Jak juz mowilem co do jego glosu.. Byc moze na DVD czy jakis innych audio ripach jak podciana jego wokal w gore a obniza basy to bedzie pewnie slychac go lepiej.. na koncercie brzmialo to jednak tak jak opisalem..
Co do slasha..no coz chyba wiekszosc z nas slyszala go na koncertach czy to na zywo czy to w TV..czasem zagra cos idealnie jak na cd a czasem inaczej ..jednak jego improwizacja bedzia miala SENS i bedzie trzymalo sie utworu.. Osobiscie slyszalem go na koncercie w malym klubie jeszcze jak gral w "snake pit" wierz mi jest dobry
A tak wogole jak na koncert w tak malej sali (ale duza i wysoka scena)
to nie grali az tak glosno.. dopiero w "Paradise city" mistrz przy stole mikserskim (uzbrojony w 5 komputerow) juz nie zalowal i dal na maxa
Tak ze dzwiek przez caly koncert byl dobry. I nawet nie wyszedlem totalnie gluchy jak ostatnio po koncercie W.A.S.P. czy SKid Row.. hehe