Były perkusista Guns N’ Roses, Bryan Mantia, był gościem „Appetite For Distortion”.
Rozmawiał tam m.in. na temat Axla Rose’a, nagrywania „Chinese Democracy”, występów z Melissą Reese i trasy Not In This Lifetime. Poniżej wyciąg z jego wypowiedzi. Brain przyznaje, że początkowo nie był zwolennikiem klawiszy w muzyce rockowej.
Żałuje, że rozstał się z Guns N’ Roses, ponieważ granie w tej kapeli to była świetna zabawa. Tym niemniej, pozostaje blisko zespołu.
Brain widział Gunsów na trasie. Poszedł też na jedną z prób i tam po raz pierwszy spotkał się z Duffem i Slashem.
Jest także bliskim przyjacielem Dela Jamesa.
Zanim jeszcze rozpoczęła się jego przygoda z Guns N’ Roses, poznał Josha Freese’a. Freese był w tamtym czasie (chodzi o rok 1998) nowym członkiem zespołu.
Freese zadzwonił do Bucketheada i zaprosił go na przesłuchanie do GNR. Buckethead spotkał się z Axlem, spędził z nim trochę czasu i pograł z innymi muzykami. Axl twierdził, że chce zmienić brzmienie Guns N’ Roses, robić coś innego. Buckethead, któremu spodobał się zarówno ten pomysł, jak i sam Axl, zdecydował się dołączyć do GNR.
Pewnego dnia Brain zadzwonił do Bucketheada, żeby dowiedzieć się, jak mu się układa w zespole. Buckethead powiedział, że Josh Freese odszedł, i zasugerował Brainowi, żeby postarał się o miejsce za bębnami. Axl widział już występy Braina. Wkrótce potem Mantia otrzymał telefon od Tommy’ego Stinsona, który zdradził mu, że Kenny Aronoff (pałkarz Johna Mellencampa) był zainteresowany graniem w GNR. Początkowo Tommy traktował Braina nieufnie, ale kiedy odkrył, że ten ostatni grał z Tomem Waitsem, zmienił nastawienie na bardziej przyjazne.
Brain nie był pewien, czy chce pójść na przesłuchania do Guns N’ Roses i uczyć się ich piosenek. To wprawiło managera zespołu w wielkie zdumienie. Manager zadzwonił do Braina raz jeszcze i poprosił go o zagranie paru kawałków, które miały zostać włączone do „Chinese Democracy”. Sztab opłacił Mantii przelot w pierwszej klasie do Los Angeles, a następnie przejazd mercedesem do Rumbo Studios.
Pierwszymi osobami, na jakie Brain natknął się po przyjeździe, byli Robin i ówczesny producent, Sean Beaven. Jakiś czas później w sali prób pojawił się Axl. Zrobił na Brainie wielkie wrażenie. Zaproponował mu miejsce w zespole i powiedział, że Mantia może grać w innych kapelach, ale Gunsi muszą mieć pierwszeństwo.
W tamtym czasie uwaga zespołu była skoncentrowana przede wszystkim na Rock In Rio (2001). Muzycy mieli trzy miesiące na próby. Axl pojawił się tylko raz i zaśpiewał kilka zwrotek.
Brain, który bardzo przeżywał udział w festiwalu, pomylił się w odgrywaniu „You Could Be Mine”, czym ściągnął na siebie gniewne spojrzenie Axla. Tym niemniej, sam Axl również miał z tą piosenką problemy.
Jeżeli chodzi o materiał z „Appetite For Destruction” i „Use Your Illusion”, to największych trudności nastręczała Brainowi piosenka „Out Ta Get Me”. Mantia uwielbia sposób, w jaki Steven Adler grał ten materiał. Matt Sorum to wyborny pałkarz, ale jego sposób grania łatwo odtworzyć, gdyż Sorum po prostu gra jak świetnie nastrojona maszyna. Jego wykonania poszczególnych kawałków nie różnią się zbytnio od siebie.
Ulubiona piosenka Gunsów? Dla Braina to „Rocket Queen”, głównie ze względu na outro.
Kiedy Brain wszedł do zespołu, 80% materiału, który miał się znaleźć na „Chinese Democracy”, była praktycznie gotowa. Tym niemniej, Axl poprosił Braina o odegranie wszystkich partii, które nagrał Josh. Mantia miał je odegrać precyzyjnie co do nuty, ale też tchnąć w nie własny feeling.
Odczucia Braina co do „Chinese Democracy” oscylowały na granicy miłości i nienawiści.
Mantia uważa natomiast, że Buckethead wykonał na płycie kawał świetnej roboty.
Axl ma wybitne ucho co do perkusji i potrafi wychwycić nawet najdrobniejsze usterki.
Brain widział koncert “poreunionowy” i twierdzi, że Axl za każdym razem stara się dawać z siebie coraz więcej.
Granie z dwoma gitarzystami nastręczało Bucketheadowi sporo trudności – głównie z powodu konieczności dzielenia się poszczególnymi partiami piosenek.
Podczas pracy nad „Chinese Democracy” Brain miał wrażenie, że żyje w zawieszeniu. Nie docierały do niego wszystkie kpiące głosy o tym, jakoby album miał się nigdy nie ukazać. Dopiero gdy wyruszył w trasę po Europie z Tomem Waitsem, fani GNR zasypali go pytaniami o to, kiedy płyta ujrzy światło dzienne.
To Brain, a nie Dizzy Reed, jest autorem nazwy Hookers and Blow. Mantia, któremu po koncertach zwykle dopisywał humor, lubił powtarzać, że “skosztuje” i jednego, i drugiego (i prostytutek [hookers], i kokainy [blow]).
Brain zagrał kilka koncertów z Bucketheadem. Buckethead ma się raczej dobrze, ale musi regularnie zażywać leki.
Mantia postarał się o to, aby podczas miesięcznej nieobecności (spowodowanej narodzinami syna) Frank Ferrer zajął jego miejsce w zespole. Potem wrócił na pięć czy sześć koncertów, ale szybko zrozumiał, że jego czas w Guns N’ Roses dobiegł końca. Postanowił porzucić grę na perkusji i z tego względu nie przyjął propozycji ze strony innych kapel (jedną z nich był Korn), które zaprosiły go na trasę. Pragnął poświęcić się komponowaniu.
Rozstanie z Guns N’ Roses nie było spowodowane żadnymi konfliktami.
Axl zgodził się, żeby Brain i Melissa wykonali remiks materiału z „Chinese Democracy” przy okazji meczu NBA.
Istnieją piosenki, w których Brain zagrał i co do których nie ma pewności, czy kiedykolwiek się ukażą.
Brain i Melissa wspólnie komponują i jest to działalność niezwiązana z Guns N’ Roses.
To Brain i Caram przedstawili Gunsom kandydaturę Melissy po odejściu Chrisa Pitmana.
Źródło:
http://gnrcentral.com/2018/01/16/guns-n-roses-guitarist-richard-fortus-in-the-studio/