NighTrain Station Guns N' Roses
Guns N' Roses => Koncerty => 2006 European & US Tour => Wątek zaczęty przez: Witek w Lipca 31, 2006, 11:58:20 am
-
1.Welcome To The Jungle
2.It's So Easy
3.Mr.Brownstone
4.Live And Let Die
5.Robin Finck Guitar Solo (God Save The Queen)
6.Sweet Child O' Mine
7.Knockin' On Heavens Door
8.Jam/Dizzy Reed Piano Solo
9.The Blues
10.Piano jam/Richard solo
11. Beautiful with Robin
12.You Could Be Mine
13.ron solo dont cry
14.out ta get me
15.Jam/Band Introduction
16.You Gotta Move (w/Izzy Stradlin & Del James)
17.Patience (w/Izzy Stradlin)
18.Nightrain (w/Izzy Stradlin)<końcówka śpiewana przez Sebastiana Bacha,który zastąpił Axla>
19. Paradise City (w/Izzy Stradlin) <śpiewane przez Sebastiana Bacha,Axl zszedł ze sceny podczas Nightrain>
Według Sebastiana Bacha Axl zniszczył sobie wczoraj głos grając 2 koncerty jednego dnia i został poproszony o to,żeby odwołać ostatni koncert,ale odmówił i po prostu jego głos nie wytrzymał podczas Nightrain.
Po koncercie pojawił się Merck,menadżer Gn'R,który przeprosił fanów.Powiedział,że Axl nie mógł zaśpiewać ostatnich dwóch piosenek z powodu problemów z ciśnieniem.
Koncertem na Wembley zakończyła się europejska trasa koncertowa Guns n' Roses
Z gunsnroses.com.pl
Szkoda, że Axl nie był w stanie zaśpiewać więcej... Poza tym mam nadzieję, że do koncertów w USA kierownik wydobrzeje
-
Axl nie robot,też może nie dać rady :)
-
Zdarza się, fakt... Ale hmmm ogólnie rzecz biorąc grając ten koncert ryzykował. Bo jeśli to chwilowe to trudno, no nie zaśpiewał tych dwóch piosenek a jeśli to coś poważniejszego to nie byłoby fajnie. Ale widać starał się dać fanom jak najwięcej, tak mi się przynajmniej wydaje
-
no chyba więcej było w secie niż te 2 kawałki ....a w sumie chciałbym usłyszeć jak to Bazz wykonał :D
-
Moim zdaniem Axl trochę postąpił lekkomyślnie.... Koncert zamykający trasę europejską powinien być.. hm... nie to że najlepszy ale na pewno pokazowy w pewnym sensie... Trochę nie fajnie :/
-
Hmm no ale co miał zrobić? Nie był w stanie śpiewać... Mogliby zakończyć trasę koncertem z 29.07 i wszystko byłoby OK. Axl chciał zagrać 2 koncerty na Wembley. Skończyło się tak jak się skończyło... Chcieli zagrać, nie odwołali koncertu. Myślę, że fani nie powinni mieć tego za złe Axl'owi. Chciał ale nie mógł :P
-
no wlaśnie, chciał, ale nie mógł, co wy chcecie, biedaczek przepracowany
-
Wg mnie liczą się szczere chęci! Na pewno każdy z nas oczekiwał jakiegoś popisowego show na zakończenie europekskiej trasy, ale nie powinniśmy zapominać o tym, że Axl jest tylko człowiekiem.
Może decyzja zagrania dwóch koncertów na Wembley była troszkę niefortunna, ale teraz i tak nie ma to już większego znaczenia. Mam nadzieję, że owe problemy z ciśnieniem nie są wynikiem jakiegoś poważniejszego schorzenia.
Zobaczymy jak Axl zaprezentuje się w swojej ojczyżnie ;) .
-
nie no, dzień wcześniej dwa koncerty, kilka godzin i następny... on i tak miewał problemy z głosem... a w takim wypadku...
-
Mam wrażenie (może mylne), że gadka byłaby inna, gdyby tak się stało w Warszawie, nie byłoby już, że "Axl nie robot", normalna rzecz itp:)
-
Ja przynajmniej bym Axla zrozumiała gdyby to było w Polsce :D
Kazdemu zdarzaja sie wpadki niestety nawet naszemu idolowi ;)
-
Zdarza się... Ja się dziwię, że zadymy nie było ;)
-
Bylem na tym koncercie i naprawde nie bylo az tak zle. Fakt ze stalem dosc daleko ale i tak ciesze sie bo to drugi koncert guns n roses na jakim bylem. Jedni sie wsciekali inni podchodzili ze zrozumieniem. Nie zrobilem nawet foto, aparat zostal w depozycie.
-
...w sumie chciałbym usłyszeć jak to Bazz wykonał :D
Ja też :D
Ciekawe jak mu to wyszło... mam nadzieję, że nie gorzej od Axla :P
-
Hmm jest taki fajny dział download i tam jest ten koncert do ściągnięcia :P
A co do koncertu. Axl zemdlał. Został zaniesiony na backstage do miejsca gdzie jest przebieralnia. Wiecej wlasciwie nie wiem ale przemeczyla go pewnie poprzednia noc. Potem Merck poprosił Sebastiana,zeby ten dokonczyl koncert. Po tym Merck wydał oswiadczenie a Izzy udal,ze rzuca mikrofon Axl'a w publicznosc i zespol zakonczyl koncert...
-
Mam nadzieje ze nic mu nie bedzie, i ze szybko powroci na scene...
Moze gdyby nie ten koncert dla 100 osob to tak by sie to nie potoczylo...
Gdyby gdyby gdyby, dobra nie ma co, stalo sie, Axlowi nic powaznego chyba nie jest, wiec spoko.
-
Będzie żył :D :D ;) :P