NighTrain Station Guns N' Roses
Inne => Dead Horse => Naje 2009 => Wątek zaczęty przez: Zqyx w Czerwca 29, 2009, 12:47:39 pm
-
Głosowano także na Dougera,get_in_the_ringa,Sosnę,Zqyxa i katarynkę i Boskiego Krzycha.
-
Kurczę, chyba mam deja vu... :D A nie, przepraszam, w tym roku awansowałam - załapałam się na na głosowanie :sorcerer:
Kompletnie nie wiem, skąd komuś przyszło do głowy mnie typować - jak taka straszna nudziara jak ja może być kontrowersyjna? :lol:
-
No ... nie ! :(
Czuje sie niedoceniony ;(
Nikt już nie pamięta o Barsicz-Q :(((
-
Hmmm-naprawde nie rozumie,dlaczego tak często czepiacie się'DrDrei'a'???Gość według mnie wcale nie wyróżnia się w którąkolwiek stronę,a Wy często wypychacie Go przed szereg,że On niby to,czy tamto... :???: I ja oczywiście nie głosowałem na Niego,a mój kandydat,który według mnie naprawdę zasłużył na to miano,jest drugi-szooook dla mnie,gdyż sądziłem,że większość go wybierze i da przez to do zrozumienia,że jest jaki jest :_: Ale ćóż-jak to mówią-ile d.up,tyle opinii
-
Po prostu każdy może mieć i ma inną definicję normy ;)
-
To chyba nie kwestia norm,raczej spojrzenia na pewne rzeczy,które dzieją się/albo i nie na forum. Czasem nie tyle chodzi o treść pewnych wypowiedzi,które mogą wydawać się kontrowersyjne,ale o formę.
Wielu starszych "stażem" forumowiczów zwraca uwagę na pewne zjawiska,które czasem się nasilają,stąd odbieranie pewnych osób jako kontrowersyjnych,choć może takimi nie są. Niektórym osobom odpowiada ;) ,że " na forum jest nudno,jak flaki z olejem" ,innym nie. Ale miejsce jest dla wszystkich - tak długo,jak nie obrażają innych/nie łamią zasad,które zaakceptowali rejestrując się tutaj.
Kontrowersyjny nie jest równoznaczny ze zły,ale może być tak odbierane i często tak jest. Kontrowersyjny to ktoś
kto narusza pewne normy,próbuje coś zrobić inaczej. Kwestia tego,czy normy ( np. regulamin) są słuszne to materiał na inną dyskusję. Ale mam dziwne wrażenie,że wszystkim nominowanym tu osobom;wśród których nie brak bojowników o wolność, demokrację i sprawiedliwość na forum; mimo wszystko wciąż jednak trochę jednak daleko do postaci kalibru Martina Luthera Kinga. ;)
Z drugiej strony - nawet szklanka mleka może być kontrowersyjna jeśli np. ktoś jest weganem :),więc nie szalejmy :P
-
ja głosowałam na...wiadomo kogo i na pewno nie był tym kimś Doktorek ;)
a co do samego zjawiska kontrowersyjności, uważam je za pozytywny aspekt w tym naszym forumowym bytowaniu, gdyż najgorzej być "nijakim" :rolleyes: :D