22.09.1999
Oto historia tego utworu:
Refren: OH MY GOD itp. odnosi się do społecznej represji głębokich i często bolesnych emocji - niektóre z nich mogą być chętnie akceptowane z tego czy innego powodu - których właściwe wyrażanie (promujące uzdrowienie, uwolnienie i pozytywną determinację) jest często odradzane i wielokrotnie zaprzeczone. Emocjonalnie, piosenka kontempluje kilka abstrakcyjnych perspektyw wywodzących się z osobistej ekspresji, a także z filmu ("I stanie się koniec") i jego metafor. Odpowiednia ekspresja i nośnik takich emocji i pojęć nie jest czymś oczywistym.
Muzycznie, piosenka została napisana przede wszystkim przez Paula Huge ponad dwa lata temu, a Dizzy Reed stworzył fragment refrenu. Były członek Duff McKagan i były pracownik Matt Sorum nie dostrzegli potencjału muzycznego i nie wykazywali zainteresowania rozwijaniem tego pomysłu, nie mówiąc już o nagrywaniu utworu. Kiedy demo zostało przedstawione nowemu zespołowi, Josh, Tommy i Robin byli, jak to stwierdzili "bardzo zainteresowani".
Po tej prezentacji, piosenka uzyskała priorytet w naszym procesie nagrywania. Jako że ustaliliśmy melodię i tekst, dla nas (a w szczególności dla prezesa Interscope, Jimmy'ego Iovine'a) wybór stał się oczywisty. Byliśmy bardziej niż zadowoleni, że pan Roswell (nadzorca muzyczny filmu) zgodził się [na użycie OMG w "I stanie się koniec"]! Nasze podziękowania dla Arnolda i wszystkim za uznanie - takie skojarzenia z zespołem to dla nas zawsze wielki honor.
Paul Huge, Gary Sunshine i Dave Navarro pojawiają się w utworze, podobnie jak Robin Finck. Partie Robina zostały napisane przez Paula i ostro obrobione przez naszego producenta, Seana Beavena. Robin nie był zaangażowany w proces twórczy finalnego nagrania, chociaż uczestniczył w aranżacjach. Cały tekst został napisany przeze mnie. Dodatkowe programowanie (odgłosy butów, pisk opon itd.) to dzieło Stuarta White.
Walka dobra ze złem, pozytywy kontra negatywy, człowiek przeciw pozornie niepokonanemu, nieokiełznanemu, nie objawionemu przeznaczeniu, wraz z osobistą i powszechną walką o osiągnięcie, utrzymanie i odpowiedzialne zarządzanie wolną wolą- to wszystko może być i często jest, co najmniej, frustrujące. W Ameryce konstytucyjne prawo do wolności słowa daje nam większą szansę na wyrażenie zdania niż wielu osobom wolno w innych krajach. Może to być wielka sprawa, jak skopanie dupy diabłowi !
Władza dla ludzi, pokój z wami, zwalcie wszystko na Kanadę.
Axl
Link:
http://www.heretodaygonetohell.com/articles/showarticle.php?articleid=120Podrzucił:
@daub