Artykuł z 14 lutego 2020 Dzisiaj Duff McKagan jest jedną z ikon rocka, ale za młodu miał na temat swojej przyszłości zgoła inne wyobrażenia…
Ludzie sądzili, że w wieku 31 lat przeszedłem lifting twarzy „Kiedy w 1994 przestałem pić, przez pierwszy rok praktycznie nigdzie się nie pokazywałem. Całkowicie pochłaniały mnie sztuki walki i rower górski. W pewnym momencie poczułem, że się wypalam. Pewnego dnia zagrałem ze Stevem Jonesem (gitarzysta Sex Pistols) w The Viper Room (w Kalifornii). Zrzuciłem wtedy trochę kilogramów i ludzie na mój widok pomyśleli, że przeszedłem lifting twarzy. Miałem 31 lat, a oni posądzali mnie o operację plastyczną!”
Pewnego razu utknąłem na scenie „Miałem taki zaje***sty pas ze srebrnymi krzyżami, które były trochę dłuższe od samego pasa. Podczas trasy promującej ‘Use Your Illusion’ położyłem się na scenie na czymś w rodzaju platformy. Była ona zbudowana z metalowych prętów. Srebrne krzyże wsunęły się między nie i utknąłem, a ponieważ musiałem grać, nie miałem jak zdjąć pasa. To było niewiarygodnie krępujące”.
Rozmawiałem z kobietą, która była prawą ręką Prince’a „Jeżeli przyjrzysz się albumom ‘Controversy’, ‘Purple Rain’, ‘Around The World In A Day’ i ‘Parade’, odkryjesz, że zostały zmiksowane przez Peggy McCreary. Zawsze zastanawiałem się, jak ta współpraca wyglądała z jej perspektywy. Kiedy nadarzyła się okazja, żeby dłużej z nią pogadać, jeszcze bardziej doceniłem Prince’a. On bez dwóch zdań jest dla mnie bohaterem.
Przeraża mnie świadoma ignorancja „W zasięgu jest tyle informacji, tyle książek do przeczytania i tyle doświadczeń do przeżycia, że świadoma ignorancja mnie przeraża. Tego rodzaju ludzie mogą być niebezpieczni. I nie mam na myśli gówna, o którym słyszy się ostatnio. To trwa, odkąd pamiętam”.
Paul Simonon (z The Clash) to mój wzór „Bądźmy szczerzy, on wygląda fantastycznie! Nie wiem, czy to widać, ale wzoruję się na nim, kiedy gram. To, jak wygląda na okładce ‘London Calling’, gdzie przymierza się do rozbicia instrumentu, jest po prostu niewiarygodne”.
Jako dziecko chciałem być neurochirurgiem „W latach czterdziestych moi krewni złożyli się, żeby mój wujek – który był jedynym chłopcem pośród trojga dzieci – mógł skończyć studia medyczne. Został wybitnym lekarzem i miał na mnie duży wpływ. Był wspaniałym człowiekiem, jednym z tych, których chce się mieć w pobliżu. To dzięki niemu zapragnąłem zostać chirurgiem”.
Staram się niczego nie żałować „Nie należę do osób, które lubią spoglądać wstecz, na popełnione niegdyś błędy. Gdyby to jednak było możliwe, wolałbym zacząć moją przygodę ze sztukami walki znacznie wcześniej. Zająłem się tym w wieku 31 lat i, co za tym idzie, wiele razy skopano mi dupę. Poza tym gdybym zaczął wcześniej, może nie piłbym i nie ćpał tak dużo. Przestrzegałbym dyscypliny, którą sztuki walki narzucają”.
Źródło