NighTrain Station Guns N' Roses

Guns N' Roses => Aktualności => Wątek zaczęty przez: Zqyx w Grudnia 13, 2016, 10:26:02 pm

Tytuł: DJ Ashba napisze autobiografię
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Grudnia 13, 2016, 10:26:02 pm
(http://static.heavyrock.eu/wp-content/uploads/2015/02/Guns-N-Roses-1.jpg)

DJ Ashba - gitarzysta grający w Guns N' Roses w latach 2009 - 2015 zdecydował, że nadszedł już czas, by napisać autobiografię.
Muzyk wielokrotnie podkreślał, jak ważny i cenny był dla niego czas spędzony w GN'R, więc możemy się spodziewać, że
w swojej książce potraktuje ten czas dosyć obszernie.

źródło: https://twitter.com/DjASHBA (https://twitter.com/DjASHBA)
Tytuł: Odp: DJ Ashba napisze autobiografię
Wiadomość wysłana przez: Vince_Carter w Grudnia 13, 2016, 10:33:38 pm
Ja nawet myślę że na pierwszej stronie będzie specjalne podziękowanie dla Axla , za to jaki to jest wspaniały człowiek ;)
Tytuł: Odp: DJ Ashba napisze autobiografię
Wiadomość wysłana przez: sunsetstrip w Grudnia 13, 2016, 10:51:01 pm
pierwsza ksiazka od czlonka newGNR - wreszcie !

trzeba bedzie to miec

oby za nim poszli inni... (czlonkowie w latach 98-14)

Tytuł: Odp: DJ Ashba napisze autobiografię
Wiadomość wysłana przez: Bender w Grudnia 13, 2016, 11:27:41 pm
Wiecie co... chętnie przeczytam! (bez przekąsu)
Tytuł: Odp: DJ Ashba napisze autobiografię
Wiadomość wysłana przez: pol159 w Grudnia 14, 2016, 05:38:05 am
No właśnie pierwsza którą napisze ktoś z "wewnątrz" a nie obserwator (może i bliski ale jednak obserwator)
Tytuł: Odp: DJ Ashba napisze autobiografię
Wiadomość wysłana przez: Śpiochu w Grudnia 14, 2016, 09:01:06 am
ej... nie powiem ja też z chęcią sięgnę po te kilka rozdziałów
Tytuł: Odp: DJ Ashba napisze autobiografię
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Grudnia 14, 2016, 01:13:49 pm
Mam nadzieję, że doczekamy się polskiego przekładu, jak książka już wyjdzie :)
Tytuł: Odp: DJ Ashba napisze autobiografię
Wiadomość wysłana przez: Śpiochu w Grudnia 14, 2016, 01:59:47 pm
eee. no w to bym wątpił. Będzie to łakomy kąsek tylko dla kilka osób.
Tytuł: Odp: DJ Ashba napisze autobiografię
Wiadomość wysłana przez: Meximax w Grudnia 14, 2016, 02:08:04 pm
Chętnie bym poczytał, chociaż DJ ma tendencje do koloryzowania ;) A na polskie tłumaczenie raczej nie ma co liczyć.
Tytuł: Odp: DJ Ashba napisze autobiografię
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Grudnia 14, 2016, 02:39:09 pm
Jak się odpowiednio wcześniej zagada, do któregoś wydawnictwa to może się uda ;) na autobiografie Duffa w języku polskim też długo nie liczyłam
Tytuł: Odp: DJ Ashba napisze autobiografię
Wiadomość wysłana przez: naileajordan w Grudnia 14, 2016, 04:37:06 pm
Ja też myślę, że to wcale nie jest wykluczone. Zwłaszcza że od pewnego czasu mamy wysyp autobiografii. 
Tytuł: Odp: DJ Ashba napisze autobiografię
Wiadomość wysłana przez: sunsetstrip w Grudnia 14, 2016, 04:59:32 pm
tylko z jego wpisu wynika ze dopiero zacznie ja pisac... takze moze pare lat minac, zanim to wyjdzie w USA...
Tytuł: Odp: DJ Ashba napisze autobiografię
Wiadomość wysłana przez: mafioso w Grudnia 14, 2016, 05:51:55 pm
Jak się odpowiednio wcześniej zagada, do któregoś wydawnictwa to może się uda ;) na autobiografie Duffa w języku polskim też długo nie liczyłam

Autobiografia Duffa po polsku to był bardziej splot szczęśliwych okoliczności niż całkowicie zaplanowane działanie.

A tak wogóle to Duff miał przyjechać na Warszawskie Targi Książki na promocję autobiografii ale po zmianie managera temat upadł.
Tytuł: Odp: DJ Ashba napisze autobiografię
Wiadomość wysłana przez: maxi023 w Grudnia 14, 2016, 06:10:20 pm
Ja bym chętnie przeczytał o okresie w GNR, dla równowagi mógłby napisać też coś Bąbel albo Pitman.  :D
Tytuł: Odp: DJ Ashba napisze autobiografię
Wiadomość wysłana przez: sunsetstrip w Grudnia 14, 2016, 06:27:08 pm
Pitman to niech lepiej najpierw ochlonie zanim cos napisze, bo bedzie musial potem sie kajac jak Wall  ;)
Tytuł: Odp: DJ Ashba napisze autobiografię
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Grudnia 14, 2016, 07:10:41 pm
tylko z jego wpisu wynika ze dopiero zacznie ja pisac... takze moze pare lat minac, zanim to wyjdzie w USA...
Ależ ja sobie z tego doskonale zdaję sprawę. Nie zmienia to faktu, że wierzę w umiejętności współpracy Mafiego ;)
Tytuł: Odp: DJ Ashba napisze autobiografię
Wiadomość wysłana przez: pawlik.7 w Grudnia 15, 2016, 07:59:07 am
Najbardziej obiektywna byłaby biografia Stinsona o tym czasie w GNR. Na pewno nie by nie słodził Axlowi ani też przesadnie po nim jechał.
Jeśli jednak się pojawi już książka od Ashby to przeczytam.
Tytuł: Odp: DJ Ashba napisze autobiografię
Wiadomość wysłana przez: arianrod w Grudnia 17, 2016, 09:56:31 pm
No cóż... Skoro niejaki DJ Adamus mógł napisać i wydać autobiografię, to i DJ Asba może. Kaliber muzyków porównywalny.
Tytuł: Odp: DJ Ashba napisze autobiografię
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Grudnia 18, 2016, 09:21:40 am
Mhm. Ciekawe na podstawie jakich kryteriów Ty ich porównujesz...
Tytuł: Odp: DJ Ashba napisze autobiografię
Wiadomość wysłana przez: arianrod w Grudnia 18, 2016, 02:58:58 pm
Obaj to "muzycy", więc... No nie wiem... Na podstawie dostarczanej muzyki?
Tytuł: Odp: DJ Ashba napisze autobiografię
Wiadomość wysłana przez: Meximax w Grudnia 18, 2016, 06:10:20 pm
Porównywanie jakiegoś telewizyjnego dja z człowiekiem, który grał w jednym z największych rockowych zespołów świata, nagrywał z Motley Crue, Neil Diamondem i pisał dla innych artystów... Cóż, komuś się chyba pomyliła Gwiazdka z Prima Aprilis ;)
Tytuł: Odp: DJ Ashba napisze autobiografię
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Grudnia 18, 2016, 06:27:04 pm
Obaj to "muzycy", więc... No nie wiem... Na podstawie dostarczanej muzyki?

Jak rozumiem dobrze znasz twórczość jednego i drugiego?
Tytuł: Odp: DJ Ashba napisze autobiografię
Wiadomość wysłana przez: arianrod w Grudnia 19, 2016, 12:39:12 am
Porównywanie jakiegoś telewizyjnego dja z człowiekiem, który grał w jednym z największych rockowych zespołów świata
Powiedziałabym raczej, że nie tyle grał, co odgrywał utwory innych, a i to czasem z problemami.

nagrywał z Motley Crue
A Motley Crue to rzeczywiście, taka legenda rocka... Chyba 90% osób nie kojarzy już kim w ogóle byli. Pozostałe 10% kojarzy i się tego wstydzi.

Neil Diamondem
Chodzi o utwór z płyty "Cherry Cherry Christmas", przełomowego albumu z gatunku muzyki świątecznej? Faktycznie, klękajcie narody.

I tak, uważam, że biorąc pod uwagę zasięg i rozmiar polskiego i amerykańskiego rynku muzycznego, osiągnięcia Ashby są porównywalne z robieniem dennych remiksów Wandy i Bandy

Jak rozumiem dobrze znasz twórczość jednego i drugiego?
Nie na tyle, żeby wyrwana ze snu w środku nocy recytować z pamięci utwory jednego czy drugiego, albo znać na wyrywki wszystkie płyty - ale akurat nie mam w zwyczaju krytykować czegoś, czego w ogóle nie znam. Tych dwóch znam na tyle, żeby widzieć, że i jeden i drugi to dostawcy muzycznego szrotu, choć każdy w obrębie różnego gatunku muzyki.


 
Tytuł: Odp: DJ Ashba napisze autobiografię
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Grudnia 19, 2016, 09:42:23 am
To takie wspaniałe pozjadać wszystkie rozumy i wypowiadać się na temat odczuć 100% społeczeństwa. Motley Crue jest jedną z największych legend rocka w USA. A mnie nigdy nie przyszło do głowy wstydzić się, że ich uwielbiam (a to znaczy, że teoria o 10% upada). Wręcz przeciwnie. Żal mi ludzi, którzy nie znają za*ebistości choćby Dr. Feelgood.

Smacznego. Mam nadzieję, że po tych rozumach nie będzie niestrawności 8)
Tytuł: Odp: DJ Ashba napisze autobiografię
Wiadomość wysłana przez: sunsetstrip w Grudnia 19, 2016, 08:40:03 pm
A Motley Crue to rzeczywiście, taka legenda rocka... Chyba 90% osób nie kojarzy już kim w ogóle byli. Pozostałe 10% kojarzy i się tego wstydzi.

tak, zwlaszcza nie kojarza ci co kupili ich 100 milionow plyt

Tytuł: Odp: DJ Ashba napisze autobiografię
Wiadomość wysłana przez: arianrod w Grudnia 19, 2016, 09:19:25 pm
To takie wspaniałe pozjadać wszystkie rozumy i wypowiadać się na temat odczuć 100% społeczeństwa. Motley Crue jest jedną z największych legend rocka w USA. A mnie nigdy nie przyszło do głowy wstydzić się, że ich uwielbiam (a to znaczy, że teoria o 10% upada).
O Jeeezu, przecież chyba wiadomo, że o tych 100% nie pisałam do końca na serio, specjalnie przesadziłam. Wiem, że mają swoich fanów i nie widzę w tym nic złego.

To po prostu jeden z tych zespołów, na który była moda i który miał swój czas - mogło go kupić i 100 milionów ludzi, ale co z tego, skoro dzisiaj mało kto ich kojarzy i mało kto traktuje poważnie? Dla mnie to ten sam kaliber popowe zespoły z lat '80 i boysbandy z lat '90 - też miały swój czas, też sprzedawały miliony płyt i też dzisiaj nie mają żadnego znaczenia. Nie każdy, kto trafi na swoje pięć minut jest zaraz legendą.   
Tytuł: Odp: DJ Ashba napisze autobiografię
Wiadomość wysłana przez: sunsetstrip w Grudnia 19, 2016, 09:38:02 pm
sorry, ale jesli porownujesz Motley z Backstreet Boys, to dla mnie w tym momencie merytorycznosc tej dyskusji sie konczy...
Tytuł: Odp: DJ Ashba napisze autobiografię
Wiadomość wysłana przez: Clarise w Grudnia 19, 2016, 09:40:52 pm
(https://68.media.tumblr.com/e2f736438ecac3c964ed3d41dec46e61/tumblr_inline_nx0z5pkkQp1qijduu_540.png)

Słuchanie czyjejś muzyki i jednocześnie wstydzenie się tego musi być bardzo smutnym doświadczeniem.
A Ashba niech pisze tą książkę, niespecjalnie za nim przepadam ale szacunek mam. Oby było dużo na temat jego pobytu w GNR, wtedy chętnie przeczytam.
Tytuł: Odp: DJ Ashba napisze autobiografię
Wiadomość wysłana przez: arianrod w Grudnia 19, 2016, 10:15:27 pm
sorry, ale jesli porownujesz Motley z Backstreet Boys, to dla mnie w tym momencie merytorycznosc tej dyskusji sie konczy...
Jak dla mnie - jedni wolą Backstreet Boys, inni Motley Crue i OK - w końcu obie grupy działały w różnych latach, w różnych gatunkach i trafiały do różnych grup odbiorców. Nie zmienia to faktu, że wkład w muzykę i jednych i drugich jest dokładnie taki sam, czyli żaden.
A poza tym... Merytoryczność dyskusji zazwyczaj kończy się temu, komu kończą się argumenty.

Słuchanie czyjejś muzyki i jednocześnie wstydzenie się tego musi być bardzo smutnym doświadczeniem.
Nie wiem, też się zastanawiam jak to jest. Pewnie trochę jak oglądanie dla beki "Trudnych spraw" i uczucie wewnętrznego zażenowania, że jednak komuś się to podoba

Oby było dużo na temat jego pobytu w GNR, wtedy chętnie przeczytam.
Ja też. O tych latach w zespole wiadomo bardzo mało, a w końcu ile można ciągle czytać o Hell Tour.
Tytuł: Odp: DJ Ashba napisze autobiografię
Wiadomość wysłana przez: Bender w Grudnia 20, 2016, 12:51:37 pm
Dios mío.   

Nie gra w zespole, a dalej takie poruszenie wywołuje   :blink:
Tytuł: Odp: DJ Ashba napisze autobiografię
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Grudnia 20, 2016, 02:03:59 pm
Zmartwię Cię, ale zarówno MC jak i BB mieli wkład w muzykę i to duży. BB było przełomem w boysbandach i na nich wzorowało się i wzoruje nadal wiele im podobnych zespołów. Ktoś może napisać "Hola, hola, a New Kids on the blok"? Ja na to - no jasne, ale i tak uważam, że wkład Backstreet Boys w muzykę z gatunku boysbandów był największy (to w końcu czasy kiedy kolorowa muzyczna telewizja i prasa była już powszechnie dostępna).
Tak samo jest z Motley Crue. Ich wkład w muzykę jest niezaprzeczalny. Dość powiedzieć, że na ich wizerunku scenicznym wzorują się inni muzycy po dziś dzień (Black Veil Brides choćby, sam DJ Ashba czy pewnie w jakimś stopniu nawet takie Tokyo Hotel). Sixx:A.M. zawdzięcza popularność postaci Nikkiego Sixxa, dopiero później Ashbie.
Nie można nazywać "żadnym wkładem" czegoś co trwa do dziś, inspiruje do dziś, co do dziś ma odbiorców i po dziś dzień jest popularne. To że Motley Crue nie jest zespołem popularnym w Polsce, nie świadczy o niczym, gdyż nie my jesteśmy wyznacznikiem popularności. Ten zespół to legenda w Stanach i podejrzewam, że dla wszystkich czterech członków zespołu to w ich popularności najważniejsze.
To, że czegoś nie słuchasz/nie lubisz nie umniejsza im zasług na polu muzycznym. Ja nie słucham i nie lubię disco polo. A nigdy nie odważyłabym się powiedzieć, że zespół Boys czy Akcent nie mieli/nie mają wpływu na polską muzykę i kulturę. Grunt to umieć spojrzeć prawdzie w oczy ;)
Tytuł: Odp: DJ Ashba napisze autobiografię
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Grudnia 20, 2016, 02:16:45 pm
Nie gra w zespole, a dalej takie poruszenie wywołuje   :blink:

To samo dotyczyło - Bucketheada i Slasha :D Reszta gitarzystów Gunsów nie była, widocznie ;), warta uwagi :D ;)
Co do Motley Crue - nie rozumiem fenomenu tego zespołu. Dla mnie to jeden z wielu podobnych zespołów tamtego czasu - podobny wygląd, brzmienie, trudno mi nawet odróżnić jeden od drugiego - np. w Song Popie ( pozdro dla tych, co grają, macie fory ;) ), ale rozumiem, że są zespoły, które wywarły duży wpływ na inne i do takich właśnie zaliczają się Motleye - czy tego chcę, czy nie. Lubić nie muszę.
Co do Backstreet Boys -  to fakt, też wywarł wpływ na inne  zespoły - niestety :D ;) Z tym, że powielali fenomen innych boysbandów, które istniały przed nimi, że wspomnę chociażby o New Kids on the Block. To dopiero był szał! ;) Oczywiście oni również nie byli pierwsi, zarówno jeśli chodzi o śpiewanie piosenek o uczuciach, jak i kierowanie swoich melodii głównie do płci żeńskiej. Co kto lubi ;) Hm... i tak od DJ-a trafiliśmy do hairbandów i  boysbandów... w których główną rolę odgrywa/ł wygląd muzyków. Przypadek? ;) :P
Nie liczę na wydanie autobiografii DJ-a w Polsce, ale być może sięgnę po nią w oryginale, z tym, że szczerze mówiąc - interesuje mnie tu głównie jego historia związana z GN'R, bo ani Sixxi, ani inne jego projekty, o których, chcąc nie chcąc ;), wiem sporo, nie przykuły mojej uwagi na dłużej. Sad but true ;)
Temat disco polo pominę, bo jeszcze Zenek zobaczy i nie da mi autografu  :sorcerer: :P
Tytuł: Odp: DJ Ashba napisze autobiografię
Wiadomość wysłana przez: arianrod w Grudnia 20, 2016, 09:32:11 pm
Zmartwię Cię, ale zarówno MC jak i BB mieli wkład w muzykę i to duży. BB było przełomem w boysbandach i na nich wzorowało się i wzoruje nadal wiele im podobnych zespołów. Ktoś może napisać "Hola, hola, a New Kids on the blok"? Ja na to - no jasne, ale i tak uważam, że wkład Backstreet Boys w muzykę z gatunku boysbandów był największy (to w końcu czasy kiedy kolorowa muzyczna telewizja i prasa była już powszechnie dostępna).
Tak samo jest z Motley Crue. Ich wkład w muzykę jest niezaprzeczalny. Dość powiedzieć, że na ich wizerunku scenicznym wzorują się inni muzycy po dziś dzień (Black Veil Brides choćby, sam DJ Ashba czy pewnie w jakimś stopniu nawet takie Tokyo Hotel). Sixx:A.M. zawdzięcza popularność postaci Nikkiego Sixxa, dopiero później Ashbie.
OK, może od razu zaznaczę jedno - nie jestem jakąś przeciwniczką czy to MC czy BSB, nie mam podejścia w stylu: "łeee, nie słuchajcie tego szajsu, posłuchajcie, nie wiem, Joy Division/Radiohead/cokolwiek". Tak, wiem, pisałam wcześniej o tych 10%, co znają MC i się tego wstydzą, ale to było specjalnie przesadzone - no co poradzę, mam już takie tendencje i czasami się zdarza, że ktoś to bierze na serio. 
I MC i BSB Mieli swój czas, nadal mają swoich i wszystko fajnie tylko mam takie dziwne wrażenie, że - w przeciwieństwie do prawdziwych legend - ich muzyka miała krótkoterminowy okres przydatności i za 20 lat już w ogóle mało kto będzie kojarzył te nazwy.
Dlaczego BSB mają zerowy wkład w muzykę, skoro na nich wzorują się kolejne boysbandy? - bo te kolejne boysbandy też mają zerowy wkład w muzykę; ten gatunek w ogóle się nie rozwija, boysbandy powstają, grają ciągle to samo, później, gdy ich fanki zaczynają dorastać, rozpadają się, bo kolejne pokolenie fanek ma już własne boysbandy. I, osobiście, nie mam przeciwko temu, ale też trudno mi to uznać za jakiś wielki wkład w muzykę.
Dlaczego MC mają zerowy wkład w muzykę, skoro wzorują się na nich kolejne zespoły? Z tego samego powodu - bo ani Black Veil Brides ani Tokyo Hotel (Matko Bosko Częstochosko...) w annałach muzyki raczej się nie zapiszą?
           
Nie można nazywać "żadnym wkładem" czegoś co trwa do dziś, inspiruje do dziś, co do dziś ma odbiorców i po dziś dzień jest popularne.
- w dzisiejszych czasach popularność MC i BSB (dosyć umiarkowana w obu przypadkach), to wynik grania na sentymentach dawnych fanów i grupki młodszych odbiorców zafascynowanych wcześniejszymi latami w muzyce. I tyle. Naprawdę trudno mi to uznać za wartość dodaną.
- trzeba też wziąć pod uwagę jakość tych, którzy się inspirowali. Jeśli MC inspirowało Tokyo Hotel, to już może lepiej, żeby w ogóle nie inspirowało?
- a garstka odbiorców i zaprzysięgłych fanów zawsze się znajdzie, w przypadku każdego zespołu.   

To że Motley Crue nie jest zespołem popularnym w Polsce, nie świadczy o niczym, gdyż nie my jesteśmy wyznacznikiem popularności.
Oj, wiem... Poza rockiem lubię (a nawet chyba bardziej niż rock) tzw. "czarne brzmienia" - soul, funk, r'n'b. Ile to ja się w Polsce natłumaczyłam, że r'n'b to nie tylko Rihanna i jej podróbki. Ile to ja się natłumaczyłam, że TLC to całkiem co innego niż jakieś niemieckie girlsbandy spod znaku eurodance'u. Że w tej muzyce ciągle dzieje się coś nowego. Czy muszę dodawać, że te tłumaczenia i tak nic nie dały? 
 
Ten zespół to legenda w Stanach i podejrzewam, że dla wszystkich czterech członków zespołu to w ich popularności najważniejsze.
Jeśli chodzi o popularność, to w przypadku Tommy'ego Lee nie zapominałabym jeszcze o duecie z Pamelą Anderson.

To, że czegoś nie słuchasz/nie lubisz nie umniejsza im zasług na polu muzycznym.
Ależ ja dobrze o tym wiem. Teraz będzie grubo - nie lubię Led Zeppelin i Black Sabbath; i jednocześnie uważam ich za legendy muzyki. Bo mogę ich lubić, albo nie lubić, to nie ma znaczenia, bezspornym faktem jest, że i jedni i drudzy zainspirowali całe gatunki muzyczne i kolejne zespoły, które, zresztą, też przeszły do historii. Np. kojarzycie Guns N' Roses? Całkiem fajna kapela, śmiem nawet twierdzić, że trochę lepsza niż Tokyo Hotel i Black Veil Brides.
A z drugiej strony - jestem fanką The Smashing Pumpkins, mimo, że ten zespół skończył się lata temu, a kolejnych wydawnictw Corgana słucha raptem grupka najzagorzalszych fanów (takich jak ja...) 

Ja nie słucham i nie lubię disco polo. A nigdy nie odważyłabym się powiedzieć, że zespół Boys czy Akcent nie mieli/nie mają wpływu na polską muzykę i kulturę. Grunt to umieć spojrzeć prawdzie w oczy ;
No tak, pewnie obie byśmy jednak wolały, żeby tego wpływu nie mieli. Ale tu chodziło mi o coś innego - pisząc o "wkładzie w muzykę" miałam na myśli światową muzykę popularną, a tu - na szczęście - disco polo nie ma zbyt wiele do powiedzenia, jest raczej naszą narodową egzotyką. Pewnie coś podobnego mają w jakiejś Mołdawii czy innym Azerbejdżanie.

Mam jeszcze pytanie: administracja będzie mi płacić za tak długie posty? I za robienie offtopów, które zaczynają się od autobiografii DJa Ashby, a kończą na ocenianiu twórczości Backstreet Boys i roli disco polo na światowym rynku muzycznym?
Tytuł: Odp: DJ Ashba napisze autobiografię
Wiadomość wysłana przez: Śpiochu w Grudnia 22, 2016, 12:04:39 am
Ogłoszenie parafialne:

Nie @arianrod, nie mamy budżetu na nagrody za najdłuższe posty. Gwarantuję jednak, że twój nie był najdłuższy w historii forum.

Wracając do tematu:

To, że Motleye nie są znane w Europie widać gołym okiem po ich pożegnalnej trasie koncertowej. Zagrali na Downloadzie w UK i u Niemców ze dwa razy. To jest typowo amerykański zespół, który nigdy nie wybił się dalej. W związku z tym... guzik wiemy o ich popularności z perspektywy kraju nad Wisłą.
Tytuł: Odp: DJ Ashba napisze autobiografię
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Grudnia 22, 2016, 07:49:02 am
Gwarantuję jednak, że twój nie był najdłuższy w historii forum.

Ja też :D

W kwestii autobiografii DJ-a powiedzieliśmy już chyba wszystko, co dało się powiedzieć. Osobiście cieszę się, że wywiązała się tu większa dyskusja niż tylko o autobiografii, bo można było poznać wiele punktów widzenia na niego samego i związane z nim zespoły. Zawsze miło, gdy na forum widzę ludzi, którzy dyskutują, a długie posty są tego nieodłączną częścią, więc mam nadzieję, że będzie ich coraz więcej :)
Tytuł: Odp: DJ Ashba napisze autobiografię
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Grudnia 22, 2016, 09:21:06 am
Cytuj
administracja będzie mi płacić za tak długie posty? I za robienie offtopów, które zaczynają się od autobiografii DJa Ashby, a kończą na ocenianiu twórczości Backstreet Boys i roli disco polo na światowym rynku muzycznym?
Nie :( możesz co najwyżej dostać Naja za Spamera Roku. Ale ja też uwielbiam offtopować, a jeszcze nigdy premii nie dostałam :(

Arianrod, przyjmuję Twój punkt widzenia, ale go nie podzielam, jak się zapewne domyślasz :P dla mnie samym wkładem w muzykę jest to, że dany nurt muzyczny, który został wypromowany czy że się tak wyrażę spotęgowany przez daną grupę trwa nadal i jest naśladowany. I pewnie ewoluuje lub z czasem to zrobi.
Cytuj
Jeśli MC inspirowało Tokyo Hotel, to już może lepiej, żeby w ogóle nie inspirowało?
Przyczepiłaś się Tokyo Hotel z mojej wypowiedzi a to był tylko przykład z przymrużeniem oka, jako że DJowi, kiedy kończyły się argumenty, przeciwnicy zarzucali, że urwał się z Tokyo Hotel. Zawsze wtedy próbowałam tłumaczyć (no ale "mów do słupa..." ;) ), że Dj wzorował się na MC nie na TH.

W ostatnim słowie - jeśli już mówimy o naszej polskiej egzotyce - miałam wątpliwą przyjemność usłyszeć "Majteczki w kropeczki" po chińsku. Nie wiem czy to była jakaś ciekawostka ze strony zespołu czy cały projekt (nie chce mi się zagłębiać w temat), wiem tylko że podobno w Chinach Bayer Full jest popularny xD a to znaczy, że "muzyka" z naszego rodzimego podwórka zaczyna ekspansję zagranicznych rynków xD
Tytuł: Odp: DJ Ashba napisze autobiografię
Wiadomość wysłana przez: Bender w Grudnia 22, 2016, 09:29:11 am
To, że Motleye nie są znane w Europie widać gołym okiem po ich pożegnalnej trasie koncertowej. Zagrali na Downloadzie w UK i u Niemców ze dwa razy. To jest typowo amerykański zespół, który nigdy nie wybił się dalej. W związku z tym... guzik wiemy o ich popularności z perspektywy kraju nad Wisłą.

To samo ma się z zespołem o nazwie KISS. Są na scenie od ponad czterdziestu lat, a nigdy nie zawitali do Polski. Jeśli już u nas znajdzie się jakiś fan tego zespołu to musi ogarnąć wycieczkę do Berlina albo Pragi.
Tytuł: Odp: DJ Ashba napisze autobiografię
Wiadomość wysłana przez: arianrod w Grudnia 22, 2016, 10:00:15 pm
@Śpiochu, Zqyx, Canis_Luna
O nieee... Czyli moje następne posty będą jeszcze dłuższe. I pewnie jeszcze bardziej nie na temat. Tym bardziej, że dziś na stronie głównej przywitało mnie zdjęcie Babymetal, dość kontrowersyjnego zespołu, który uwielbiam. Aż chyba coś tam napiszę; póki co poprawiam czwartą stronę wstępnego planu mojego posta na ten temat.   

Arianrod, przyjmuję Twój punkt widzenia, ale go nie podzielam, jak się zapewne domyślasz
No rzeczywiście, muszę przyznać, że jakoś się tego spodziewałam. Ale wiadomo, każdy ma swój gust i swoich ulubieńców - ja, ze swojej strony, traktowałam naszą dyskusję raczej jako wymianę opinii, a nie próbę przekonywania do swoich racji. Ktoś lubi Motley Crue czy Backstreet Boys i uważa ich za legendę? - OK. Jasne, nie zgodzę się, trochę pomarudzę, ale zawsze też dobrze poznać punkt widzenia kogoś innego.
A Tokyo Hotel... No ja wiem, ale jak sobie ich przypomnę... I ich tfurczość przez duże tfu... To zaraz mi się włącza tryb hejtu, bez względu na to w jakim kontekście zostali przywołani.

W ostatnim słowie - jeśli już mówimy o naszej polskiej egzotyce - miałam wątpliwą przyjemność usłyszeć "Majteczki w kropeczki" po chińsku. Nie wiem czy to była jakaś ciekawostka ze strony zespołu czy cały projekt (nie chce mi się zagłębiać w temat), wiem tylko że podobno w Chinach Bayer Full jest popularny xD a to znaczy, że "muzyka" z naszego rodzimego podwórka zaczyna ekspansję zagranicznych rynków xD
Ja, dzięki swojemu tacie oraz kanałowi Polo TV - swoją drogą, najpopularniejszemu kanałowi muzycznemu w Polsce - jestem na bieżąco z całym gatunkiem. Z klasyką gatunku zresztą też, bo za młodu słuchało się pięknych chłopców z żelem na włosach i cudnymi głosami, brzmiącymi jakby ich właściciele cierpieli jednocześnie na biegunkę i zatwardzenie. Tak, do dziś się tego wstydzę i korzystam z pomocy psychologa.
A teraz wyobraźcie sobie świat, w którym miliardy ludzi słuchają disco polo. Disco polo po chińsku. Ja nie wiem, ONZ zajmuje się jakąś tam Syrią czy innym Irakiem, a pod samym nosem szykuję im się kolejna zbrodnia przeciw ludzkości.
 
Tytuł: Odp: DJ Ashba napisze autobiografię
Wiadomość wysłana przez: lewyism w Grudnia 23, 2016, 04:44:26 pm
Bayer Full w Chinach zrobił oszałamiającą karierę, kiedyś widziałem o tym program w tv. Żaden chyba polski zespół nie sprzedał tylu milionów czy dziesiątek milionów płyt na świecie jak właśnie BF w Chinach. Tam chińczycy traktują ich jak Beatlesów w latach 60-tych, taka moda. Śpiewają na koncertach po chińsku Majteczki w kropeczki itp. a ludzie piszczą i wariują, jakby białej gorączki dostali ;) Tam się wypowiadali, że nawet w Polsce nigdy takiej popularności nie mieli.
Z innej strony w Chinach też mają zakaz wjazdu prawie wszystkie zespoły zachodni i dużo jest zakazane, to i chińczyki w głowach mają może poprzestawiane. ;)
Tytuł: Odp: DJ Ashba napisze autobiografię
Wiadomość wysłana przez: whatashame w Grudnia 23, 2016, 08:15:38 pm
oby tylko nie wydał audiobooka w którym jego żona bedzie czytać całą książke.

https://www.youtube.com/watch?v=c0RCxQIBeqs (https://www.youtube.com/watch?v=c0RCxQIBeqs)
Tytuł: Odp: DJ Ashba napisze autobiografię
Wiadomość wysłana przez: sunsetstrip w Grudnia 23, 2016, 10:24:39 pm
co ta Ashbowa z siebie zrobila  :wacko:

plastisch fantastisch
Tytuł: Odp: DJ Ashba napisze autobiografię
Wiadomość wysłana przez: pawlik.7 w Grudnia 27, 2016, 09:02:43 am
Z tego co ją pamiętam to zawsze była trochę "plastik fantastik". Bez sensu jest ta moda z pompowanymi ustami jak koło ratunkowe na basenie albo usta karpia.  :o