NighTrain Station Guns N' Roses

axl już kiedyś przemawiał, że płyta wyjdzie w '99
najczarniejszym scenariuszem by było gdyby ta płyta nigdy nie powstała i była tylko taką ściemą, aby ludzie nie zapomnieli, że Axl jeszcze żyje

Chinese Democracy -  The Most Expensive Album NEVER Made

peace.

Ale tutaj to brzmi inaczej trochę... Tu jest data a nie ot taki rok... Jeśli nie byłoby płyty to nie byłoby nowych kawałków a te jak wiemy są.

"Jakby sie coś zmieniło zostaniecie o tym niezwłocznie pionformowani". Zmieni się na sto procent i AXL przesunie datę wydania na jesień, później na późną  jesień, a później na marzec 2008, z zaznaczeniem że jakby sie coś zmieniło to nam powie.

bo to jest pierwsza taka sytuacja wcześniej tylko ogólnikami mówił, a teraz cos konkretnego...
ja wierze Axlowi, a jak ktos nie wierzy to niech sie pałuje...

dizzy a skąd ta pewność? ile razy według Ciebie Axl osobiście (w ciągu całej kariery) podawał oficjalnie dokładną datę wydania Chinese?
Moim skromnym zdaniem jest to pierwsza taka sytuacja!

To jest oczywiste, że chciałbym się mylić w tej sytuacji ale Axl nie daje nam tak naprawdę podstaw do tego, żebyśmy wierzyli w to, że płyta wyjdzie w marcu. Dlaczego? Pamiętacie jak odpowiadał na pytanie, czy płyta wyjdzie w tym roku? Odpowiadał że ABSOLUTNIE!!!

A teraz się tłumaczy, ze niby coś tam wypadło i musi zmienic dane wcześnie słowo. Skąd pweność, że marcu znowu coś nie wypadnie?!

No i sprawa odwołanych koncertów. Gdyba rzeczywiście był zdeterminowany do wydania płyty w tym roku, to odwołałby koncerty z października i listopada.

Axl ma tyle do powiedzenia w kwestii dokładnej daty ile architekt o wybudowaniu budynku- czyli oprócz niego jest parędziesiąt osób, które podejmują ową decyzję!
powtarzam- Axl jest jedynie głównym ogniwem w maszynie zwanej Chinese Democracy! A poza tym po takim tournee nie powinniśmy narzekać. Btw. Axl w sumie od paru miesięcy nieustannie koncertuje! Ma On kończyć płytę w samolocie, czy nagrać wersję z koncertów?

Skoro ma tak mało do powiedzenia, to niech nie wypowiada takich słów. Dla mnie absolutnie to absolutnie i tyle.

A co fanom po takim tournee? Większośc z nich miała możliwość zobaczenia jednego, czy góra dwóch koncertów przez dwie godziny. A tak naprawdę tym co decyduje jest płyta. Raz kupioną masz już przez cały czas. No bo co np. polskiemu fanowi po tym, że Axl gdzieś tam daje koncerty w Ameryce?

No jasne, że byłem i do dziś dzień żałuje, że stałem pod samymi barierkami, bo Axla prawie w ogóle nie było słychać. Mowisz,że tak gada żeby zadowoic takich jak ja, ale takimi pustymi deklaracjami właśnie takich jak ja odpycha. Lepiej zeby nic nie mówił, ale zeby płyta wyszła niż na odwrót.  

Cytuj

ale takimi pustymi deklaracjami właśnie takich jak ja odpycha

skąd wiesz? Pusta deklaracja?! U Ciebie jest już marzec, czy zakładasz, bo tak Ci wygodniej!? Powtarzam- jest TO PIERWSZA OFICJALNA ZAPOWIEDŹ- czemu już osądzasz!?
P.S. ciekawe przy których barierkach stałeś?- przy moich było wszystko idealnie słychać, wręcz genialnie!!

Pusta deklaracja w tym sensie, ze płyta miała być już w tym roku, nie wepominając o roku 99, 2000 i tak dalej