oh my god - nigdy mi nie przypadl do gustu, i cale szczescie ze sie nie znalazl na ChD ani na koncertach po 2002 r (np.
w Wawie)
natomiast sama plyta ChD jest zajebista, zawsze bede mowil ze warto bylo na nia czekac tyle lat
cale szczescie ze zespol dziala dalej -dzieki temu mialem okazje zobaczyc i posluchac ich na zywo i przezyc
swiadomie wydanie nowej plyty (mimo ze slucham ich od 1990 r, to jedynie pamietam jak wychodzilo TSI, bylem
malolatem, nie bylo netu... kupowalo sie pirackie kasety na bazarze - wiec to zupelnie inna sprawa)
takze za te 10 lat chce im podziekowac, za trase 2001-2002, trase 2006-2007 i za plyte
prosze o jeszcze