nie miała ;-) :P Nie jest to już to "stare" GNR, ale trzeba przyznać że niezły kawałek muzyczki mamy na tym albumie. " - Kapri
I jeszcze coś z końcówki października:
mkamelg: Najnowszy singiel Guns N' Roses - Chinese Democracy - http://web.gunsnroses.com/splash.jsp (http://web.gunsnroses.com/splash.jsp)
Kapri: nie możliwe że wreszcie coś wypuścili!!!
Także nawet w świecie fashion i około fashion można znaleźć kogoś komu się podoba ChD i generalnie GN'R. :sorcerer:
-
ja ojcu puscilem wczoraj Sorry, Maddy, TIL - stwierdzil: cos zlagodnieli - ale potem mu wlaczylem Shacklera
i pytam dalej sadzisz ze zlagodnieli? ;)
zreszta moze uda mi sie go namowic zeby nauczyl sie grac jakis kawalek z ChD na perkusji (oczywiscie z tych
wolniejszych, mamy w domu takie elektroniczne bebny) ;) wczoraj juz sobie do TIL, Prostitute i SOD probowal
grywac ale wiadomo nie znal w ogole kawalkow
kumpel: "jeszcze musze posluchac narazie ze 3 razy caly album przesluchalem - i coraz wiecej mi sie podoba"
wczesnij mi pisal "better i.r,s shacklers revenge madagaskar street of dreams narazie moje ulubone ale pewnie jeszcze cos dojdzie"
-
Mój starszy brat powiedział, że wcześniejsi Gunsi byli troche lżejsi do słuchania. Spodobało mu się tylko ChD i jak to ujął: "nic więcej mnie nie urzekło". Ale spokooojnie nie słyszał jeszcze Sorry ani This I love. Popracuje nad nim. Moje koleżanki, które też słuchają rocka stwierdziły, że ok. Ale już moja w tym głowa, żeby je bardziej nakręcić ;)
-
Opisy dwóch kumpli, lubiących GN'R, ale nie zagorzałych fanów:
1.'Chinese Democracy' ;
2. 'I'm gonna pull the trigger
And blow them all away'
:radocha: :radocha: :radocha:
-
Dałem TIL i Sorry swojej damulce i miód na me serce, obydwie się podobają :)
Ale TIL mówi lepsze...pochwaliła nawet gitarke w TiL
Chyba jestem jedynym orędownikiem wyższości Sorry nad TIL , nieznacznej ale zawsze ;)
-
ja tez musze mojej matce puscic TIL, lubi NR to i TIL polubi
-
Moja mama jak weszła do pokoju nie kazała ściszyć = jest dobrze.
-
Moja mama tak jak przypuszczałem powiedziała "Wyłącz tego wyjca... "
Opinia ojca była konstruktywniejsza "To już nie jest to, brakuje im gitary Slasha "
:D
-
Opinia Pani (nie słuchającej GN'R itp), którą co niektórzy ostatnio widzieli ze mną na zdjęciu...
1. Chinese Democracy -> początek znaczy 1minuta fajna... ;) ale poza pochwałą za intro...rozpoznaje go w radiu...czyli jak na singiel przystało ok.
2. Shackler's Revenge -> zaciekawienie wzbudził jedynie głos z początku utworu ;)
3. Better -> raczej bez echa...może poza bąbelkami...
4. Street Of Dreams -> może być...czyli, że fajny... ;)
5. If The World -> tadadam...chyba najbardziej się podobał...fajne gitary itd... gdyby nie głos Axla...
6. There Was A Time -> bez echa...no ale to raczej z kopem kawałek...
7. Catcher N' The Rye -> fajny...
8. Scraped -> hmmm najbardziej "raaaar" czyli najmniej się spodobał nawet mniej niż Shackler's Revenge, aleeeeeee -> prośba do Axla - niech śpiewa zawsze całość takim głosem jak tutaj "Don't you try to stop us now" wiecie o co chodzi ;)
9. Riad N' The Bedouins -> może być oprócz wokalizy na początku...
10. Sorry -> ładny...pochwaliła solówkę i bardzo jej się spodobała...
11. I.R.S. -> ożywienie, ale bez większych komentarzy...
12. Madagascar -> hmm o dziwo...nie przypadł do gustu... "dziwny" cytaty itd. nie spodobały się...
13. This I Love -> a jak myślicie? spooodobał się :) "bardzo ładna piosenka"...
14. Prostitute -> raczej bez echa...
-
Pomęczyłam znajomych trochę i opinie są podzielone. Z jedną kumpelą przesłuchałam cała płytę na lekcjach zwracając jej uwagę na każdy najciekawszy szczegół piosenki. Przy okazji opowiadałam jej trochę o Axlu i starej ekipie GNR. Dziewczyna była zaciekawiona, nawet po przyjściu do domu oglądała koncerty na Youtube :) Szykuje nam się nowa fanka do kompletu ;)
Co do płyty do była to pozytywna reakcja: ChD zrobiło na niej wrażenie, szczególnie intro, do którego tak często się przyczepiają (że za długie, nudne,bla bla bla... bzdety), poza tym jeszcze This i Love (to pokochał mój cały dom i jeszcze pare osób), Better, Shackler's Revenge (tutaj szczególnie mocne brzmienie) i Madagascar. Z mojej strony promocja płyty trwa :P
-
Jako, że za fana GNR się nie uważam, to chyba mogę dodać tu coś od siebie.
Płyta ma trochę mocnych punktów, ale ogólnie czuję się lekko zawiedziony. Chciałem mieć zupełnie "świeże i niezależne" spojrzenie na tą płytę dlatego nie ściągałem przecieków, a nawet unikałem Trójki i Antyradia, żeby nie daj Boże nie usłyszeć singli. Płytę zakupiłem przedwczoraj, przesłuchałem już chyba z 7 razy, więc mogę się wypowiedzieć.
Chinese Democracy- spodziewałem się reweli, po tym co mówili znajomi, a tu taki klops. Sekcja rytmiczna- tragedia- bas wyciszony gorzej niż na AJFA Metallici, perkusja jak walenie łyżką w garnek, za głośne gitary + solówka na rozporku. Do tego przydługawe intro przed piosenką. Słabo, już zacząłem żałować 36 zł.
Shacklers Revenge- Chinese Democracy tylko 2x gorzej. Najsłabszy płycie. Axl charczy zamiast śpiewać, znowu za cicha sekcja rytmiczna, zupełnie nie potrzebne intro, za dużo jakieś dziwnej elektroniki(zresztą to w ogóle problem całej płyty), tekst słaby i jak już wspominałem marnie zaśpiewany.
Better- Od tej piosenki powinna zaczynać się płyta. Bas i perkusja nadal ciche, ale gitary brzmią ok, fajne solówki, do tego elektronika, zmiany tempa i wokal(wreszcie Axl !) nie drażnią.
Street Of Dreams- tu już jest w porządku. Ładne instrumenty "pociskane" i gitary, Axl śpiewa w dawnym stylu, refren trochę jak z boysbandu ale słucha się tego bardzo przyjemnie.
If The World- Jedyna piosenka gdzie widać ingerencję basu Stinsona- fajny groove ciekawe gitary(zwłaszcza akustyczna), wokal daje radę, generalnie jakiś nowy horyzont w twórczości Gunsów.
TWAT- Gniecie, najlepsza piosenka na płycie, świetne solówki, fajna melodia szybko wpada w ucho, dobry tekst i wokal pana Rosea. Chciałbym aby w kierunku takiego grania GNR poszło na następnej płycie.
CITR- Lekkie i przyjemne, nic wielkiego ale przynajmniej nie kuje w ucho. Aha tekst z "podtekstami" bardzo fajny :)
Scarped- Początek masakryczny- co to mają być te piski, wycinek z gejowskiego porno? znowu ponakładane za dużo głosów na siebie. Da się tego słuchać, ale takich zapychaczy AR mógłby nam oszczędzić.
Riad- Pierwsze kilka sekund jak z płyt Rycha Peji. Jakieś idiotyczne, w ogóle nie pasujące do siebie trzaski, potem zwykły "energizer". Całkiem przyjemny kawałek ale te elektroniczne "cuda" w środku to jakaś pełna porażka. Chyba im DJ 500 voltów(czy jakoś tak) te dodatki dogrywał.
Sorry- Obok TWAT najlepszy kawałek na płycie balladowe zwrotki i refren w stylu starych płyt Ozzyego z mocnym gitarowym rifem. I like it. Bardzo podoba mi się tekst i głos Axla w tym utworze.
I.R.S- Najlepszy szybki, rockowy utwór na tej płycie. Axl wypowiada słowa w sposób podobny do Brada Pitta w "Snatchu" i poza refrenem ciężko coś zrozumieć, ale całokształt piosenki świetny. Ja chcę to usłyszeć na koncercie !
Madagascar- Ciekawy rockowy utwór, podobają mi się te wstawki(zwłaszcza z CW), dobre gitary, nie mam nic przeciwko większej ilości tego typu utworów na przyszłych płytach. Aha jeden z głosów trochę podobny do wrzasków Hitlera z Władzy Closterkellera :>
TIL- Na początku był dla mnie za bardzo przesłodzony. Za 3 przesłuchaniem zaczął mi się podobać. Genialna solówka Fincka !. No ale panie i panowie gdzie wy to do NR porównujecie...
Prostitute- Przeciętne zakończenie przeciętnej płyty.
W nowych Gunsach zdecydowanie najbardziej brakuje mi starej dobrej sekcji rytmicznej Stradlin- Duff. Sorry ale przez słabe nagranie perkusji i basu ta płyta brzmi jak wcześni Zeppelini gdzie Page też lubił przyciszyć JPJ i Bonhama. Buckethead, Bumbelfoot, a przede wszystkim Finck dają radę, więc nie brak mi Slasha i jego gitary na tym albumie. Kolejną słabą stroną krążka jest jego przeładowanie zdecydowanie zbędnymi i chaotycznie powstawianymi komputerowymi wstawkami. Liczę na innego producenta na następnym albumie.
Mocne strony albumu, to całkiem udana próba zagrania czegoś nowego(If, Madagaskar), genialne solówki, zróżnicowanie pomiędzy utworami, głos Axla w większości utworów.
6/10 + 1 za to, że album w ogóle się ukazał.
Aha moja mama mówi, że to przyzwoita płyta, tata słyszał tylko ChD i powiedział, że to łupno. Mój kumpel- fan prog- rocka stwierdził, że trzy piosenki się do czegoś nadają reszta to podrasowany Green Day.
-
Przegrałem kumplowi ChD. Powiedzieł, że fajna płyta, podoba mu sie 13 utwór ( :D) i że kupi oryginał. Promocja trwa! :sorcerer:
-
2 moim kumplom bardzo podoba sie Shackler's - mowia ze strasznie chwytliwy refren ;)
-
Z mojej strony promocja płyty trwa :P
No władnie, ktos musi Axla wyreczać a on sie nadal obija :angry:
-
Axl swoje zrobił.Nie po to ma miliony fanów,żeby teraz siedzieli i pierdzieli w stołek.Jasne,że mógłby promować-ale jak fani pomogą,to nie zaszkodzi.
Niedługo zdam Wam relację z odsłuchiwania płyty przez ex fana i osobę,która nigdy nie była fanem. Jestem naprawdę ciekaw,co z tego wyniknie.Obym przeżył :D
-
Mój kumpel- fan prog- rocka stwierdził, że trzy piosenki się do czegoś nadają reszta to podrasowany Green Day.
Kolega ma słuch że hoho :P
-
W końcu słucha prog-rocka, musi się znać :D
-
kumpel - ulubieni wykonawcy: O.S.T.R. itp, kiedyś ściągnął sobie Greatest Hits, powiedział że może być, teraz ChD i kuffa dał 10/10 :D powiedział że nie ma słabych punktów, no aż sie zdziwiłem :) jego ulubione piosenki to Better, Sorry i Schackler
więcej ode mnie w tym temacie po imprezie sylwestrowej :P
-
"uważam, że o muzyce nie powinno się za dużo mówić bo każdy odbiera ją inaczej swoimi zmysłami i dla każdego znaczy co innego...zwłaszcza jeśli mam się wypowiadać na forum zespołu, o którym nie wiem za dużo i znam tylko takie kawałki, które w latach mojejwcześnej młodości były popularne :) do mojego serca trafiły kawałki "sorry" , "this I love", podoba mi się też "streets of dreams" i "madagascar"- każdy utwór ma coś w sobie, podobają mi się różnorodne brzmienia. Minusem jest głos wokalisty bo nie jestem Jego zwolenniczką- wydaje mi się, że z wiekiem jest coraz gorszy, taki jakby chciał a nie mógł, jakby to śpiewanie było dla Niego męką, muzyka przekazuje dużo, słowa też, głos wokalisty psuje efekt..."
Opinia koleżanki,nie fanki. Głos Axla zawsze był dla niej dość ciężkostrawny,w momentach gdy "się wydziera".
-
Nawracanie trwa:
- Przyjaciel słuchający Tiamatu jest zachwycony - przesłałam całą Chinese Democracy email'em;
- Koleżance z pracy wgrałam na MP3. Dziś spotkałyśmy się w pracy i troszkę porozmawiałyśmy o ChD: daaaaawnooooo nie widziałam takiej radości w oczach dorosłego człowieka :radocha: :sorcerer: Powiedziała że czuje się tak, jakby miała znów naście lat :radocha:
-
Mi kumpel powiedział, że do 5 kawałka jest ch***owo, potem jest zajebiście. :???: Jeszcze takiej opinii nie słyszałem... :rolleyes:
-
U mnie idzie opornie. Znajomych, a tych mam niewiele, nie udało się zainteresować ChD. Albo siedzę w jazzie/bluesie i dla nich takie 'darcie się' (!) nie jest muzyką, z kolei inni mnie ignorują spławiającym znanym mi już 'a tak to...'.
Jedynie moja mama wyraziła jakiekolwiek zainteresowanie, co więcej słucha ją teraz już od kilku dni. Ale nic dziwnego, bo właściwie to ona mnie zaraziła miłością do Gunsów :)
-
Wsrod moich znajomych najwieksze branie ma TWAT:] moze dlatego ze i ja najczesciej tego przy nich slucham;] Kolezanka mnie prosila o przegranie plytki, oczywiscie nagram jej, ale jak sie spodoba topowiem ze ma kupic oryginal :D
-
moja mama: "najlepsza płyta gunsów!" :D
-
kumpel-iegdys zagozaly fan afd i civil war przesluchal 5 rzy a razie i powiedziel ze better mu seprawie podoba a rezty nie moze odnalezc
szkoda
polecilemmu bon jivi the best off
muhahahah
-
qmpel fan Metallicy - ocenil ChD na 8/10
-
muhahahah
To,że ktoś nie lubi Chinese nie znaczy,że brak mu piątej klepki. Ludzie mają różne gusta.
Czasem mam wrażenie,że od fana do fanatyka jest niedaleko :P
Testy na nie fanie na razie nieudane ;) Póki co płyta leży nieodpakowana.Ale
z tego,co zdążyłem zauważyć: Chinese Democracy po dłuższym czasie nawet się spodobało,
Better raczej znudziło,a przy SR była reakcja - weź to wyłącz,czy coś w tym rodzaju.
Reszty materiału ex fan na razie nie zna. Naprawdę jestem ciekaw,jak oceni.Ale nawet
jeśli zjedzie z góry na dół,to moja opinia pozostanie moją,jego osąd nie wpłynie na mnie.
W końcu opinia,to tylko opinia. Każdy ma własną :)
-
kumpel - m.in. fan Nicka Cave'a - powiedzial ze najbardziej podobaja mu sie CITR, Maddy i kawalki od Maddy do konca.
Nie porownuje tej plyty z poprzednimi bo to nie ma wg niego sensu. Uwaza ja za kawal dobrego grania
-
Mój rodzony brat-Tomasz, kiedyś silnie namaszczony przeze mnie do słuchania Gunsów- dziś gdy podrósł słucha praktycznie wszystkiego, twierdzi po przesłuchaniu kilku razy" CH.D", że "AXL nie potrafi już śpiewać i mógłby dać już sobie spokój". A ogólnie o płycie, że" to cała gama wszelkiej muzyki, która bardzo znacząco odbiega od wcześniejszych dokonań Gunsów i że on mając w pamięci tamtych GN'R tych zaakceptować nie potrafi" - to Jego słowa ;)
-
widocznie macie to w genach
-
Z tym śpiewaniem to bez przesady ;) Tylko no właśnie, na ile pogląd o płycie jest wynikiem jego "odbioru", a na ile tego jak "pokochaliście" stare GN'R i macie to już w genach ;) :) Tego się niestety nie dowiemy... This I Love też mu nie przypadł do gustu?
-
'el_loko' -zamiast znów pisać o mnie bzdury zobaczyłbyś lepiej jaką ocenę wystawiłem"CH.D" ,a wtedy na pewno przestałbyś szukać zaczepki, bo zobaczyłbyś, że moja ocena tejże płyty, to 7-czyli nie" że macie to w genach" ,jak bredzisz tym zdaniem, a to subiektywne odczucie mojego brata do którego ma prawo choć nie jest na tym forum! Czyli ja cytuję brata i wypraszam sobie tak docinające, de facto mało na temat komentarze!!! :angry:
Tak 'krelke' -"THIS I LOVE" również mu nie przypadł do gustu,gdyż "jest zbyt ckliwy" jak stwierdził, a w ucho wpadły mu co najwyżej tytułowe" CHINESE DEMOCRACY" , "BETTER" , "THERE WAS A TIME" , "CATCHER IN THE RYE" , "SORRY" , "I.R.S." ;] I powtarzam...To opinia człowieka, którego nie ma na forum więc przestańcie podchodzić mnie, czy Jego, gdyż to nie fair :_:
-
Co najwyżej 6 utworów czyli połowa płyty.
-
Tak- co najwyżej 6 utworów wpadło mu w ucho...Podkreślam"wpadło mu w ucho"- a to, "to nie miłość od razu ,a jakiś punkt zaczepny,że to jakiś procent rockowego grania i jakby resztki Axl'a" -jak doprecyzował mi wczoraj brat, gdyż widząc, że czepiacie się postanowiem wyciągnąć od Niego nieco więcej ;]
-
daj mi linki do ankiet gdzie sa te 3/4 osob z for muzycznych - bo na tym forum jest ankieta ktora jednoznacznie
mowi ze "Axl nie zjebal", malo tego wrecz nagral swietna plyte
Ta płyta nawet nie wszystkim tu zarejestrowanym się podoba,przynajmniej nie jako całość.
Zresztą - czy jest dla kogokolwiek dziwne,że płyta podoba się większości zarejestrowanych fanów Gunsów - czyli jakimś 35 osobom ;) ? Dla mnie większym szokiem byłoby gdyby się tu na NTS nie podobała,ale to oznaczało by,że Gunsi nagrali totalny syf.
Tyle,że ocena na NTS nie jest równoznaczna z oceną płyty w świecie fanów rocka. Może ktoś zarejestrowany na forach rockowych przybliży nam jakieś opinie,przedstawi wyniki jakiejś ankiety.
Nie wiem,czy 3/4 fanów jest przeciwna CHD,ale na pewno wyniki ankiety innego środowiska ( nie gunsowego ) coś by nam powiedziały o jej odbiorze w świecie fanów rocka.
Sprawdzał ktoś jak odbierają album fani rocka niekoniecznie będący fanami Gn'R ?
(cytat jest wzięty z innego topiku,nie chciałem tam offtopa robić,a myślę,że warto tym pogadać)
antyradio o CHD:
http://forum.antyfani.pl/Guns-N-Roses-Chinese-Democracy-t3371.html (http://forum.antyfani.pl/Guns-N-Roses-Chinese-Democracy-t3371.html) ( opinie dość podzielone,jak widać)
-
czemu jak zawsze czytam opinie o CHD to zawsze kilka osób musi twierdzić, że Gunsi śpiewają dla mnie...
Jedna z opini na AF
Brak pomysłu na nowe brzmienie, brak Slash'a, wszystko jest tylko kopią tego co już było. Nawet głos Axla już nie ma takiego poweru.
Wiesz można posłuchać do kotleta ale żeby to nazwać Gunsami...
a co do opinii CHD w moim otoczeniu :
to z osób, które znam to Grzon lubi (ale nie wszystkie kawałki, zresztą ja wszystkich też nie potrafie słuchać)
moja rodzina : "wyłącz tego wyjca" - aż się chce kapciem za drzwi rzucić jak coś takiego słyszę
garstka moich znajomych - "to nie są już gunsi".
-
kumpel nie-fan: moje ulubione piosenki z plyty to ITW i TIL
-
Sam fanem GnR nie jestem i nigdy nie byłem. Niestety wcześniejsze dokonania (a przynajmniej to co znam) są dla mnie dość niemrawe, z mimo wzystko świetną gitarą Slasha. Chinese Democracy kupiłem głównie ze względu na mojego ulubionego gitarzyste jakim jest bBuckethead i nie zawiodłem się.
Całą płytę mogę powiedzieć - po prostu lubię, a forma gitary powoduje u mnie głośniejsze bicie serca. Kawałek tytułowy, Sorry i I.R.S. to moi zdecydowani faworyci (przedwczoraj tak się napaliłem na sorry że siadłem i zacząłem katować solówke dźwięk po dźwięku i w końcu gram;)) Podoba mi się mocno rockowy charakter płyty, aczkolwiek wiem, że wiele wspólnego ze starymi gunsami nie ma. W chinese znalazłem dużo muzyki dla siebie a i na wokaliste spojrzałem dość przychylniejszym okiem. A drugie solo z I.R.S. nie dość że pozwoliło się bucketowi wyżyć, to jeszczena tle z mocniejszym podkładem wyszło naprawdę diabelsko. Dobra robota panowie:)
-
(przedwczoraj tak się napaliłem na sorry że siadłem i zacząłem katować solówke dźwięk po dźwięku i w końcu gram;))
a rozpiszesz na gp? ;)
-
Nie bawie sie w gp w rozpisywanie, wole sobie rozpisac w zeszyciku do nut:D
Ale gdzieś potem znalazłem dość podobne, chyba jakoś w 90-95% poprawne rozegranie....hmmm moment.
http://www.911tabs.com/link/?5881559 (http://www.911tabs.com/link/?5881559)
Niestety nie gp...ale troche wysiłku:D
PS: Jedne z peirwszych taktów są pomylone, bo grane na strunach e i h. Przenieś początek na strunę g i h i będzie cacy. Potem też coś się znajdzie ale tu zaufaj swojemu słuchowi : )
-
kumpel, fan metallicy i rammsteina
"plyta nowa towarzyszy mi w nauce zajebiscie mi sie podoba jak dostane kaske to kupuje ja jest na mojej liscie !! obok appetite"
-
To zachęcaj. 19,90 w Empiku.
-
Mam kumpla - fana gunsów od niedawna który gdy mu póściłem Better stwierdził, że świetne,
ale dziś mówi, że Chinese to zdrada guns i że jedynie Better i TIL dają radę...
Twierdzi też, że jak słucha Chinese to, że jak słyszy If The World to przez dwa tygodnie wysrać sie nie może...
-
http://merlin.pl/Chinese-Democracy-Polska-Cena_Guns-N-prime-Roses/browse/product/4,633997.html (http://merlin.pl/Chinese-Democracy-Polska-Cena_Guns-N-prime-Roses/browse/product/4,633997.html)
bardzo ciekawe recenzje i w większości przypadków bardzo pozytywne
-
ano wlasnie - kolejne potwierdzenie, ze to swietna plyta
najciekawsze jest to ze praktycznie w kazdej recenzji wymieniana jest inna piosenka jako ta najlepsza (oprocz Sorry,
ktore powtarza sie czesciej)
-
Moja siostra okazała się osobą nie tolerancyjną,bo mi ciągle wypomina,żebym ściszał ''Chinese Democracy'' gdy tylko usłyszy. :D
-
Moje koleżance też najbardziej podobałao się Sorry i na TIL powiedziała o to też jest niezłe
-
a ja puściłam przyjaciółce This I Love i powiedziała, że to idiotyczne darcie ryja, że Axl - zbrzydły na stare lata - pruje się, piszczy bez sensu :facepalm:
oczywiście wyperswadowałam co nieco, ale nie uzyskałam pożądanego efektu.
-
Mojemu tacie podoba się The Blues, to z Bostonu, bo Street Of Dreams to tak nie za bardzo. "Pukanie" w wykonaniu Gunsów też podoba mu się tylko to z Bostonu, ale gdy pokazałem mu kto grał te dwie piosenki na YouTube, zrobił trochę dziwną minę - jednak widząc Fincka w tym stroju i przy jego ruchach to nic dziwnego, ale zwieńczeniem "zdziwienia" był Bucket grający solówkę :D
-
Czemu wciąż nie widzę tu Duffowej? :P znajomi nie słuchający GNR uznają to za dobrą płytę ;) Co innego fani tylko i wyłącznie składu ze Slashem na pokładzie :P
-
U moich znajomych jak post wyżej :)
-
Czemu wciąż nie widzę tu Duffowej? :P znajomi nie słuchający GNR uznają to za dobrą płytę ;) Co innego fani tylko i wyłącznie składu ze Slashem na pokładzie :P
Ja spotykam się z taką opinią-''Bez Slasha to nie to samo''.Więc się pytam ,a wiesz kto to jest Richard Fortus? Odpowiedż jest-''NIE''.Odpowiadam że gitarzystą Guns N' Roses.Reakcja-''Tak :???:? niewiedziałem :???:.Moje pytanie to dlaczego twierdzisz że ''Bez Slasha to nie to samo?''.Odpowiedż-''Bo tak czytałem na necie''.Moje pytanie-''słyszałeś Chinese Democracy?''.Odpowiedż-''NIE".Moje pytanie-To na czym opierasz swoją opinię?''.Odpowiedż-''Bo tak czytałem na necie''..........więcej już nie pytam,,bo Mick Wall wie najlepiej.
-
Mimo wszystko Fortus i Ron pomimo swojej wirtuozerii nie są znani tak jak Slash. Bo nie wciskają dupy wszędzie gdzie się da.
-
To o czym piszecie przypomina mi ten kawal
Uliczna sonda. Gosc z mikrofonem zaczepia jakiegos kolesia na ulicy i pyta:
-Co jest dla pana gorsze: niewiedza czy ignorancja?
-Nie wiem. Nie obchodzi mnie to.
Niestety to sa ludzie ktorzy opieraja swoja wiedze o GNR na artykulach/komentarzach z onetu.
-
Ewentualnie na zdaniu: "Nie posłucham ChD, bo Slash tam nie gra". I co z tego, że Slash tam nie gra? Ja posłuchałam "AL" mimo, że Axl tam nie śpiewa. Nie umarłam od tego, że do płyty już nie wróciłam to inna sprawa, ale przynajmniej mam opinię, które mogę oprzeć na tym, że płytę przesłuchałam, a nie wyczytałam opinię na necie lub opieram się na zdaniu "bo to już nie to samo".
-
Nie jestem fanem GNR więc temat dla mnie :rolleyes: Płyta w swojej konwencji bardzo dobra, gdyby nie nazwa zespołu, dałbym jej 9/10. Szyld Guns N' Roses jednak zobowiązuje, a zamiast porządnego hardrocka, dostałem jakieś przekombinowane, przemasterowane i przemixowane zlepki tysięcy pomysłów okraszone żałosnymi syntezatorami i irytującym wokalem. Stąd też moja ocena w ankiecie - 4/10.
-
Szyld Guns N' Roses jednak zobowiązuje
"Dałbym jej 9/10, ale GN'R to daje 4/10"
(http://i.minus.com/iF7vgemXjz0Rb.jpg)
-
Nieumiejętnie wyjąłeś z kontekstu, ale jak chcesz to tak to sobie tłumacz.
-
gdyby nie nazwa zespołu, dałbym jej 9/10.
A ty nie otworzyłeś obrazka, wcale nie oczekiwałem odpowiedzi :P
PS: http://en.wikipedia.org/wiki/Boris_(band) (http://en.wikipedia.org/wiki/Boris_(band))
-
Nie jestem fanem GNR więc temat dla mnie :rolleyes: Płyta w swojej konwencji bardzo dobra, gdyby nie nazwa zespołu, dałbym jej 9/10. Szyld Guns N' Roses jednak zobowiązuje, a zamiast porządnego hardrocka, dostałem jakieś przekombinowane, przemasterowane i przemixowane zlepki tysięcy pomysłów okraszone żałosnymi syntezatorami i irytującym wokalem. Stąd też moja ocena w ankiecie - 4/10.
powiedz po prostu ze nie ma niej twojego ulubienca, po co tak kluczyc...
-
Nah, kompletnie nie w tym rzecz. Ale jak chcecie to dalej sobie żyjcie w takim przekonaniu, nie zmuszę Was przecież do myślenia ;)
-
czyli przesluchales ChD i mowisz: daje 9/10, swietna plyta
ale patrzysz uwaznie na okladke: zaraz, tu jest napisane GNR, to slabizna wobec tego, 4/10
a potem znalazles uzasadnienie: "zamiast porządnego hardrocka...
?
-
Powinieneś wziąć sobie do serca jeden z najbardziej znanych cytatów Abrahama Lincolna. Wybacz też, że nie będę Cię uczył czytać ze zrozumieniem.
-
Innymi słowy chcesz nam powiedziec, ze GNR to tylko AFD? Bo UYI to już inne brzmienie :p
-
UYI w większości się jeszcze łapie w ramy AFD, przy tylu rockowych utworach Estranged, November Rain i Don't Cry są wypadkiem przy pracy ;)
-
Napisałeś wyraźnie, że nazwa [zespołu] pod jaką został wydany album obniża twoją ocenę 5 punktów, może wyjaśniłbyś co miałeś na myśli umieszczając dwie skrajne recenzje jednego albumu w jednym poście, zamiast zasłaniać się "jakimś amerykanynem". :)
-
UYI w większości się jeszcze łapie w ramy AFD, przy tylu rockowych utworach Estranged, November Rain i Don't Cry są wypadkiem przy pracy ;)
To prawda objawiona czy tylko twoja opinia?
-
Płyta w swojej konwencji jest bardzo dobra.Szyld Guns N' Roses jednak zobowiązuje,a zamiast porządnego hardrocka,dostałem jakieś przekombinowane,przemasterowane i przemixowane zlepki tysięcy pomysłów,okraszone żałosnymi syntezatorami i irytującym wokalem.
Stwierdził cravenciak.Co to za konwencja?
-
Mysle ze odpowiedz mozemy znalezc w cytatach z Abrahama Lincolna.
Ale konwencja chicagowska raczej nie, bo wtedy Lincoln juz od 80 lat nie zyl.
-
wazne dla fanow jest jak przyjma plyte tzw nie-fani. piszcie co sadza o ChD wasi koledzy, kolezanki, rodzice, dziadkowie,
wujkowie, zony, mezowie etc.
Takie jest założenie tematu. Od kilku postów nie widzę nic na ten temat, więc koniec offtopu.
-
To prawda objawiona, Slash tak powiedział kiedyś...a to w końcu on dyktuje poglądy na temat GNR ;)
(http://gunsnroses.com.pl/forum/Themes/Aa_New_Damage/images/warnwarn.gif) "§ 5. Należy pisać na temat. "Offtopicowanie" będzie karane. Posty typu: ":haha:", ":LOL:";, "Cheesy/:)/" xD" będą usuwane. Nie masz nic do powiedzenia - po prostu nic nie pisz (3)."
Zostawiam ten post ku przestrodze. Zwróciłem uwagę, która została zignorowana. /TheWlo
-
wazne dla fanow jest jak przyjma plyte tzw nie-fani. piszcie co sadza o ChD wasi koledzy, kolezanki, rodzice, dziadkowie,
wujkowie, zony, mezowie etc.
Takie jest założenie tematu. Od kilku postów nie widzę nic na ten temat, więc koniec offtopu.
Bo cravenciak nie potrafi uzasadnić swojej wypowiedzi?Konwencji? Tylko z tego powodu się odezwałeś.Przestroga?A co to ma być?Kim Ty tu jestes bogiem?Kara?Co to ma do tematu.Ukaraj cravenciaka który wsadził tu swoje trzy grosze ze swoją oceną a nie opinią nie-fanów.Koledzy czy co ?Co to ma być?
(http://gunsnroses.com.pl/forum/Themes/Aa_New_Damage/images/warnwarn.gif) "§ 5. Należy pisać na temat. "Offtopicowanie" będzie karane. Posty typu: ":haha:", ":LOL:";, "Cheesy/:)/" xD" będą usuwane. Nie masz nic do powiedzenia - po prostu nic nie pisz (3)."
Ostrzegałem o offtopie. Każdy wyraził swoją opinię, po czym temat zszedł na coś innego. Jeśli tego nie zrozumiałeś to szkoda. I jestem tu moderatorem jakbyś zapomniał. /TheWlo
-
Artur, może spokojniej. Wlo nie jest tu bogiem. Jest tu moderatorem. Miał prawo ukrócić offtop i ma prawo karać wszystkich tych, którzy nie dostosują się do polecenia. Więc weź lepiej trzy głebokie oddechy przy otwartym oknie, zanim napiszesz coś jeszcze.
-
Dlaczego nie został ukarany cravenciak?To jest zwykłe kumoterstwo ze strony moderatorstwa,słabe to jest,gratulacje,coraz mniej tu osób zagląda.Zachowujcie się tak dalej to ta strona przestanie być komukolwiek potrzebna,spotkacie się na flaszsce i wystarczy......to tyle od demnie.
-
Cravenciak nie został ukarany, ponieważ wyraził swoją OPINIĘ na temat ChD. Nie wiem czy zauważyłeś, ale pierwsze słowo w temacie brzmi właśnie "OPINIA". Dlaczego mam karać człowieka za to, że napisał coś na temat, a później tylko bronił swojej opinii? Zresztą później przestał, a Wy ciągnęliście temat dalej. Więc pogratuluj raczej sobie złamania po raz kolejny regulaminu w głupi sposób. Że też Ci się jeszcze chce kłócić o to.
Kłotnie na temat "Dlaczego ja zostałem ukarany a nie on?" ewentualnie "Dlaczego on ma taką ładną kropę a ja nie?" to w dalszym ciągu OFFTOP! Do takich spraw są odpowiednie tematy. Jeśli tu znowu ktoś pociągnie coś NIE NA TEMAT polecą wyższe kary. Tyle ode mnie.
-
wazne dla fanow jest jak przyjma plyte tzw nie-fani. piszcie co sadza o ChD wasi koledzy, kolezanki, rodzice, dziadkowie,
wujkowie, zony, mezowie etc.
Nie-fani czego? Wnioskuję, że zespołu (jak można być nie-fanem płyty?).
To kim jest osoba rejestrująca się na forum dla fanów zespołu, którego nie lubi i dlaczego ma prawo wygłaszać wywody z dupy? Jeśli jednak lubi Guns N Roses, to nie miał prawa wypowiadać się w tym temacie, bo poświęcony jest opiniom nie-fanów: "kolegów, kolezanek, rodzicow, dziadkow". Na samym początku to on złamał regulamin pisząc nie na temat. LOL
(http://i.minus.com/iPWDzbiaP6RBD.gif)
-
To kim jest osoba rejestrująca się na forum dla fanów zespołu, którego nie lubi i dlaczego ma prawo wygłaszać wywody z dupy?
użytkownikiem
Na samym początku to on złamał regulamin pisząc nie na temat. LOL
w którym miejscu konkretnie i który punkt regulaminu
-
Pewnie ten sam który złamali ci wyżej - "Należy pisać na temat" - bo zamieścił swoją opinię, a nie nie-fana :)
-
HKT wyluzuj. Zaraz i tak się zleci zyliard obrońców krawędziaka. Z gównem nie wygrasz. Bye.
(http://gunsnroses.com.pl/forum/Themes/Aa_New_Damage/images/warnwarn.gif) § 2. Obowiązuje bezwzględny zakaz używania wulgaryzmów oraz treści obraźliwych w stosunku do innych użytkowników oraz osób będących przedmiotem wypowiedzi/dyskusji.
Pozdrawiam, Gnatek
-
Nie bardzo wiem czy to aby odpowiedni temat dla mnie bo CHD lubię, ale nie ukrywam, że od pewnego czasu tęsknię i pragnę Remake'u tej płyty w obecnym składzie czyli Axl Rose • Slash • Duff McKagan • Richard Fortus • Dizzy Reed • Frank Ferrer • Melissa Reese, ewentualnie do wydania mini albumu przy okazji rocznicy albumu w nagranych ponownie wersjach utworów, które są wykonywane podczas obecnej trasy koncertowej. Zacznę od początku gdzieś w 2005/2006 roku pamiętam jak jarałem się demami utworów, które prawie wszystkie w finalnych wersjach trafiły na końcowy album i tutaj w dniu premiery trochę kręciłem nosem bo finalne utworu brzmiały dla mnie zbyt sztucznie... Do tej poru uważam CHD za najsłabszą płytę w dyskografii Guns N' Roses. Liczę, tylko AFD,UYI I, UYI II. Ale nie zmienia to faktu, że ją lubię, dlatego mój wpis w tym temacie może być odebrany za kontrowersyjny... Tak czy inaczej po mimo, że lubię CHD i uznaje ją tak jak należy czyli za pełnoprawny album GN'R bo jak wiemy GN'R to Axl Rose i to nie podlega dyskusji! To dla mnie ten album jest bardzo przekombinowany z niepotrzebną instrumentalną masturbacją i tandetną chwilami elektroniką i powtórnymi niepotrzebnymi zabiegami, dlatego tak bardzo pragnę usłyszeć ten materiał w obecnym składzie bardziej hard rockowy z solówkami Slash'a, które uważam za genialne! W utworach z CHD wykonywanych podczas trasy Not in This Lifetime... Tour. Na koniec chciałbym zaznaczyć, że ten album powinien pojawić się trochę wcześniej niż w 2008 roku... Axl przekombinował i mam nadzieję, że ma tego świadomość. Kto wie jak brzmiał by ten album gdyby został wydany na początku nowego Milenium lub w połowie albo pod koniec magicznych a zarazem niszczących muzykę rockową lat dziewięćdziesiątych.
-
Mogliby nagrać je na nowo, pod warunkiem że Slash dojdzie do wniosku że niszczy kluczowe fragmenty piosenek i wymyśli coś ciekawego. To niby Bucketheadowi brakowało emocji, a jednak to on jest autorem solo w Sorry które Slash z przeciętnym skutkiem próbuje odegrać :P
Żeby nie być gołosłownym zostawię linki, kto będzie chciał to porówna:
https://youtu.be/faSBzYRnFdk?t=3m37s - od 3:37 gitara gra z wokalem, a raczej grała aż do odejścia Bumblefoota
https://youtu.be/ehMPmKHO6Vg?t=2m22s - od 2:22 przejście Bucketheada w refren i solo
A poza tym This I Love, które czasem trafi ale przeważnie pudłuje mijając się z piosenką. A szkoda, bo też uważam że ChD ze Slashem mogłoby mieć swój klimat :P
-
Myślę, że porównania to nasz największy błąd, ale sam się łapie na tym.
-
Masz rację, dlatego napisałem że chętnie posłuchałbym, tylko pod warunkiem że Slash włoży w to więcej serca ;)
-
Myślę, że porównania to nasz największy błąd, ale sam się łapie na tym.
Dlaczego to błąd?:)
-
Bo każdy jest inny a w przypadku gitarzystów, każdy ma inną technikę inaczej gra, więc porównywanie jest nie potrzebne, ale jak wspomniałem wyżej sam porównuję, więc cóż popełniam ten sam błąd :P Dla mnie sola Slash'a w utworach z CHD są ciekawe i dość osobiste, ale inni porównują jego sola do tych z albumów, lub koncertów do innych gitarzystów co uważam za błąd, ale sam to czasami robię, więc nie chcę być hipokrytą :D
-
Ja uważam, że warto porównywać - przez to można podjąć jakąkolwiek dyskusję ;) dobra, wróćmy do tematu bo offtopa machnąłem :P