Autor Wątek: Gunsi w Cordobie (Argentyna) - 12.10.2011.  (Przeczytany 9942 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline mario78

  • Right Next Door To Hell
  • ***
  • Wiadomości: 293
  • Respect: +5
    • http://
Odp: Gunsi w Cordobie (Argentyna) - 12.10.2011.
« Odpowiedź #30 dnia: Października 16, 2011, 10:18:16 pm »
0
Po Estranged sięgnął - więc analogicznie niech łapę wyciągnie dalej....

Offline el_loko

  • Zasłużeni
  • One In A Million
  • *****
  • Wiadomości: 6029
  • Respect: +605
Odp: Gunsi w Cordobie (Argentyna) - 12.10.2011.
« Odpowiedź #31 dnia: Października 17, 2011, 09:11:03 am »
+1
Tak, niech zaczną grać Crash Diet... Miesiąc temu większość tu uważała, że jeśli zagrają Estranged to w sumie mogą już umrzeć szcześliwi. Gunsi zagrali może z 7 razy a wszyscy już narzekają, że to za mało i generalnie do dupy te setlisty.

GNR pewnie by was nie zadwoloilło gdyby koncerty trwały 10h, grali wszystkie utwory z płyt i z 10 z przyszłej, dodatkowo 20 coverów. Pewnie też kilka osób by narzekało, że nie zagrali Just Another Sunday i , że nie zmieniają setlisty z koncertu na koncert.


Fanom Guns N Roses chyba nie można dogodzić.

Offline Nata

  • Zasłużeni
  • Atittude
  • *****
  • Wiadomości: 1711
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +203
Odp: Gunsi w Cordobie (Argentyna) - 12.10.2011.
« Odpowiedź #32 dnia: Października 17, 2011, 09:15:56 am »
0
Aaaataaaam. Trzeba na to spojrzeć, że dla Axla (zwłaszcza) i reszty zespołu aranż jakiegoś kawałka który lubią jest większym wyzwaniem i frajdą niż aranżowanie po raz piąty KOHD czy innych numerów które Axl w przeszłości wykonywał...a jeśli czegoś wtedy nie wykonywał to wątpię by sięgnął właśnie teraz po to...

tez tak uwazam, to jak juz to dla nich taka wielka frajda to i niech wyzwanie bedzie i niech wroci do "Sailing" to ja tez juz wtedy moge umrzec  :lol:
a moze jeszcze nie?  :D

Offline el_loko

  • Zasłużeni
  • One In A Million
  • *****
  • Wiadomości: 6029
  • Respect: +605
Odp: Gunsi w Cordobie (Argentyna) - 12.10.2011.
« Odpowiedź #33 dnia: Października 17, 2011, 09:24:25 am »
0
Obstawiam, że jak znowu beda grali w UK to i Sailing powróci.

Offline Artur78

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 2131
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +285
Odp: Gunsi w Cordobie (Argentyna) - 12.10.2011.
« Odpowiedź #34 dnia: Października 17, 2011, 11:01:34 am »
0
Tak, niech zaczną grać Crash Diet... Miesiąc temu większość tu uważała, że jeśli zagrają Estranged to w sumie mogą już umrzeć szcześliwi. Gunsi zagrali może z 7 razy a wszyscy już narzekają, że to za mało i generalnie do dupy te setlisty.

GNR pewnie by was nie zadwoloilło gdyby koncerty trwały 10h, grali wszystkie utwory z płyt i z 10 z przyszłej, dodatkowo 20 coverów. Pewnie też kilka osób by narzekało, że nie zagrali Just Another Sunday i , że nie zmieniają setlisty z koncertu na koncert.


Fanom Guns N Roses chyba nie można dogodzić.
A jak z innymi zespołami,wiadomo Gunsi za dużo płyt nie wydali :D,jak z setlistą na koncertach np. Motley Crue lub AC/DC ?

 

Gunsi w Leeds 29.08.2010 oraz Reading 27.08.2010

Zaczęty przez wolff

Odpowiedzi: 37
Wyświetleń: 24979
Ostatnia wiadomość Sierpnia 28, 2010, 12:21:01 am
wysłana przez William_Bailey