Autor Wątek: Brain Mantia: Axl chciał grać z dwoma perkusistami  (Przeczytany 5165 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline sunsetstrip

  • Scraped
  • **********
  • Wiadomości: 8691
  • 17000 postów
  • Respect: +4406
Brain Mantia: Axl chciał grać z dwoma perkusistami
« dnia: Września 18, 2017, 06:07:28 pm »
+5
Wywiad dla Music Radar z października 2012 roku



Podczas swojej prawie 30-letniej kariery Bryan ‘Brain’ Mantia brał udział w niezwykłych projektach, począwszy od zwariowanego zespołu Primus, a na nagrywaniu muzyki filmowej skończywszy. Ale z pewnością nic nie może się równać z sześcioletnim okresem, gdy był perkusistą w GNR. Dołączenie Braina do zespołu zbiegło się z powrotem Gunsów i początkiem ery po odejściu Slasha i Duffa. Wówczas trwało komponowanie, nagrywanie utworów ChD, ale bez wydania tej absurdalnie opóźnionej płyty, następczyni albumów UYI. Nic dziwnego, że Mantia ma do opowiedzenia kilka rewelacyjnych historii z czasów gdy wspierał Axla i ekipę. Oto one:

-Graliśmy pierwszy koncert na Rock in Rio. Próby trwały dwa czy trzy miesiące, ale bez Axla. Zastanawiałem się, jak to będzie brzmiało z Axlem. Gdzie on jest? O, nadlatuje właśnie helikopterem.

-Nasz pierwszy występ to było granie dla 250 tysięcy ludzi! Myślałem wtedy, jak mamy zacząć kolejną piosenkę? Co do niektórych sygnał miał dawać Axl, do innych ja, ale nigdy nie mieliśmy możliwości na ten temat porozmawiać.

-Tuż przy scenie stali Foo Fighters, Oasis i Sting. Tego dnia byliśmy gwiazdą wieczoru, każdy się niecierpliwił żeby zobaczyć co wymyśli ta różnobarwna grupa, jaką tu Axl zebrał.

-GNR nagrali sporo materiału z Joshem Freesem. Z 25-30 kawałków, które krążyły w tamtym czasie, on nagrał 90%.

-Kiedy przyszedłem, właśnie zatrudnili producenta Roya Thomasa Bakera. Wcześniej pracował z Queen, The Cars, Journey i innymi kapelami rockowymi. Powiedział, że musimy ponownie nagrać bębny, bo brzmiały zbyt industrialnie.

-Jeździliśmy jego zielonym Rolls Roycem po całym LA i zbieraliśmy elementy do perkusji ze wszystkich znanych sklepów, by potem wypróbować je w studiu The Village.

-Złożyliśmy cały zestaw i wtedy stwierdziłem: ‘to jest album GNR, potrzebujemy odpowiedniego klimatu’. Na górze było coś na kształt świątyni, z miejscem do wygłaszania przemówień, oraz mini audytorium, gdzie się zainstalowaliśmy. Jak tylko uderzyłem w bębny, wiedziałem, że to jest właśnie to. Podłączyli mi tam sprzęt, a w końcu i Bucket ustawił swój kurnik, gdzie nagrywał. Przyniósł też siano. Nagrania trwały tam 3 lata.

-Axl to perfekcjonista. Josh, który jest jednym z moich ulubionych pałkarzy, nagrał już wcześniej kilka pięknych ścieżek, ale nie miały one odpowiedniego brzmienia. Miały bardzo cyfrowy, elektroniczny dźwięk, nie było tam przepływu powietrza. Axlowi podobały się niektóre partie, więc poprosił mnie żebym zagrał to co Josh, tylko z moim feelingiem. Miałem je zagrać tak samo, nuta w nutę.

-Więc pomyślałem, że skoro tak, to ktoś to musi przetranskrybować. Wykonałem kilka telefonów i trafiłem do Sony. Podrzuciłem im parę CD, a oni to przepisali na papier. Ustawili to potem na teleprompter, nauczyłem się piosenek i nagrałem wszystko nuta w nutę. Po czym Axl stwierdził, żebym teraz zrobił to po swojemu. Zatem to, co znalazło się na płycie, jest hybrydą mojej pracy oraz Josha.

-W innym pokoju stało 30 werbli, 15 bębnów taktowych, mnóstwo talerzy, jak by to był sklep z instrumentami, zresztą właściwie to nim był. Jak coś się nam podobało, to testowaliśmy, żeby sprawdzić brzmienie.

-Nie było żadnych ograniczeń czasowych. Myślę, że nikt tego nie kontrolował. Moje podejście było następujące: ‘nie wiem kto za to płaci, co się tu dzieje, ale nie obchodzi mnie to, ponieważ mam szansę porozbijać się po jednym z najlepszych studiów na świecie, używać najlepszego sprzętu perkusyjnego i nagraniowego. Wszyscy napieprzają na Axla i GNR, ale dla mnie to jest bomba!’

-Pod koniec prawdopodobnie złożyliśmy zestaw który brzmiał naprawdę solidnie, a właśnie zmieniliśmy werbel. Przy Sorry, które przypomina kawałki Pink Floyd, używałem większego bębna taktowego, 24 czy 26-calowego, podczas gdy przy TWAT, był 22-calowy. Po prostu eksperymentowaliśmy. Świetnie się bawiliśmy, ja i mój techniczny. Nagrywaliśmy coś, wysyłaliśmy płytę Axlowi, on przesłuchiwał i mówił: dobra, to jest fajne, albo czasem wpadał w swoich szalonych godzinach pracy, czyli np. o 4 nad ranem i wtedy oceniał materiał.

-Axl zawsze traktował mnie naprawdę dobrze. Nawet gdy odszedłem i Frank przejął moje obowiązki, bo ja zostałem ojcem, GNR nie robili mi problemów.

-Axl trochę panikował, gdy przychodził nowy bębniarz, ale pozwolił mi odejść, a ja podjąłem decyzję, że już nie wracam, bo bardziej zająłem się już wtedy produkowaniem muzyki oraz ścieżkami dźwiękowymi do filmów.

-Ale nadal pracuję dla GNR, robiłem remiksy dla Axla. Zawsze był dla mnie dobry. Wiem jaką ma reputację, widziałem to i owo, ale to sprawia że jest właśnie Axlem Rose’m. Jest kapitanem całego statku. Bywa pod ogromną presją, bo wielu świrów próbuje go zgnoić.

-Podczas ostatniej trasy, zadzwonił do mnie i spytał, czy zgodziłbym się na bycie podczas koncertów jednym z dwóch perkusistów. Ja miałbym grać nowe kawałki, czyli te z ChD, bardziej techniczne, a Frank robiłby te stare. Rozważałem to. Nie wiem, co na to powiedział Frank, a ja nie chciałem go stawiać w niezręcznej sytuacji. Dodatkowo, nie byłem przekonany żeby koncertować jak Grateful Dead, na dwa zestawy. Ale Axl wtedy zaczął mówić o takich obracanych bębnach, na zasadzie gramy Sorry to siadam ja, a potem WTTJ, perkusja odwraca się i siada Frank. To się nigdy nie ziściło, nie wiem czy mieli na to kasę, a i sam Frank mógłby nie być w 100% za tym pomysłem. W każdym razie, to on teraz uderza w gary, a mnie z tym trochę dziwnie.

Link: http://www.musicradar.com/rhythm/brain-mantia-talks-guns-n-roses-556166
« Ostatnia zmiana: Września 18, 2017, 06:16:50 pm wysłana przez sunsetstrip »
NAJBARDZIEJ KONTROWERSYJNY

"I once bought a homeless woman a slice of pizza who yelled at me she wanted soup."
Axl Rose


Offline Meximax

  • Manipulator
  • Garden Of Eden
  • ********
  • Wiadomości: 4919
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +955
Odp: Brain Mantia: Axl chciał grać z dwoma perkusistami
« Odpowiedź #1 dnia: Września 18, 2017, 06:45:45 pm »
0
Dzięki za tłumaczenie, materiały dotyczące ChD zawsze na plus. Według mnie gdyby Brain został w zespole zamiast Franka, to tak czy siak by prędzej odszedł, bo by się znudził. Nie oszukujmy się, w Gunsach nie potrzeba wirtuoza na perkusji, a poza tym biorąc pod uwagę projekty Mantii, to raczej nie jest typem człowieka, który codziennie wychodziłby grać taki sam set.
Bądźmy realistami - żądajmy tego, co niemożliwe.

Mister Forum 2017 8)

Offline sunsetstrip

  • Scraped
  • **********
  • Wiadomości: 8691
  • 17000 postów
  • Respect: +4406
Odp: Brain Mantia: Axl chciał grać z dwoma perkusistami
« Odpowiedź #2 dnia: Września 18, 2017, 06:53:10 pm »
0
inna sprawa, ze gdyby zostal to nie byloby zadnych zarzutow co do technicznych umiejetnosci gry bebniarza GNR

tak czy siak, Brain nadal pozostaje w rodzinie GNR, i to on przyczynil sie do wprowadzenie powiewu swiezosci do obecnego skladu, jakim jest Melissa

kto wie do ilu nagran z czasow ChD przylozyl jeszcze reke, nie wspominajac o remiksach

NAJBARDZIEJ KONTROWERSYJNY

"I once bought a homeless woman a slice of pizza who yelled at me she wanted soup."
Axl Rose


Offline naileajordan

  • Garden Of Eden
  • ********
  • Wiadomości: 3532
  • Płeć: Kobieta
  • "So never mind the darkness"
  • Respect: +3631
Odp: Brain Mantia: Axl chciał grać z dwoma perkusistami
« Odpowiedź #3 dnia: Września 18, 2017, 08:44:47 pm »
+2
To jeden z bardzo niewielu wywiadów z nim (jeżeli nie jedyny), jakie przeczytałam. Dziękuję. Przez cały czas towarzyszyło mi wrażenie, że to, co mówi, jest szczere i pozbawione podtekstów. Przez chwilę zastanawiałam się, skąd znam to uczucie, i po namyśle doszłam do wniosku, że z lektury wywiadów ze Stinsonem.

Aha, i chapeau bas za to, z jakim szacunkiem wypowiada się o Franku.  :)
« Ostatnia zmiana: Września 18, 2017, 08:47:48 pm wysłana przez naileajordan »
"Robiłem to w najlepszej wierze, jak mówił jeden gentleman, który uśmiercił swą żonę, gdyż była z nim nieszczęśliwa."

Offline Meximax

  • Manipulator
  • Garden Of Eden
  • ********
  • Wiadomości: 4919
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +955
Odp: Brain Mantia: Axl chciał grać z dwoma perkusistami
« Odpowiedź #4 dnia: Września 19, 2017, 12:31:42 am »
0
kto wie do ilu nagran z czasow ChD przylozyl jeszcze reke, nie wspominajac o remiksach
No i po tym wywiadzie się okazało, że Freese nie odpowiada tylko za tytułowy numer, ale za o wiele więcej ;) Zobaczymy czy Brain będzie miał jakiś wkład w ewentualnym następnym krążku.
Bądźmy realistami - żądajmy tego, co niemożliwe.

Mister Forum 2017 8)

Offline mafioso

  • Marketing
  • Street of dreams
  • *******
  • Wiadomości: 12096
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +2233
    • As Koncertowy
Odp: Brain Mantia: Axl chciał grać z dwoma perkusistami
« Odpowiedź #5 dnia: Września 19, 2017, 09:53:26 am »
0
Jak ktoś już tu napisał, wydaje się porządnym człowiekiem. Melissa byle kogo nie wpuszcza pod prysznic.

 

Axl Rose – wywiad dla „Rolling Stone”, 1992

Zaczęty przez naileajordan

Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 12339
Ostatnia wiadomość Stycznia 09, 2018, 05:57:35 pm
wysłana przez gloomy