Wokół Larsa Ulricha i klipu do Better * Dziękuję @sunsetstrip za pomoc i wskazówki. W czerwcu 2017 roku na łamach magazynu „Rolling Stone” ukazał się artykuł, w którym Lars Ulrich wskazał piętnaście najlepszych jego zdaniem rockowych i metalowych albumów wszech czasów.
W zaszczytnym gronie ulubieńców legendy Metalliki znalazła się między innymi debiutancka płyta Guns N’ Roses, „Appetite For Destruction”.
„Czy na temat
Appetite można jeszcze powiedzieć coś, co nie zostało dotąd powiedziane?”, zastanawiał się słynny perkusista. „Jest jednym z czołowych krążków rockowych w dziejach muzyki, wymykającym się wszelkim próbom gatunkowego zaszufladkowania. To nie tylko jedna z najlepszych płyt rockowych i metalowych, ale i jedna z najlepszych płyt w ogóle. Oczywiście ukształtowała całe pokolenie i była czymś w rodzaju biblii dla dosłownie tysięcy zespołów”.
Ulrich pokusił się również o wskazanie swoich ulubionych kawałków z „Appetite For Destruction”.
Rozpływał się w zachwytach nad „It’s So Easy” („
Welcome To The Jungle jest świetna, spodobała mi się. Ale
It’s So Easy? Nigdy wcześniej nie słyszałem czegoś podobnego!”), „Nightrain”, „Paradise City” i „Out Ta Get Me”.
„
They won’t catch me… Ta piosenka ma w sobie gniew, to piep***ne
coś”, powiedział.
Lars stwierdził, że zakochał się w „Appetite” już w roku 1987, i – jak się okazało – nie pozostał gołosłowny.
W piątek 15 grudnia 2006 roku Guns N’ Roses wystąpili w Oracle Arena (znanej dawniej jako Oakland Arena) w Oakland, w Kalifornii. Następnego dnia w muzycznej prasie huczało o tym, że na scenie pojawił się znamienity gość – Lars Ulrich dołączył do zespołu, żeby wykonać z nim jedną piosenkę. Było to właśnie owo
gniewne i
mające w sobie to piep***ne coś „Out Ta Get Me”.
Z tamtej nocy pochodzą filmiki, na których widać Axla i Larsa za kulisami, a także to, jak kompletnie pijany i słaniający się na nogach Lars jest wyprowadzany z obiektu, podczas gdy Sebastian Bach śpiewa „nową wersję” refrenu jednego z największych przebojów Metalliki: „Exit Lars, enter night. Take my hand…”.
Pewnego dnia wokół tychże nagrań miało zrobić się głośno w związku ze sprawą klipu do piosenki „Better”.
Ale po kolei…
Pod koniec listopada 2008 roku ukazał się długo oczekiwany szósty album studyjny Guns N’ Roses, „Chinese Democracy”.
2 grudnia płyta zadebiutowała na trzecim miejscu w zestawieniu Billboard 200. W ciągu pierwszego tygodnia w Stanach Zjednoczonych rozeszło się 261 tysięcy, a na całym świecie – 640 tysięcy egzemplarzy.
Prasa rozwodziła się nad tym, że lider Guns N’ Roses nie zgodził się włączyć w kampanię reklamową, co – jak powszechnie sądzono – „fatalnie wpłynęło na promocję płyty” (Hits DailyuDouble, 4 grudnia 2008).
„The Sun” pisał: „Szefowie wytwórni Geffena zrzucają winę za rozczarowujące wyniki sprzedaży na nieprzewidywalnego Axla, który na dwa miesiące przed wydaniem płyty praktycznie zniknął z pola widzenia”.
Niemniej, jeszcze w grudniu Rose przerwał milczenie, żeby odpowiedzieć na pytania fanów na MyGNR.com oraz Here Today… Gone To Hell.
Mówił między innymi o tym, iż zespół ma zamiar wypuścić teledysk do piosenki „Better” (reżyserem miał być Dale „Rage” Resteghini, producent i autor setek klipów, współpracujący z muzykami przeróżnych gatunków – od heavy metalu, przez hard rock, po punk, hip hop i rap).
Axl nie wykluczył, że w teledysku pojawi się czerwony rower, na którym jeździł na scenie 16 czerwca 2007 roku podczas koncertu w Melbourne, w Australii, gdy razem z zespołem wykonywał „Rocket Queen”.
Zapytany o to, kiedy klip się ukaże, odpowiedział słowami, które miały obrosnąć legendą: „Soon is the word”, „Kluczowe słowo brzmi:
wkrótce”.
Po czym dodał: „To powinno być mniej więcej za tydzień”.
Jednak tydzień minął, minął i drugi, a teledysku nie było ani słychu, ani widu.
Wreszcie w ostatnich dniach roku nastąpił nieoczekiwany zwrot.
Fernando Lebeis, podówczas już menedżer Guns N’ Roses, pojawił się na mygnrforum.com i włączył do nader ożywionej dyskusji na temat domniemanych powodów opóźnienia w wydaniu klipu.
Oto jak dzień później z iście brytyjskim poczuciem humoru opisał całą tę sytuację dziennik „The Guardian”:
„Fani dyskutowali właśnie na mygnrforum.com o nadal niewydanym klipie do nowej piosenki Guns N’ Roses,
Better, który to klip Axl Rose obiecał im kilka tygodni wcześniej, kiedy – jak podaje magazyn ‘Rolling Stone’ – głos zabrał Lebeis.
Powiedzcie Larsowi, żeby wyraził zgodę na wydanie, a klip się ukaże, napisał.
Wszystko zależy od niego.
Lars?! Kim, k***a, jest Lars?, zastanawiali się fani. Przecież w Guns N’ Roses nie ma żadnego Larsa, a jeśli wstukuje się to imię do sieci, to Google wypluwa miliony rezultatów. Lebeis wyjaśnił:
Lars Ulrich. Czekamy, aż podpisze zgodę na wydanie.
Według Lebeisa Ulrich pojawił się na nagraniach zza kulis, które miały zostać włączone do teledysku do
Better, ale cóż tego, skoro znany z kąśliwości perkusista i tym razem… ukąsił”.
Wkrótce potem komentarz Fernanda został usunięty, a sam Lebeis zaapelował do fanów o zachowanie spokoju, twierdząc, że jego wypowiedź należy traktować w kategoriach żartu, a nie ataku na Larsa.
Sam zespół również zajął stanowisko w tej sprawie:
„Lars niczego nie wstrzymuje. Komentarze [Fernanda] na forum były częścią żartobliwej dyskusji w gronie przyjaciół. Niestety, ktoś wyrwał je z kontekstu i przypisał im większe znaczenie, niż mają w istocie. Chcemy przeprosić wszystkich, którzy czują się wprowadzeni w błąd. Mamy nadzieję, że teledysk ukaże się niebawem”.
Jednak sensacyjna wiadomość zdążyła już zatoczyć szerokie kręgi.
„Fernando Lebeis twierdzi, że Lars Ulrich jest odpowiedzialny za opóźnienie w wydaniu teledysku do
Better”, grzmiał magazyn
Rolling Stone.
Sam Ulrich odniósł się do tej sprawy 12 stycznia 2009. Tego dnia Metallica zagrała w Bradley Center w Milwaukee (w stanie Wisconsin). Jeden z fanów zespołu, niejaki Bob Johnson, przeprowadził wówczas z Larsem zakulisową rozmowę.
Poproszony o komentarz do zamieszania wokół klipu do „Better” tudzież pogłosek, jakoby to on wstrzymywał jego wydanie, perkusista odparł:
„Słyszałem o tym, owszem. Pojawiłem się w paru urywkach i [Guns N’ Roses] zapytali, czy nie podpisałbym zgody na ich wydanie. Dostałem papiery i autoryzowałem jedną scenę. Tak to było”.
„Nie wiem, skąd biorą się te pogłoski”, dodał Ulrich. „Parę dni temu ktoś zapytał mnie o to samo…”.
Lars skorzystał z okazji, żeby przypomnieć o swojej sympatii do Guns N’ Roses i entuzjastycznym nastawieniu do samej piosenki.
„Jasne, że chciałbym wystąpić w tym teledysku”, zapewnił. „
Better to moja ulubiona piosenka z płyty
Chinese Democracy. Myślę, że to zaje***sty kawałek. Nie mogę się doczekać, aż klip się ukaże. Jest tam fragment, gdzie ja i Axl ściskamy się za kulisami jakiegoś koncertu. Podpisałem zgodę na opublikowanie tej właśnie sceny i mam nadzieję, że jej nie wytną”.
„Nie wiemy, dlaczego obróbka materiału, który ma wejść w skład teledysku do ‘Better’, trwa tak długo”, zastanawiał się dziennikarz
Rolling Stone w cytowanym już artykule, „ale znając Axla, mamy prawo przypuszczać, że skrupulatnie sprawdza cały projekt, żeby się upewnić, że wszystko jest na odpowiednim poziomie.
Tak czy owak, wiemy przynajmniej od kogoś spoza obozu Guns N’ Roses, że teledysk do ‘Better’ faktycznie istnieje”.
13 września 2012 roku do sieci wyciekła nieoficjalna wersja klipu.
Po wersji oficjalnej dotąd nie ma śladu.
Źródło Źródło Źródło Źródło Źródło Źródło Źródło Źródło Źródło