ciekawe dlaczego oni w tym meksyku sie tak ociagaja, chyba wiedza co to jest mp3...
swoja droga to jest bardzo ciekawe, bo to plyta ktora powstawala przez kilkanascie lat, wszystkie lub prawie wszystkie kawalki juz dawno wyciekly w wersjach demo (mam nadzieje), wyciakaly nie raz zreszta, a tu kilka dni przed premiera plyta w wersji oficjalnej nie moze ujrzec swiatla dziennego. To tylko potwierdza opinie ze te przecieki byly jednak kontrolowane, bo to wrecz niemozliwe jest zeby teraz sie nikomu nie udalo jej "wynieść".