Autor Wątek: „The Spaghetti Incident?” – geneza nazwy  (Przeczytany 3791 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline naileajordan

  • Garden Of Eden
  • ********
  • Wiadomości: 3532
  • Płeć: Kobieta
  • "So never mind the darkness"
  • Respect: +3632
„The Spaghetti Incident?” – geneza nazwy
« dnia: Listopada 21, 2018, 10:13:38 pm »
+2
Rocznica ukazania się TSI? za pasem, więc...


„The Spaghetti Incident?” – geneza nazwy



 

Długo utrzymywała się wersja, że tytuł albumu „The Spaghetti Incident?”, który ukazał się w 1993 roku, był związany z małą „wojną na jedzenie” między Axlem a Stevenem Adlerem.
Tymczasem prawda jest taka, że u jego podstaw legło uzależnienie bębniarza od narkotyków, a także proces, który odbył się w związku z wyrzuceniem go z zespołu. 


W 1989 Steven, Slash i Duff spędzili dwa miesiąc w Chicago, żeby tworzyć materiał na następcę debiutanckiego krążka „Appetite For Destruction”, który ukazał się dwa lata wcześniej.

„Pomysł wziął się stąd, że Axl chciał być bliżej domu”, powiedział Duff Gavinowi Edwardsowi.
Tak czy inaczej, Axl się nie zjawił. Jego koledzy z zespołu zamieszkali tymczasem w Wrigleyville, czyli dzielnicy znanej z ożywionego życia nocnego.


Zespół zarezerwował studio nagrań nad Cabaret Metro – jednym z najlepszych klubów w mieście, w którym grano muzykę na żywo – i wynajął parę apartamentów przy Clarke Street, gdzie roiło się od barów. 

„Popołudniami, a czasem także wieczorem graliśmy w Metro. Reszta nocy upływała nam w pobliskich barach”, napisał później Slash w autobiografii. „Nieważne, kim byliśmy u siebie, ile egzemplarzy albumu sprzedaliśmy, ani ile koncertów mieliśmy na koncie – w Chicago i tak byliśmy nikim”.   


Jeżeli chodzi o twórczość, to rezultaty były w tamtym czasie raczej mierne, mimo że właśnie wtedy powstały „Estranged”, „Bad Apples” i „Garden Of Eden”.


„Moja ówczesna konsumpcja wynosiła półtora litra wódki na dzień, nie licząc tego, co nocami wypijałem w lokalach”, napisał Slash. „Rano wstawałem z łóżka i napełniałem kieliszek wódką z lodem i sokiem z żurawiny. Nazywałem to ‘śniadaniem mistrzów’”.


Duff McKagan był w podobnym stanie.
„Byliśmy w Chicago już od dwóch tygodni, a Axl nadal się nie pokazał”, napisał w autobiografii. „Slash, Steven i ja zaczynaliśmy mieć tego dość. Wkurzało nas to, k***a. Przebywaliśmy w mieście, w którym nie znaliśmy niczego i nikogo, a w dodatku byliśmy bez wokalisty. Toteż zacząłem pić jeszcze więcej”.


Steven, o ile to w ogóle możliwe, miał się jeszcze gorzej.
„Steven nadużywał kokainy. Trzymał dragi w lodówce”, powiedział Duff Edwardsowi. „Mówiąc o swoich zapasach, używał słowa ‘spaghetti’ i ruchem głowy wskazywał pojemnik na jedzenie na wynos z włoskiej restauracji na rogu”.


Jakiś czas później Steven został wyrzucony z zespołu i pozwał swoich byłych kolegów do sądu. Duff został wezwany na świadka.

„Byłem w sądzie, z sędzią i całym tym korowodem. Jakiś piep***ny prawnik wstał i z kamienną twarzą rzucił: ‘Panie McKagan, proszę nam opowiedzieć o incydencie ze spaghetti’. A ja zacząłem się śmiać”.


Pewnego dnia, kiedy trzeba było wymyślić tytuł albumu, ów „incydent ze spaghetti” nasunął się sam.






Źródło:
http://ultimateclassicrock.com/guns-n-roses-spaghetti-incident-title/?fbclid=IwAR398u1pveurXbv9Xhy4erXbk30F_WBvDLCq8yO2ucOaC9BUpjROTB2FSOU
« Ostatnia zmiana: Listopada 21, 2018, 11:08:43 pm wysłana przez naileajordan »
"Robiłem to w najlepszej wierze, jak mówił jeden gentleman, który uśmiercił swą żonę, gdyż była z nim nieszczęśliwa."

Offline sunsetstrip

  • Scraped
  • **********
  • Wiadomości: 8693
  • 17000 postów
  • Respect: +4406
Odp: „The Spaghetti Incident?” – geneza nazwy
« Odpowiedź #1 dnia: Listopada 21, 2018, 11:11:17 pm »
+1
NAJBARDZIEJ KONTROWERSYJNY

"I once bought a homeless woman a slice of pizza who yelled at me she wanted soup."
Axl Rose


 

Święty Graal fanów GNR? – wokół Locked N’ Loaded

Zaczęty przez naileajordan

Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 3565
Ostatnia wiadomość Lipca 13, 2018, 01:00:38 pm
wysłana przez Lapny