Wieloletni kompan koncertowy Dizzy'ego i były gitarzysta Adler's Apettite, Alex Grossi udzielił niedawno wywiadu portalowi "Buzz" , w którym opowiedział trochę o zespole, oraz o solowym albumie Reeda:
Na początku chciałbym Cię poprosić żebyś opowiedział mi trochę o Hookers & Blow. Kim tak właściwie jesteście i czym się zajmujecie?
"H & B jako projekt zaczęło się tak właściwie 15 lat temu, gdy poznałem Dizzy'ego w "The Catclub" w Hollywood. Przeprowadziłem się akurat do miasta i miałem już zaplanowanych kilka koncertów w Hartford, więc spytałem się Dizza, czy nie chciałby ze mną pograć. Powiedziałem mu, że moglibyśmy razem zagrać kilka coverów, a on odpowiedział "Jasne, to będzie niesamowite! Ale nazwijmy zespół "Hookers & Blow!" No i tak właśnie zrobiliśmy, bo jest to nazwa, która zdecydowanie zwraca uwagę ludzi. W ciągu 15 lat zbudowaliśmy pełnoprawny cover band praktycznie z niczego. Nie pisaliśmy nigdy autorskiego materiału, po prostu koncertujemy z różnymi składami. Aktualnie w trasie jest z nami Todd Kerns z solowego zespołu Slasha na basie i Johnny Kelly z Type O' Negative na perkusji. Ponadto, ściągnęliśmy Dona Jamiesona z "That Metal Show".
Jakie jest Twoje spojrzenie na przyszłość rock n' rolla?"Cóż, lubię patrzeć jak muzyka podąża za technologią, ale z drugiej strony bardzo podoba mi się fakt, że telefony zaczynają być czymś zabronionym na koncertach. Z tego co wiem, to Jack White ogłosił coś takiego jakiś czas temu, a Misfits już wprowadzają to w praktykę. Jestem praktycznie pewien, że dzisiaj, gdy wyjdziemy na scenę, to wszyscy będą nas oglądali przez swoje telefony. A wystarczy tylko je odłożyć i czerpać przyjemność z tego, co się dzieje przed tobą! Dlatego mam nadzieję, że w przyszłości ludzie będą doceniali to co jest dosłownie przed nimi, a nie to co mają w telefonach."
Jakie rady mógłbyś dać początkowym muzykom, którzy dopiero wkraczają w ten świat? "Po prostu wyjdźcie i zróbcie to co chcecie! Nie siedźcie i nie czekajcie na nie wiadomo co, bo w ten sposób nic nie zdziałacie. Bądźcie dobrzy w tym co robicie. Nie bądźcie gośćmi, którzy cały czas siedzą w domu i jammują z swoim iPodem. Wyjdźcie przed siebie, znajdźcie ludzi do grania muzyki i dawajcie koncerty.
"Dizzy wydał niedawno swój nowy, solowy album. Czy na dzisiejszym koncercie (wywiad robiony był kilka godzin przed koncertem -przyp. tłumacz) będzie można usłyszeć jakieś piosenki z tej płyty?
" Na pewno zagramy jedną! Nie powiem Ci dokładnie którą, ale przyznać muszę, że ten album ma za sobą naprawdę długą drogę. Dizzy napisał całość samemu, a ja nawet nie pamiętam wszystkich piosenek, w których wystąpiłem, ponieważ to było jakoś z dekadę temu! No ale mówi się, że dobre rzeczy trafiają do tych, którzy potrafią na nie czekać. Jestem bardzo szczęśliwy, że Dizzy w końcu wydał tą płytę, bo jest jednym z moich najlepszych kumpli i wiele czasu poświęcił na stworzenie tego materiału!"
źródło:
http://readbuz.com/2018/02/01/qa-alex-grossi-talks-rock-rolls-past-present-future/