Autor Wątek: Guns N' Roses i Richard Fortus wracają do St. Louis  (Przeczytany 6512 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline naileajordan

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 3473
  • Płeć: Kobieta
  • "So never mind the darkness"
  • Respect: +3547
Guns N' Roses i Richard Fortus wracają do St. Louis
« dnia: Lipca 27, 2017, 09:50:49 am »
+5


Kiedy w 2002 roku zaproszono go na przesłuchanie do Guns N’ Roses, pochodzący z St. Louis Richard Fortus odbywał właśnie z Enrique Iglesiasem tournée po Europie. 
„Enrique jest świetny i wszystko układało się wspaniale”, twierdzi Fortus. „Daliśmy trzy koncerty w Royal Albert Hall w Londynie. Enrique był u szczytu sławy i miał rewelacyjny zespół, ale nie miałem ochoty dłużej z nim jeździć. Różnica między graniem popu i rocka jest kolosalna, a ja nie mogłem się doczekać, kiedy znowu zagram w zespole rockowym”.

Fortus ma 50 lat. Mieszka na peryferiach St. Louis z żoną, Stephanie, oraz dwiema córkami – jedenastoletnią Paisley i dziewięcioletnią Clover.
Zanim stał się członkiem GNR, grał z artystami kalibru Rihanny, Psychedelic Furs, Thin Lizzy, Love Spit Love i The Eyes/Pale Divine (którego był założycielem).
Na przesłuchanie zaprosił go przyjaciel, Tommy Stinson, który grał podówczas w Guns N’ Roses na gitarze basowej. 

„Byłem bardzo podekscytowany – zawsze chciałem współpracować z Tommym. A Gunsi byli zespołem moich marzeń. Kiedy przyleciałem do Los Angeles, samochód już na mnie czekał. Pojechałem na przesłuchanie, a potem spędziłem trochę czasu z Axlem. Rozmawialiśmy i słuchaliśmy muzyki. Następnie poleciałem do Irlandii, żeby dokończyć trasę z Enrique”. 

Przesłuchanie wypadło dobrze, ale współpraca z Guns N’ Roses nie mogła rozpocząć się od razu właśnie z powodu zobowiązań, jakie Fortus miał wobec Iglesiasa.
„(Rose) nie był tym zachwycony, ale ostatecznie powiedział: ‘Ok, poczekamy na ciebie’. Grałem z różnymi zespołami przez wiele lat i wiem, jak ważne jest zaangażowanie w to, co się robi. Bez niego bardzo łatwo zrujnować sobie dobre imię”.
Jak sprawy potoczyły się potem, wszyscy wiemy.

Od tamtej pory Fortus nieprzerwanie gra w zespole. Bierze też udział w trasie „Not in This Lifetime”, a 27 lipca wystąpi w The Dome w American Center.

Począwszy od kwietnia 2016 roku, trasa przyniosła ok. 230 milionów dolarów zysku.
„To wspanialsze niż wszystko, co do tej pory przeżyłem”, twierdzi Fortus. „Granie koncertu za koncertem na stadionach to niesamowite przeżycie. W takiej sytuacji trudno zachować zdrowy rozsądek. Zwłaszcza że entuzjazm udziela się naszym fanom”. 

Fortus nie może się doczekać, kiedy nagra z Guns N’ Roses nowy album.
„Wszyscy jesteśmy w związku z tym podekscytowani. W zespole jest magia. Zupełnie jakby zespół był nowy. To najlepszy skład od czasu, kiedy dołączyłem do GNR. Nigdy nie bawiłem się tak dobrze. Jest w nas dużo pozytywnej energii”.

Emocje, o których mówi Fortus, wywołuje też zbliżający się koncert w St. Louis. Po raz ostatni Guns N’ Roses wystąpiło tam w roku 1991. Koncert odbył się w Riverport Amphitheatre (obecnie Hollywood Casino Amphitheatre) i został przerwany ze względu na zamieszki, do których doszło, kiedy Axl Rose rzucił się na fana, który fotografował widowisko. Po tym incydencie zespół zszedł ze sceny, a wśród zgromadzonej publiczności rozpętało się prawdziwe piekło. 75 osób odniosło rany, 13 trafiło do aresztu, a szkody wyniosły co najmniej 200 000 dolarów. Policja oszacowała, że w zamieszkach wzięło udział trzy spośród piętnastu tysięcy widzów. 
Rose został oskarżony o pobicie i spowodowanie szkód materialnych. Sędzia nakazał mu przekazać 50 000 dolarów na rzecz pięciu organizacji charytatywnych w St. Louis.

„To, co się stało, było efektem serii niefortunnych zdarzeń”, twierdzi Fortus. „Jestem przekonany, że (Rose) odczuwa niepokój, chociaż to tylko moje domysły, bo on sam nigdy mi o tym nie powiedział. Wiem jednak, że pewne osoby straciły w wyniku tych zamieszek pracę, a inne myślą: ‘Do diabła z nim, nie dam mu zarobić ani grosza’. Rozumiem to”.

Jednak prawdziwych zespołów rockowych zostało bardzo niewiele.
„Ja za nic nie chciałbym czegoś takiego przegapić. To będzie jedyne w swoim rodzaju widowisko. Poza tym minęło dużo czasu”.

Artykuł z 4 lipca 1991 na temat wydarzeń w St. Louis


To, co wydarzyło się w St. Louis, dało się we znaki wszystkim członkom zespołu. „Każdy z nich bardzo to przeżył. To nie była błahostka – ot, zwykły koncert”.

Wielu zadaje sobie pytanie, czy Axl nawiąże na scenie do tamtych wydarzeń.
„Znając go, podejrzewam, że tak”, mówi Fortus. „Ale nie mam co do tego pewności. Niewykluczone, że zrobi jakąś żartobliwą uwagę”.

Tej nocy, kiedy odbył się sławetny koncert, Fortus gra z The Eyes w Kennedy’s.
„Pamiętam, że ludzie, którzy byli przy tych zamieszkach, przychodzili z kawałkami krzeseł. Dopiero później zdałem sobie sprawę z tego, co się stało. Gdybym nie miał innych zobowiązań, byłbym tam”.

Grając z The Eyes (który potem przekształcił się w Pale Divine), Fortus odkrył muzykę Guns N’ Roses. Słyszał „o zespole z Los Angeles, który bardzo różnił się od reszty glam metalowej sceny tego miasta”, i mimo że na co dzień słuchał czegoś innego, polubił ich muzykę.

„Słuchałem klasyki rock ‘n’ rolla i takich artystów jak The Who, Rolling Stones, Pink Floyd, David Bowie, King Crimson czy Genesis. Później odkryłem The Clash i to był dla mnie punkt zwrotny. Kiedy usłyszałem ich muzykę, postanowiłem, że muszę na nowo nauczyć się grać”.

Fortus, który nazywa samego siebie „punkowo-rockowym dzieckiem”, twierdzi, że źródłem inspiracji było dla niego niemal wszystko. Van Halen, Judas Priest, Parliament-Funkadelic…
„Byłem spragniony muzyki”, mówi. 

Jego kariera jako zawodowego muzyka zaczęła się w połowie lat osiemdziesiątych w zespole Pale Divine. „Byłem podekscytowany, mogąc tworzyć coś własnego, osiągać sukcesy, komponować dobrą muzykę i grać świetne koncerty. Byliśmy bardzo zmotywowani i wszystko, co osiągnęliśmy, osiągnęliśmy samodzielnie, zaczynając od podstaw”. 

Następnym etapem była przygoda z Love Spit Love, założonym w latach dziewięćdziesiątych zespołem, którego liderem był znany z występów z Psychedelic Furs Richard Butler. Kiedy nadarza się taka okazja, Fortusowi jeszcze dzisiaj zdarza się pograć z Psychedelic Furs. Ostatnio miał taką sposobność w kwietniu.   

Bardzo ważnym punktem w karierze Fortusa była przygoda z Thin Lizzy. To ona dała muzykowi możliwość „grania z ludźmi, których twórczość inspirowała mnie, kiedy byłem dzieckiem. Dla mnie jako dla gitarzysty to było wielkie wyzwanie. Co prawda w zespole nie było już Phila (Lynotta, współzałożyciela i wokalisty Thin Lizzy), ale wciąż grali w nim Brian (Downey) i Scott (Gorham)”.   
W czasie przestojów GNR Fortus współpracował ze stosunkowo nowym zespołem rockowym, znanym jako Dead Daisies.

Trasa „Not In This Lifetime” zbiegła się z ważnymi wydarzeniami w życiu prywatnym Fortusa. W grudniu ubiegłego roku gitarzysta poślubił adwokat Stephanie Howlett. Para poznała się za pośrednictwem wspólnego przyjaciela. Częste rozstania są dla nich chlebem powszednim.
„Szczerze mówiąc, gorzej znoszę rozłąkę z dziećmi”, mówi Fortus. „Bycie na drugim końcu świata jest trudne, chociaż teraz jest mi trochę lżej, ponieważ wiem, że kiedy mnie nie ma, w domu jest Stephanie”.   
 
Stephanie Howlett Fortus twierdzi, że jej związek z Richardem od samego początku wygląda właśnie tak.
„Czy chciałabym, żeby częściej był w domu? Tak. Czy jestem dumna z tego, co teraz robi? Tak. Nie chciałabym, żeby stracił taką okazję. Nie czuję się niczego pozbawiona”.
Bycie żoną gwiazdy rocka ma swoje plusy, ale, jak mówi Stephanie, „oboje jesteśmy na takim etapie, kiedy po prostu lubimy być w domu”. 

Paisley zdaje sobie sprawę z tego, że jej ojciec jest sławny, a mimo to dziwi ją zainteresowanie ze strony obcych ludzi.
„Po prostu myślę o nim jako o tacie, a nie gwieździe rocka.”




http://www.stltoday.com/entertainment/music/kevin-johnson/back-to-the-jungle-guns-n-roses-returns-with-st/article_0920ee4e-f067-5ac7-ac2f-6c3fd48c4196.html
« Ostatnia zmiana: Lipca 28, 2017, 09:15:51 am wysłana przez Zqyx »
"Robiłem to w najlepszej wierze, jak mówił jeden gentleman, który uśmiercił swą żonę, gdyż była z nim nieszczęśliwa."

Offline Grzon

  • Garden Of Eden
  • ********
  • Wiadomości: 3787
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +970
Odp: Guns N' Roses i Richard Fortus wracają do St. Louis
« Odpowiedź #1 dnia: Lipca 27, 2017, 11:27:10 am »
+2
Dobry wywiad. Też uważam, że Enrique jest świetny

Offline naileajordan

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 3473
  • Płeć: Kobieta
  • "So never mind the darkness"
  • Respect: +3547
Odp: Guns N' Roses i Richard Fortus wracają do St. Louis
« Odpowiedź #2 dnia: Lipca 27, 2017, 11:40:34 am »
0
Dodam, że na forum włoskich fanów GNR hulają te wyimki z wywiadu, w których Richard wspomina o nowym albumie. Podniecenie jest wielkie (tylko jedna dziewczyna pozwoliła sobie napisać coś w stylu: "Mam nadzieję, że ta nowa płyta ukaże się, zanim będzie mi potrzebny aparat słuchowy") i tak się zastanawiam... My jesteśmy tacy pragmatyczni? Czy oni tacy naiwni?  ;) 
« Ostatnia zmiana: Lipca 27, 2017, 11:42:27 am wysłana przez naileajordan »
"Robiłem to w najlepszej wierze, jak mówił jeden gentleman, który uśmiercił swą żonę, gdyż była z nim nieszczęśliwa."

Offline DooOminO

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 656
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +146
Odp: Guns N' Roses i Richard Fortus wracają do St. Louis
« Odpowiedź #3 dnia: Lipca 27, 2017, 12:15:16 pm »
0
Czytając taki wywiad jak ten w którym jest coś wspomniane  o 'nowej plycie' czytam je i jak gdyby nigdy nic przechodzę dalej  :lol:

Co do wywiadów czekam cały czas  na wywiad z kierownikiem, fajnie się je czyta ;)
« Ostatnia zmiana: Lipca 27, 2017, 12:18:33 pm wysłana przez DooOminO »

Offline Duff Ramzes

  • Patience
  • Wiadomości: 28
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +11
Odp: Guns N\' Roses i Richard Fortus wracają do St. Louis
« Odpowiedź #4 dnia: Lipca 27, 2017, 02:27:43 pm »
0
Hmmm po tytule pomyślałem że Richard zagra koncert w St Louis a Gunsi będą supportem,albo na odwrót  :D

Post Merge: Lipca 27, 2017, 02:29:55 pm
Dodam, że na forum włoskich fanów GNR hulają te wyimki z wywiadu, w których Richard wspomina o nowym albumie. Podniecenie jest wielkie (tylko jedna dziewczyna pozwoliła sobie napisać coś w stylu: "Mam nadzieję, że ta nowa płyta ukaże się, zanim będzie mi potrzebny aparat słuchowy") i tak się zastanawiam... My jesteśmy tacy pragmatyczni? Czy oni tacy naiwni?  ;)

http://www.terazrock.pl/aktualnosci/czytaj/richard-fortus-guns-n-roses-zaczeli-zbierac-pomysly-na-nowy-album.html Hmmm tutaj też są takie rozważania ,jednak warto zauważyć jedyny komentarz na dole  :D
« Ostatnia zmiana: Lipca 27, 2017, 02:29:55 pm wysłana przez Duff Ramzes »
Sometimes I feel like I don't have a partner
Sometimes I feel like my only friend
Is the city I live in, the city of angels
Lonely as I am, together we cry.

Offline gloomy

  • Global Moderator
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 4985
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +1123
Odp: Guns N' Roses i Richard Fortus wracają do St. Louis
« Odpowiedź #5 dnia: Lipca 27, 2017, 02:44:21 pm »
+4
Co do TR i ich tłumaczeń lepiej się nie wypowiadać - z tego miejsca pozdrawiam osobę z ich redakcji, która przegląda nasz wątek z newsami czekającymi na przetłumaczenie :)
Naje 2017: Najlepszy avatar; Dobry duszek forum; Ulubiona osoba funkcyjna

Online sunsetstrip

  • Scraped
  • **********
  • Wiadomości: 8576
  • 17000 postów
  • Respect: +4334
Odp: Guns N' Roses i Richard Fortus wracają do St. Louis
« Odpowiedź #6 dnia: Lipca 27, 2017, 05:01:30 pm »
+2
Co do wywiadów czekam cały czas  na wywiad z kierownikiem, fajnie się je czyta ;)

poczekasz sobie jeszcze, zwazywszy na fakt ze jesli juz udzieli jakiegos to sa to mowione-telewizyjne

co do Fortusa: cytujac klasyka - if you're not 4tus, you're against us

facet przeszedl dluga droge: OD ENRIKA DO ZIKA !!!
NAJBARDZIEJ KONTROWERSYJNY

"I once bought a homeless woman a slice of pizza who yelled at me she wanted soup."
Axl Rose


Offline Hubik

  • Zasłużeni
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 15144
  • Płeć: Mężczyzna
  • Edomaniak
  • Respect: +1482
Odp: Guns N' Roses i Richard Fortus wracają do St. Louis
« Odpowiedź #7 dnia: Lipca 27, 2017, 06:27:52 pm »
0
Mam nadzieję, że Axl mieści się jeszcze w stare koszulki.


Offline klaudia28

  • Newsman
  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 585
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +463
Odp: Guns N' Roses i Richard Fortus wracają do St. Louis
« Odpowiedź #8 dnia: Lipca 27, 2017, 07:48:45 pm »
+1
ja liczę na inną stylizację  :rolleyes: może chociaż czapeczka powróci


Offline Oizdob

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 787
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +32
Odp: Guns N' Roses i Richard Fortus wracają do St. Louis
« Odpowiedź #9 dnia: Lipca 27, 2017, 08:08:56 pm »
0
Hehe, to by była masakra jakby wystąpił w tym futerku teraz ;)

Offline pol159

  • Knockin On Heavens Door
  • ****
  • Wiadomości: 376
  • Płeć: Mężczyzna
  • "You Could Be Mine"
  • Respect: +73
Odp: Guns N' Roses i Richard Fortus wracają do St. Louis
« Odpowiedź #10 dnia: Lipca 28, 2017, 05:30:43 am »
0
A krótkie obcisłe spodenki?  :facepalm:

Offline Hubik

  • Zasłużeni
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 15144
  • Płeć: Mężczyzna
  • Edomaniak
  • Respect: +1482

Offline kama24

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 44
  • Respect: +10
Odp: Guns N' Roses i Richard Fortus wracają do St. Louis
« Odpowiedź #12 dnia: Lipca 28, 2017, 09:19:54 am »
0
Aaaaaa grali wczoraj chłoapki w St. Louis ☺ widziałam już ze są jakies wrzutki na YT.  Na NTS tematu nie było 😮 i dzis mnie sie o tym przypomnialo 😀

 

Koncert Guns N’ Roses od kuchni – Praga, 4 lipca 2017

Zaczęty przez naileajordan

Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 5181
Ostatnia wiadomość Kwietnia 23, 2018, 08:18:56 am
wysłana przez Bender