no to chyba wszystko na razie idzie dobrze...ja p******e już tylko dzień został i w piątek będzie można kupić płytę...kupuje żeby mieć, nie będe ściągać. Jeśli będzie to polskie wydanie to powiem trudno, jeśli będzie z książeczką to zajebiście... jeśli jednak to sama okładka bedzie to będe miał prezent dla kogoś z rodziny... a sobie później kupie płyte z książeczką. Wracając do Death Magnetic.... to różnica w wydaniach jest kolosalna:) dzisiaj widziałem wersje światową kosztującą 69.99. Wydanie posiada opakowanie z twardej okładki, ale szok na mnie zrobiła książeczka która była cholernie gruba jak na książeczkę płytową:) a wersja polska, tylko wkładka... jestem pełen nadziei że Uniwersal postara się o klientów (fanów) i da ludziom wersje światową w dobrej cenie jak na polskie realia.