NighTrain Station Guns N' Roses

Guns N' Roses => Aktualności => Wątek zaczęty przez: Zqyx w Stycznia 22, 2017, 09:38:57 am

Tytuł: Guns N' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Stycznia 22, 2017, 09:38:57 am
(http://www.japanconcerttickets.com/dev/wp-content/uploads/2016/08/Guns-N-Roses-2017-update-495x400.jpg)
Miejsce koncertu:  World Memorial Hall, Kobe (Japonia)

Lista utworów:

1. It's So Easy
2. Mr. Brownstone
3. Chinese Democracy
4. Welcome To The Jungle
5. Double Talkin' Jive
6. Better
7. Estranged
8. Live And Let Die
9. Rocket Queen
10. You Could Be Mine
11.You Can't Put Your Arms Around a Memory / New Rose
12. This I Love
13. Civil War
14. Coma
15. Band Intros/Slash solo/ Speak Softly Love (Godfather)
16. Sweet Child O' Mine
17. Out Ta Get Me
18. Wish You Were Here (instrumentalnie, jam Slasha i Richarda)
19. November Rain
20. Knockin' On Heaven's Door
21. Nightrain

Bisy:

22. Sorry
23. Don't Cry
24. The Seeker (cover The Who)
25. Paradise City
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: Belfer w Stycznia 22, 2017, 10:12:45 am
@Zqyx psujesz! Klimat! :P
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Stycznia 22, 2017, 10:23:41 am
@Grzon coś wspominał o tym, że fajnie, że Japonia, bo koncert jest przed koncertem ;) , czy coś, więc... :P Poza tym nie psuję, bo zwykle jak robię prognozowany set, to Gunsi jakby zajrzeli na NTS - i zaczynają kombinować - tu coś dodadzą, tu coś zamienią - miejmy nadzieję, że tak będzie i dziś! :)
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: Belfer w Stycznia 22, 2017, 10:59:02 am
Mam wrażenie, że Axl jest albo przeziębiony, albo w Osace zdarł gardło.
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Stycznia 22, 2017, 11:01:47 am
Oglądał ktoś przed Estranged? Bo nie mam zielonego pojęcia, jakie kawałki już były. Jakoś wcześnie dziś zaczęli i nie zdążyłem swoich spraw ogarnąć wcześniej.
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: Belfer w Stycznia 22, 2017, 11:03:02 am
1. It's So Easy
2. Mr. Brownstone
3. Chinese Democracy
4. Welcome To The Jungle
5. Double Talkin' Jive
6. Better
7. Estranged
8. Live And Let Die
9. Rocket Queen
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Stycznia 22, 2017, 11:10:45 am
Oglądałeś, czy z MYGNR masz? :) Dzięki :) Uaktualniłem :)
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: Belfer w Stycznia 22, 2017, 11:14:15 am
https://www.periscope.tv/w/1nAKEMANgXaKL (https://www.periscope.tv/w/1nAKEMANgXaKL)
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: DooOminO w Stycznia 22, 2017, 11:29:12 am
Mam wrażenie, że Axl jest albo przeziębiony, albo w Osace zdarł gardło.

Spokojnie tak jest na każdych pierwszych koncertach, nie ćwiczył i pierwsze występy to takie próby dla Axla za 3-4 pokazy będzie już dobrze w końcu cała trasa przed jego gardłem ;)
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: Belfer w Stycznia 22, 2017, 11:37:05 am
Trochę się przestraszyłem gdy usłyszałem tą chrypę charakterystyczną dla przeziębienia kiedy zapowiadał Reed'a w Estranged.


Moim zdaniem jego głos gorzej brzmi niż wczoraj w Osace zgodzicie się? Albo mi się cholera coś wydaje...
Tytuł: Odp: Guns N\' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: sunsetstrip w Stycznia 22, 2017, 11:41:20 am
Coma z rana

jak smietana

Post Merge: Stycznia 22, 2017, 12:00:17 pm
OTGM

a zatem jest mala zmiana
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: Belfer w Stycznia 22, 2017, 12:01:03 pm
Panie i Panowie! Szczury! I myszki! Mamy pierwszy Wielki! powrót! Out Ta Get Me! :P

Axl brzmi niczym jak w The Ritz :P widać, że jak chce to potrafi! Tylko szkoda, że mało kiedy mus się chce :lol:
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: sunsetstrip w Stycznia 22, 2017, 12:06:27 pm
Trochę się przestraszyłem gdy usłyszałem tą chrypę charakterystyczną dla przeziębienia kiedy zapowiadał Reed'a w Estranged.

tez mialem takie wrazenie jak robil band intros
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: daub w Stycznia 22, 2017, 12:12:00 pm
(https://pbs.twimg.com/media/C2vx-DaUUAE8nhF.jpg)

(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t31.0-8/s960x960/16252052_1441873182490888_3099937939806232896_o.jpg?oh=a05beffd0dddf36ccf1c2e3b6eac1772&oe=59184127)
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: Belfer w Stycznia 22, 2017, 12:15:38 pm
Jest gorzej... Mam nadzieję, że to chwilowe... Oby w Tokio jego wokal wrócił do normy.
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: sunsetstrip w Stycznia 22, 2017, 12:18:07 pm
i dlatego nie powinni grac NR, recepta na disaster
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: DooOminO w Stycznia 22, 2017, 12:22:05 pm
Też jestem wielkim fanem Axla ale moim zdaniem czas się pogodzić z jego forma wokalną nie wróci już to co było jeszcze niedawno bo w 2010roku. tak będzie wyglądała pewnie cała trasa oczywiście będzie kilka lepszych koncertów ale cudów bym się nie spodziewał. Obym się mylił a na najlepszą formę czekam w Gdańsku ;)

... Bywało gorzej tak na pocieszenie :P
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: Belfer w Stycznia 22, 2017, 12:25:56 pm
Nie szedł bym tak drastycznie by czegoś tam nie grali po prostu dziś słychać, że z gardełkiem coś jest nie tak i tyle ;)

Sorry.
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: sunsetstrip w Stycznia 22, 2017, 12:34:36 pm
Sorry, az sie boje tego solo  :o
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: DooOminO w Stycznia 22, 2017, 12:35:54 pm
Drugi koncert i już sorry? Czekają nas chyba znueanyy w tym 2017 :P
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: sunsetstrip w Stycznia 22, 2017, 12:38:21 pm
oj Slashu kiedy ty sie wreszcie nauczysz solowek z ChD, co to bylo za plumkanie w Sorry?  :facepalm:
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: Belfer w Stycznia 22, 2017, 12:39:09 pm
Slash gra na swój sposób sola do utworów z Chinese Democracy i to jest genialne! I myśl sobie @sunsetstrip co tam sobie chcesz!

Mam nadzieję, że jak wydadzą wersję Chinese Democracy na 25 lecie czy coś to dorzucą drugi dysk z materiałem z Chinese Democracy, ale ze Slash'em i Duff'em to by było piękne! :wub:

Słyszeliście to jak Richard'owi palec zszedł przy pierwszych dzwiękach Don't Cry? :P :lol:
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: sunsetstrip w Stycznia 22, 2017, 12:44:20 pm
uff dzieki Belfer za pozwolenie ze moge sobie myslec co chce - w dzisiejszej Polsce to nie takie oczywiste przeciez...

szkoda tylko ze gitarzysci z lat 01-14 byli tak krytykowani tu za to ze graja sola Slasha na swoje sposoby...
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: Włodi w Stycznia 22, 2017, 12:45:38 pm
Don't Cry bardzo przyzwoicie. Miki nie przeszkodził.
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: gloomy w Stycznia 22, 2017, 12:46:20 pm
uff dzieki Belfer za pozwolenie ze moge sobie myslec co chce - w dzisiejszej Polsce to nie takie oczywiste przeciez...

szkoda tylko ze gitarzysci z lat 01-14 byli tak krytykowani tu za to ze graja sola Slasha na swoje sposoby...
Bo sola Slasha stały się kultowe. Solówki z Chinese...no jakoś nie ;) (co nie znaczy, że są złe)
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: sunsetstrip w Stycznia 22, 2017, 12:47:25 pm
slabe porownanie plyt sprzed 30 lat, z plyta sprzed 9... do narodzenia sie kultu trzeba dekad
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: Belfer w Stycznia 22, 2017, 12:47:46 pm
The Seeker =
You're Crazy wit alt. lyrics :P

Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: gloomy w Stycznia 22, 2017, 12:53:21 pm
GNR zostali legendą muzyki jeszcze w czasie wspinaczki na szczyt, nie potrzebowali dekad bycia na scenie do wyprzedania koncertów na całym świecie.
Tak już jest w muzyce i już. Została napisana jakaś tam melodia, która jest znana przez wielu słuchaczy, także postronnych, to ma miano powiedzmy kultowej. Podejrzewam, że jakby Slash teraz zaczął coś odwalać w SCOM albo DC czy innych takich, to też byłoby bardziej "wtf" niż "ojacie ale on jest zaje". Publiczność przyszła na koncert i oczekuje usłyszeć to co zna, co kojarzy, co zanuci.
Przecież to jasne @sunsetstrip, że jakbyśmy w dwójkę, Ty i ja, ustalali seta, to nie byłby to set na który przyjdzie kilkadziesiąt tysięcy ludzi ;)
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: Belfer w Stycznia 22, 2017, 12:55:26 pm
Kurdeczka dziadzia Axl biega podskakuje w swoim charakterystycznym stylu ze statywem co to się dzieje! :P

Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: sunsetstrip w Stycznia 22, 2017, 01:26:08 pm
@gloomy mnie chodzi o to

ze nie mozna porownywac plyty sprzed paru lat, ktora nagrywana byla w podziemiach, garstka osob wie co sie tam naprawde dzialo, [choc wiele daloby sie pokroic za to zeby przeczytac ksiazke lub obejrzec film z tego okresu owianego tajemnica], byla slabo promowana, malo wywiadow, brak oficjalnych teledyskow

z

np UYI gdzie sam klip do NR kosztowal kilka baniek $, gdzie nagrywano nawet filmy o nagrywaniu klipow, gdzie non stop promowala ich wszechobecna MTV, setki wywiadow etc

i teraz masz

na YT ukradziony klip do Better wrzucony przez prywatnego uzytkownika dopiero 2 lata temu ma 300 tys wyswietlen (pewnie niebawem zostanie zdjety z powodu naruszenia praw autorskich)

w porownaniu do

klipu do NR wrzuconego przez oficjalne GunsNRosesVEVO - ma 700 milionow wyswietlen - nie podaje daty wrzucenia, bo ten teledysk wrzuca tez mnostwo prywatnych userow wiec jest tego od cholery

klip do NR ludzie znaja od ponad 25 lat i nawet postronni kojarza tego kudlatego gitarzyste ktory wychodzi grac solo przed kosciol i tego rudego z ta ladna pania w pieknej sukni przy oltarzu [i skaczacego goscia przez tort], a ChD...

ale to nie jest topic, na takie dyskusje
zaraz przyjdzie Canis i oskarzy o offtop
Tytuł: Odp: Guns N\' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: Belfer w Stycznia 22, 2017, 01:33:40 pm
@sunsetstrip https://www.youtube.com/watch?v=r9-wvOkSmF4 (https://www.youtube.com/watch?v=r9-wvOkSmF4) to ten klip?

Post Merge: [time]Styczeń 22, 2017, 01:38:00 pm[/time]
Tak sobie siedzę i myślę, bo każdy czeka na jakąś zmianę w końcu. Pierwsza tak naprawdę duża zmiana nadejdzie prawdopodobnie dopiero podczas australijskich koncertów... Pytanie brzmi: czy Slash dołączy do Rose Tattoo podczas Nice Boys czy to raczej Anderson zaśpiewa w duecie z Axl'em podczas występu Gunsów... A może jedno i drugie? Życie zweryfikuje... Lenny niby też miał dołączyć by wykonać Always On The Run a tu dupa! :P

PS. Śniło mi się, że pierwszego wieczoru w Tokio zagrali Come a drugiej nocy Locomotive  :lol: :sorcerer:
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Stycznia 22, 2017, 01:46:52 pm
@Belfer : Ja bym się na te występy nie nakręcał za bardzo, tzn. nie wykluczam, że będzie jak mówisz, ale ... ;)
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: Belfer w Stycznia 22, 2017, 01:48:39 pm
@Zqyx wiem, wiem. Tak po prostu głośno myślę i postanowiłem się podzielić z wami swoimi przemyśleniami... :D
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Stycznia 22, 2017, 01:57:58 pm
Szanuję i cenię :) Po prostu - don't hold your breath for suprises - it's GN'R :D  :P

I tak jest postęp w porównaniu z setem z wczoraj, bo zmienili dwa kawałki + dodali dwa inne - mnie zaskoczyli :)
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: Belfer w Stycznia 22, 2017, 02:37:59 pm
Taka ciekawostka  ;) dziś Mc Bob użył podobnej zapowiedzi jak na albumie Live Era. :)
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: Plemnik w Stycznia 22, 2017, 03:42:08 pm
Nice Boys pojawiło się parę razy jeszcze w poprzednim składzie, bodajże to na tym numerze Tommy rzucił gitarą. A z ocenianiem solówek to tak już jest, że Slash gra po swojemu, a takiego np Richarda rozlicza się z każdego palca.
Tytuł: Odp: Guns N\' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: sunsetstrip w Stycznia 22, 2017, 03:54:53 pm
@sunsetstrip [url]https://www.youtube.com/watch?v=r9-wvOkSmF4[/url] ([url]https://www.youtube.com/watch?v=r9-wvOkSmF4[/url]) to ten klip?


tak

Taka ciekawostka  ;) dziś Mc Bob użył podobnej zapowiedzi jak na albumie Live Era. :)


tylko nie bylo przeklenstwa i Hollywood zmienil na LA

! No longer available (http://www.youtube.com/watch?v=o5lQoqrVY4E#)
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Stycznia 22, 2017, 07:23:15 pm
Cytuj
zaraz przyjdzie Canis i oskarzy o offtop
Nie wywołuj Canis z lasu :P

Offtop, Panowie! 8)

A tak naprawdę to nie, bo trzeba rozróżnić offtopowanie z nudów a dyskusje w gorących tematach. W tych drugich chcąc nie chcąc dygresji się nie uniknie, a ja lubię dygresje. Wal śmiało (w granicach rozsądku oczywiście :P ), Sunset, dopóki tylko piszesz o Gunsach ;)
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: Lapny w Stycznia 22, 2017, 09:52:41 pm
Sorry z dzisiejszego występu jakby ktoś był ciekawy jak wyszło:

! No longer available (http://www.youtube.com/watch?v=4eavlh-Mrrw#)
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: Belfer w Stycznia 22, 2017, 10:17:25 pm
@Zqyx uaktualnij główne zdjęcie z tematu bo razi ;)
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: Śpiochu w Stycznia 23, 2017, 07:03:34 am
Slashu chcial dobrze zaczac solowke... a potem juz bylo na pałe...
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: Bender w Stycznia 23, 2017, 10:29:54 am
Przez lata co niektórzy gitarzyści gwałcili solówki Slasha, to ten się teraz odwdzięcza  :lol: <złowieszczy śmiech>
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: Śpiochu w Stycznia 23, 2017, 11:23:31 am
no sorry ale ja nie słyszałem, żeby taką popierdółkę odpierdzielał żaden cfaniaczek z kapelusikiem, brodą czy też kubełkiem w ostatnich dwóch dekadach.

Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: Bender w Stycznia 23, 2017, 11:41:16 am
Tak sprecyzuję, że sam jest załamany jakością tej solówki. Wyszła z tego raczej bardzo, bardzo luźna "interpretacja".

Co do podpierdółek to mógłbym to porównać z solówka w SCOM rozbitą na dwóch gitarzystów...
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: gloomy w Stycznia 23, 2017, 12:06:20 pm
Akurat solówka SCOM grana przez Ashbę i BBF była miodzio, do tego to piękne unisono (od 3:45): https://www.youtube.com/watch?v=1lKp5t1bYXs (https://www.youtube.com/watch?v=1lKp5t1bYXs)
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: Meximax w Stycznia 23, 2017, 04:42:19 pm
I to jest ten moment, kiedy człowiek zaczyna tęsknić za starym składem... :P
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Stycznia 23, 2017, 04:55:21 pm
Slash gra na swój sposób sola do utworów z Chinese Democracy i to jest genialne! I myśl sobie @sunsetstrip co tam sobie chcesz!

Dobrze jest, gdy zarówno @Belfer, jak i @sunsetstrip mogą myśleć w temacie solówki Slasha/ czy jakiegokolwiek innego gitarzysty Gunsów to, co chcą i nikt nie narzuca im swojego zdania. W końcu od tego jest forum dyskusyjne, żeby dyskutować, czyż nie? :) Różnorodność opinii, ocen, jest dla mnie osobiście czymś bardzo ważnym. Zastanawiam się nad odbiorem piosenek z różnych płyt Gunsów przez pryzmat tego, jak grali je poszczególni gitarzyści. Myślę, że może być tak, że czasem zbyt przywykliśmy do wersji oryginalnych i nie bardzo potrafimy zrozumieć, jak można dany utwór grać inaczej. Obiektywizm w ocenie muzyki chyba nie istnieje, więc może być tak, że wersja piosenki, którą usłyszeliśmy jako pierwszą staje się dla nas tą jedyną słuszną i każde odstępstwo od tego, co znamy będzie krytykowane, przy czym, wydaje mi się, że nie bez znaczenia będzie też osobista sympatia, czy też brak sympatii wobec określonego muzyka.
Zdarzyć się też może, że owszem, lubimy oryginalną wersję, ale słyszeliśmy ją milion razy i zdążyła nam na tyle spowszednieć, że z radością przyjmujemy wszelkie, nawet minimalne, zmiany.
Myślę, że warto wykazać wobec siebie nawzajem, wobec swojego postrzegania muzyki odrobinę empatii, a już na pewno warto nie traktować wszystkiego śmiertelnie poważnie np. jako ataku na idola.
Słuchając dwóch ostatnich koncertów słyszałem np. Mikiego. I nie neguję, że ten Miki tam jest, raz go słychać mniej, raz bardziej, ale pojawienie się Mikiego traktuję jako... hm... nie niespodziankę, raczej coś, na co jestem gotowy i co, w pewnym momencie, przyjmuje nawet z pewnym uśmiechem, czy ciepłem. Myślę sobie, o You Could Be Mine - zaraz będzie Miki i uśmiecham się do siebie. Słyszę - o This I Love - zaraz Slashu będzie walił po strunach więcej niż to warte - i reaguję tak samo. Dlaczego? Dlatego, że pewne rzeczy są od nas niezależne, pewnych rzeczy nie zmienimy, więc nie ma sensu się tym frustrować dłużej niż to konieczne.  Nie wazne, czy chcielibyśmy w Gunsach Slasha, Bucketheada, czy wolimy taki, czy inny set - to jedyne GN'R jakie mamy i nie jest ważne, co myśli ktoś inny, myślimy w określony sposób, bo odbieramy muzykę, czujemy w określony sposób. To nasze własne, prywatne odczucie, do którego mamy prawo :)
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: bobow w Stycznia 23, 2017, 04:55:44 pm
Jeśli tak ma wyglądać ta trasa do końca roku to ja dziękuje. Wygląda to jak skok po kasę i nic więcej ;) Każdy koncert wygląda tak samo, nie czuję żadnego ducha starych gunsów, ot Panowie z brzuszkami grają za milion dolców za koncert na emeryturę. A co do gry Slasha to szczerze mówiąc dla mnie w tej chwili nie ma różnicy czy to grał Finck, KFC, Ashba czy Bumblefoot bo Guns N Roses to tak naprawdę nieobliczalny Axl Rose i jego głos, napity Duff czy Slash biegający po scenie z gitarą... Niestety po głosie nie zostało nic, Duff przykładny mąż i ojciec a Slash stoi w miejscu bo ma rozrusznik w sercu i raczej musi na siebie uważać :) Ducha "prawdziwego" Guns N' Roses w tym wszystkim nie czuję, może jakby wydali jakąś EPkę singiel cokolwiek nowego, zmienili setliste to może jeszcze miałoby to sens a tak to zwykłe odcinanie kuponów... Taka mała refleksja :D
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: sunsetstrip w Stycznia 23, 2017, 05:17:46 pm
Jeśli tak ma wyglądać ta trasa do końca roku to ja dziękuje. Wygląda to jak skok po kasę i nic więcej ;)

pozno sie pan/pani zorientowala... zdaje sie ze pisalem o tym juz w maju czy czerwcu

co do solowek Slasha

z jednej strony niby sami (z Duffem) przyszli do Axla i zaproponowali ze chca grac kawalki z ChD na zywo, ale troche to wyglada jakby Slash stwierdzil ze te sola na sile zmieni tak, zeby za cholere nie przypominaly oryginalow (vide zwlaszcza TIL i Sorry, Better zostalo jakos w ogole inaczej przearanzowane, nowe intro, wiec tu sie nie czepiam). Czemu w TWAT czy CITR mogl grac blizej oryginalow? Rozumiem ze chcial dodac cos od siebie, ale wielokrotnie te popisy wydaja sie byc kompletnie bez pomyslu, ladu i skladu (i to nie jest tylko moja opinia na tym forum). Tak jakby chcial pokazac - ok, zagram ChD, ale tak ze rodzony ojciec ich nie pozna, ani fani znajacy oryginaly. Czyzby mu duma nie pozwalala odtwarzac solowek Fincka czy BBF? Bo wiadomo niektorych technicznych wygibasow Bucketa nie jest w stanie zagrac, i o to nikt chyba do niego pretensji nie ma.

btw, czy ktos porownywal gre na basie Duffa w kawalkach z CHD z gra Tommiego?
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: Belfer w Stycznia 23, 2017, 06:12:45 pm
Też żałuję, że podczas występów Gunsów nie ma takiej rotacji i zmian w secie jak podczas Use Your Illusion Tour. The Cure potrafili podczas ostatniej trasy manewrować utworami tak, że każdy koncert był praktycznie zaskoczeniem! Może to pójście na łatwiznę? Może są słabsi fizycznie niż Panowie z The Cure? Nie wiem. Ale ja czuję ducha mimo wszystko... Mc Bob, dodanie kawałków, które były standardem podczas każdego koncertu podczas Use Your Illusion World Tour... Czekałem na to co się dzieje! Bardzo, bardzo długo... Nie chcę marudzić.
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: pol159 w Stycznia 23, 2017, 06:20:02 pm
Oczekiwania sobie a rzeczywistość sobie. Myślę, że sam fakt grania tylu koncertów to i tak wiele a że chciałoby się aby było lepiej, inaczej i mniej przewidywalnie (dla mnie za mało dynamiczni są-mało ruchu na scenie)  8)   to już inna sprawa i każdy ma swoje racje. Ja czekam na Gdańsk i co będzie to będzie a wpływu i tak nie mam na to. Nie ma się co czarować :sorcerer:
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: bobow w Stycznia 23, 2017, 06:23:51 pm
Z każdym koncertem łudzę się, że usłyszę So fine, Move to the city, Bad obsession albo Don't Cry w alternatywnej wersji :D no a później widzę setlistę  ;]
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: sunsetstrip w Stycznia 23, 2017, 06:34:02 pm
ja bym oddal bilety na Gdansk juz dzis jesli moglbym je wymienic na nowa plyte - pod warunkiem ze bylyby na niej tylko niepublikowane wczesniej kawalki
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: Śpiochu w Stycznia 24, 2017, 09:20:23 am
Nie wiem co ten Slashu... on w zasadzie każdy z nowych kawałków przez siebie granych, co koncert odgrywa inaczej. Tak dużo Richard mówił o tym, że zespół dużo ćwiczy na próbach a jakoś przy tych solówkach widzę jedynie improwizację kudłacza. To wkurza, bo bywały już koncerty (jak choćby jakaś Ameryka Południowa pod koniec listopada) na których naprawdę fajnie wybrzmiewało This I Love. A tak mamy jedną wielką loterię... "czy dziś mu się zachce coś ładnie zagrać, czy będzie maniana..."
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: Plemnik w Stycznia 24, 2017, 07:44:47 pm
Wydaje mi się że to jest kwestia tego że Slash to muzyk jednego stylu. Trafił na coś nowego w ChD i nagle się gubi. I niestety żadna legenda tej postaci tego wyrówna. Może i będę subiektywny, ale w porównaniu do Slasha, to Robin, KFC czy nawet Ashba byli mistrzami w aranżowaniu starych numerów z wyczuciem, bez zbędnego kombinowania.
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: gloomy w Stycznia 24, 2017, 08:57:23 pm
Ale Robin, KFC i Ashba jeśli przearanżowali, to utwory stricte hard rockowe. Slash w swoich solówkach używa najprostszych patentów gitarowych (druga kwestia, to JAK ich używa, bo robi coś z niczego), granie w stylu Slasha to podstawa do nauki solowej gry na gitarze, od tego się wychodzi do dalszych rzeczy - kto ogarnął coś więcej w graniu na gitarze ten załapie co mam na myśli. Więc nic dziwnego, że łatwiej im było się wpasować w stare dobre gitarowe granie.
Tytuł: Odp: Guns N' Roses w Azji - Kobe (Japonia), 22.01.2017
Wiadomość wysłana przez: Meximax w Stycznia 24, 2017, 09:42:27 pm
No ale solo w Better potrafił przerobić w ciekawy sposób, a tu po prostu sobie improwizuje i plumka dla plumkania...