Autor Wątek: Natural Music Festival El Ejido Spain 15.07.2006  (Przeczytany 10211 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline artbledo

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 667
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +3
Natural Music Festival El Ejido Spain 15.07.2006
« dnia: Sierpnia 31, 2006, 11:26:24 pm »
0
Jezeli sobie dobrze przypominam ;) to ponad miesiąc temu 15 lipca byłem w Hiszpanii na koncercie Gunsów na festiwalu Natural Music Festival położonym niedaleko miasta El Ejido ,  który odbywał się tuż pod  zamkiem w Castillo de Guardias Viejas.

Po powrocie nie pisałem o tym na forum bo tak naprawdę trochę energii kosztował mnie ten wyjazd i potrzebowałem odpocząć ... A poza tym tydzień po powrocie był Woodstock ;) , świetne miejsce do odpoczynku ;)  i wariowania...

No ale do rzeczy ... Wybrałem to miejsce żeby jeszcze  raz przeżyć koncert Gunsów ponieważ spodobało mi się położenie festiwalu i termin koncertu Gn'R - dokładnie miesiąc po koncercie w Waraszawie.

Mieszkałem ok 15-20 km od miejsca festiwalu bo taki camping znaleźli
dla mnie w biurze informacji turystycznej w El Ejido. Ale ta niby niegodność okazła się bardzo pozytywna bo dzięki temu wędrowałem każdego dnia kilka godzin plażą do  miejsca festiwalu i z powrotem... Plaże w ciągu tygodnia były niemalże puste a o słońcu w Hiszpaniu napiszę tylko tyle że zaskoczeniem było dla mnie to że nie drażniło mnie tak jak w Polsce podczas porównywalnych upałów. Inny klimat , wiatr od morza itd ...

Kto był na stronie tego festiwalu ten widział zdjęcia w jakim miejscu się odbywał. I co najważniejsze wszystko się potwierdziło. Festiwal położony na samym południu Hiszpanii , nad samym morzem. Przed koncertem poszedlem się wykąpać, na takim molo z głazów który widać na jednym ze zdjęć na stronie festiwalu ,  zjadłem sobie co nie co i następnie na koncercik...
Były dwie sceny , jedna mniejsza, druga większa. Mniej wiecej na przeciwko
dużej sceny znajdował się zamek. Koncerty odbywały na przemian na małej scenie i na dużej , z tym ze na dużej wystapił tylko
support Gunsów Sexy Sadie
i Gn'R a na małej zespoły hiszpańskie.
Tak naprawdę to był festiwal Gunsów, nawet jeśli na małej scenie odbywał się jakiś koncert to więcej ludzi było pod dużą sceną niż pod małą. Poza tym bardzo dużo Hiszpanów miało koszulki , transparenty z logiem Gn'R , bądź ze zdjeciami zespołu w starym składzie... Jeden gość mi zaimponował , miał na swoim ciele dużo tatuaży związanych z Gn'R np. na prawej piersi logo z AfD, na prawym przedramieniu i lewej piersi też jakieś napisy , loga związane z Gunsami ;) ... Poza tym już przed wejsciem na festiwal tuż nad morzem stało dużo samochodów z włączonymi utworami Gn'R  z różnych płyt  ;)

W Hiszpanii jak to w kraju południowym wszystko było opóźnione , poczynając od rozkładu jazdy autobusów lokalnych , a kończąc na godz. otwarcia bram festiwalu. Ludzie mieli wchodzić od 17 a byli wpuszczani po 18 ale tutaj nikt z tego powodu nie robił problemu, wszyscy są do tego przyzwyczajeni ;)
Tym samym przesuneło się rozpoczecie koncertu Gunsów. Mieli zacząć o 23.50 a wyszli po 1 w nocy... Hiszpanie już tak byli zniecierpliweieni ze zaczeli spiewać jakieś hiszpankie piosenki  (jedna podobna do bardzo znanej polskiej tylko nie pamietem tytułu ) i nawet zaczęli wyzywać Axla po hiszpańsku sku... ale w koncu  się doczekali i rozpoczęło się intro , po chwili pojawił się Axl . Nie wiem ale wydaje mi się że południowcy mają jakiś kompleks jeżeli chodzi o nagłośnienie koncertów, pamietam jakie byly problemy na poczatku Rock in Rio i tutaj to samo. I przez to że Axla nie było słychać
na początku koncertu
mysłałem ze obraził sie na Hiszpanów za wyzwiska i nie krzyknał "You know where ..." ale jednak zrobił to ... Na koncercie stałem tuż pod sceną , nie było takiego scisku jak w Warszawie , mogłem spokojnie skakć , krzyczeć... Najgorszy był hiszpański upał i ... Hiszpanki w klapkach które niestety stały obok mnie pod sceną , jedną  nadepnałem jeszce przed Gunsami więc później cały czas uwazałem żeby to się nie powtórzyło ;) W nocy było tak gorąco że trochę poskakałem i byłem cały mokry ...
Atmosfera na koncercie była super , Hiszpanie świetnie sie bawili np. jak skakalismy to wiekszosc  nie spiewala razem z Axlem tylko hiszpanskie "ej, ej " ;)
Był też Izzy , zagrał kilka kawałków , nie pamietam dokladnie w ktorych ale sadze ze w Patiance , Think about You i chyba Nightrain... Na koniec w podzięowaniu za swietny koncert  Hiszpanie odspiewali "ole ole " a Axl z zespołem kłaniał sie kilka razy...
Barrdzo symapatyczny koncercik i bardzo się cieszę że tam pojechałem bo mogłem ponownie przeżyć koncert Gunsów i też dzieki mojemu ulubionemu zespołowi być pierwszy raz w Hiszpanii mimo że nie znam hiszpańskiego a Hiszpanie angielskiego lub jakiegś innego języka więc trochę pogadaliśmy ;) ... Mimo to jakoś rozumieli o co mi chodzi , bardzo byli mili. Chodziłem z rozmówkami i pytałem o jakies miejsca których szukałem , zdarzało się że szli ze mną kilka skrzyżowań i dokładnie pokazywali jak mam dalej iść ;)

Na koniec napiszę że bardzo miłym zaskoczeniem dla mnie był kontakt ochrony z publicznoscią, np. podczas koncertu lub po rozdawali wodę i można było z nimi pogadać ,  pożartować mimo że wygladali jak nadmuchani , jakby muskulaturę zdobyli w jakiś dziwny nienaturalny sposób ;) ...


Na youtube znalazłem kilka plików z tego koncertu ale mają słabą jakość i są krótkie
Lepsze to niż nic ...  Poniżej podaję do nich linki :

SCOM

Patiance

SCOM 27s

chyba kawałek SCOM w wykonaniu Hiszpana ;)

krótkie NR

końcówka LALD ...



Pozdro i do następnego koncertu Gunsów gdziekolwiek na świecie  ;)
« Ostatnia zmiana: Września 01, 2006, 12:16:45 pm wysłana przez artbledo »
Gn'Ration ! 

Offline Zqyx

  • Newsman
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 34788
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3469
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Natural Music Festival El Ejido Spain 15.07.2006
« Odpowiedź #1 dnia: Września 01, 2006, 12:00:37 pm »
0
Dzięki za podzielenie sie wrażeniami z koncertu. Co do tej 1 w nocy,Hiszpanie się jednak zdenerwowali czekaniem? Jaki był odbiór nowych piosenek Gunsów ?
Z tego,co piszesz Gunsi robili swoje,a hiszpańscy fani swoje :) Widać tutaj wyraźną różnicę między koncertem w Polsce,gdzie większość ludzi śpiewała jednak razem z Gn'R.
No i dziwi mnie to zero problemu z dostaniem się tak blisko.Czyżby mało Hiszpanów się bawiło ?
Te klapki zabójcze  :P  
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline artbledo

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 667
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +3
Natural Music Festival El Ejido Spain 15.07.2006
« Odpowiedź #2 dnia: Września 01, 2006, 12:27:37 pm »
0
tak  troszeczkę  ich irytowało to że w nocy muszą czekać dodatkowo na koncert Gn'R i zaczęli krzyczeć co chwilę po hiszpańsku "skur..." ale tak naprawdę to był taki wulgarny żart ...  może Axl nawet tego nie słyszał i tym samym o tym nie wiedział ...

Też  oczywiscie  śpiewali razem z Axlem prawie wszystkie piosenki oprócz nowych których po prostu nie znali ale jak skończył się jakiś nowy utwór to było bardzo dużo braw ;)
Im bliżej koncertu Gunsów tym więcej ludzi zajmowało miejsce pod sceną ale nawet w trakcie koncertu można było się spokojnie dostać pod scenę i niektórzy tak robili widząc jak świetnie się bawimy pod samą sceną ... Na tym koncercie bylo podobno ok 15 tysięcy ludzi ale nie wiem czy to prawda ...
« Ostatnia zmiana: Września 01, 2006, 12:31:21 pm wysłana przez artbledo »
Gn'Ration ! 

 

12 maja 2006 - Hammersite Ballroom NY

Zaczęty przez rose84

Odpowiedzi: 76
Wyświetleń: 22484
Ostatnia wiadomość Maja 16, 2006, 08:04:04 am
wysłana przez Solid Shake