Jakie reakcje???

[Lavender girl]

Pytanko: jak wasi kumple, rodzina reagują na to, że słuchacie i lubicie Gunsów? Moi kumple w ogóle się tym nie interesują, za to moje koleżanki... Jedna jest spoko, lubi Gunsów (zwłaszcza Slash'a), ale szału nie ma.Za to reszta... To jest normalnie rzeźnia. Jak tylko usłyszę gdziekolwiek piosenkę Gunsów to skaczę, śpiewam, krzyczę i nie mogę się na niczym skupić. (Może i jestem infantylna, ale wolę być infantylną Gunsówką niż techniawą). Moje kumpele (zresztą co to za kumpele, które nie szanują mojego uwielbienia dla Gunsów i mojej pasji) od razu, jak zaczynam się cieszyć wyjeżdzają z tekstami: "Nie rób wiochy", "Uspokój się". Ja niczego takiego nie robię jak one zaczynają tańczyć (dziwnie się wyginać) w hipermarkecie. Rodzice: Ojciec się nie interesuje, ale kupił mi AFD. Jak mu tylko powiedziałam, że zamówiłam w muzycznym, to nie minęły 2 minuty i już miałam kasę (zazwyczaj nie jest szczególnie hojny). Ze zdziwienia moja szczęka przedarła się przez podłogę do mieszkania sąsiadki. Za to mama zakupiła mi UYI cz.I jest pod wrażeniem włosów Slash'a i jego gry, kupiła mi 50 ml Jack'a Daniels'a, który stoi na półce (jeszcze się nie skusiłam). Aha i podoba jej się teraźniejszy wygląd Axl'a ( ) i tu się różnimy...

[NeoXX]

Pytanko: jak wasi kumple, rodzina reagują na to, że słuchacie i lubicie Gunsów?

Podają mi "cześć" w rękawiczce.

[SSolid]

zadne, nikt nie wie ze tego slucham i styknie. A ze od dawna nie slucham to po problemie

[DrDrei]

moj wujek kiedys byl fanem GNR ale teraz mu juz przeszlo, oczywiscie zdazyl mi wczesniej przekazac swoje uwielbienie do nich (zreszta z nim bylem na koncercie w Wawie) . Moj ojciec zasadniczo chyba nie ma nic do muzyki GNR, tylko czasem powie: ile razy mozna w kolko sluchac tego samego? (ja mu zawsze odpowiadam ze do smierci tego bede sluchal, a on nie chce wierzyc). Ale nie trawi Axla, zreszta kiedys puscilem mu akustyczny bootleg to mowil ze wszystko jest w porzadku dopoki ten wyjec nie zacznie spiewac. A jak mu puscilem LIES i pytam sie czy sie podobalo to mowi: synu, ja to znam na pamiec (dzieki mnie). Ale np jak kiedys puscilem Slash's Snalepit "Ain't Life Grand" back to the moment, serial killer, ain't life grand, been there lately, landslide to sie pytal kto to gra (podobalo mu sie). Pozniej mu to jeszcze pare razy puszczalem i za kazdym razem sie pytal, bo zapomnial kto to tak fajnie gra. A moja matka to nie wiem, wiem tylko ze jej sie podoba NR, teledysk ze slubem. No i zawsze marzyla zeby miec takie wlosy jak Slash.
Moja mama (mimo ze malo sie zna na muzyce) mowi ze GNR na pewno byli profesjonalni, to co robili -robili dobrze, ale przez swoje zachowanie i maniery, skandale, zmarnowali szanse na wieksza kariere. Mozliwe ze za pare lat nikt nie bedzie o nich pamietal. Slasha uwaza za jednego z 30 najlepszych gitarzystow na swiecie, a Axl mial fajna narzeczona.

aha, wujkowi puscilem troche przeciekow z ChD - TWAT mu podeszlo

[mafioso]

Mój ojciec też się pyta czemu ciągle słucham Gunsów i nie może pojąć czym się różni koncert jeden od drugiego Ale sam mnie wciągnął w słuchanie rocka więc niech teraz nie wybrzydza . Matka wogóle nie przejawia zainteresowań muzycznych.
Co do kumpli i znajomych niestety nikt nie słucha Gunsów, wszyscy się raczej dziwią jak można lubić nieistniejącego zespołu Ale raczej nikomu nie przeszkadza.

[Wojo]

kilka razy puściłem w grupie gunsów; i np. scom bardzo się podobał do momentu śpiewu tego rudego, ale np. pc wszystkim się podobał, nawet przesłałem ją kilku dziewczynom bluesraczem.

Ogólnie wszyscy, którzy mnie znają wiedzą, że axl to moje drugie imię. Czasami nawet dostaję raporty typu: słyszałes? W tele sekspressie orłoś mówił wczoraj o tych twoich gunsach itp.

[Zqyx]

Bracia i siostra kiedyś słuchali. Dziś już nie słuchają,wiedzą,że ja słucham od czasu do czasu,ale nie komentują specjalnie.
Szwagier też kiedyś słuchał,ale twierdzi,że teraz już Guns n' Roses nie ma. Znajomi wiedzą,ale nie komentują w sumie.
Bratu czasem powiem,co się nowego dzieje,posłucha,ale bez entuzjazmu. Siostrzeńcowi puszczałem przecieki wczoraj,choć bynajmniej nie dlatego,że chciał.

Brat jednak słucha tego,co mówię,bo ostatnio kupił mi Dr. Peppera. Jeśli o mnie chodzi wydałbym Chinese Democracy,jeśli ludzie nie musieliby tego pić 

[Lavender girl]

A moja matka to nie wiem, wiem tylko ze jej sie podoba NR, teledysk ze slubem. No i zawsze marzyla zeby miec takie wlosy jak Slash

A propos klipu ślubnego. Kiedyś gdzieś czytałam (chyba na forum garden), że mama jednej z forumowiczek myli November Rain z Don't Cry. No i oczywiście spytałam moją, a byłam przekonana, że wie, co jest co. Więc pytam: Mamo, wiesz jaka jest różnica między NR a DC? A mama: No November to jest z Axl'em grającym na pianinie z orkiestrą. A ja uradowana: A Don't Cry? I teraz hit sezonu: mama odpowiada: Don't cry? A, to z tym ślubem? 
Co do włosów Slash'a: zawsze jest nimi zachwycona ilekroć je widzi i zastanawia się czy je rozczesywał, a ja mówię: A po co? I tak nie widać czy rozczesane,  a mama: No tak, ale gdyby nie rozczesał to przecież by miał same supły.

[Trisha]

A więc tak: większość znajomych raczej nie interesuje się muzyką, a ci co już coś tam posłuchają to nie trawią głosu Axla (żebyście ujrzeli reakcję mojej koleżanki jak jej puściłam Used to love her... ), mama jest tolerancyjna, znosi cierpliwie wszelkie moje odpały, a nawet mówi że całkiem podoba jej się NR i KOHD, dziś dwa razy byli w TV i mogłam mieć ich na całą parę i zachwycać się do woli ^^
Rodzeństwo ma pasję po mnie, szczególnie moja 7-letnia siostra, która jest fanatyczką Duffa, a babcia żyje jeszcze w średniowieczu i uważa, że "ktoś kto jest Mulatem na pewno ma syfa, a rudowłosi to największe śmieci na ziemi"  Praktykująca katoliczka żeby nie było.

( Praktykująca katoliczka żeby nie było.  Coś sugerujesz? - Zapraszam do dyskusji w temacie
Wiara http://gunsnroses.com.pl/forum/index.php?topic=3696.90  Zqyx  )

[Slither]

Zqyx, spokojnie nie unoś się

Brat: raczej wiecie
Tata: "Znowu to samo"
Mamie się podoba.
Znajomi lubią  Gunsów nawet słuchają często, jest koleżanka która  ty cytuje "kocha Axl'a" podobna nawet kiedyś tu spamowała

[Pyra]

Niektórzy znajomi lubią, inni nie trawią...

Starzy? Znoszą codzienne katowanie ich Gunsami, ale kiedyś mi się pytali, czy mi się to w końcu znudzi.. Odpowiedź brzmiała "Nie..."
Czasami mama mówi, żebym wyłączył "tą kocią muzykę"...


Ale ogólnie git..

Siostra jedna słucha od czasu do czasu, druga 7-letnia już zna wszystkich Gunnersów, czasami nawet nuci i śpiewa piosenki i ogólnie wkręca się w klimat

[katarynka]

Moi znajomi nie słuchają takiej muzyki, śmieją się z Chinese Democracy ogólnie jak temat schodzi na zespół to pojawia się pytanie "A oni wydali już tę płytę ?" No i na tym koniec dyskusji Chłopakowi podoba się parę kawałków, ale bez większego entuzjazmu, do przesłuchania całej dyskografii nas pewno bym go nie nakłoniła. Siostra zna oklepane kawałki, jak była w wieku gimnazjalnym i miała fazę na rocka to słuchała, ale tylko kilku piosenek. Teraz ją to wkurza. Tata nie ma nic przeciwko, sam na początku mojej przygody z Gunsami polecił mi kilka kawałków, z tym że też zna takie bardziej znane. Ale jak słucham to też lubi posłuchać ze mną i poznaje nowe, nieznane piosenki. Nie ma nic przeciwko, podoba mu się bo mamy takie same gusta muzyczne Mama - nie przeszkadza jej to, chyba że przesadzę trochę z podkręcaniem głosu, ale tak to nie,dużo bardziej od Gunsów nie znosi Zeppelinów 

[Trisha]

Zqyx - wybacz jeśli Cię uraziłam, nie miałam takiego zamiaru.


A jeszcze co do tematu. Dziś rano leciał w TV tribute dla Freddie'ego Mercury'ego i potem puściłam cały koncert mamie. I tak: (chociaż zazwyczaj narzeka na nich ^^) Axl jest całkiem przystojny, Slash ma twarz (!)
a co najważniejsze jak włączyłam jej Bohemian Rhapsody z Axlem i Eltonem Johnem, to pomimo, iż tego drugiego jest wielką fanką, powiedziała, że się nie wpasował, ale jak nad Axlem się zachwycała... że może i czasami minął się z melodią, ale po nim było widać, że dał z siebie wszystko, całe serce, że ma charyzmę i zacięcie sceniczne, że umie nawiązać kontakt z publiką itp. itd. i strasznie jej się podobał jego występ ^^
Ma u mnie plusa za to ^^

[Lavender girl]

Dziś rano leciał w TV tribute dla Freddie'ego Mercury'ego i potem puściłam cały koncert mamie.
a co najważniejsze jak włączyłam jej Bohemian Rhapsody z Axlem i Eltonem Johnem, to pomimo, iż tego drugiego jest wielką fanką, powiedziała, że się nie wpasował, ale jak nad Axlem się zachwycała... że może i czasami minął się z melodią, ale po nim było widać, że dał z siebie wszystko, całe serce, że ma charyzmę i zacięcie sceniczne, że umie nawiązać kontakt z publiką itp. itd. i strasznie jej się podobał jego występ ^^
Ma u mnie plusa za to ^^

Moja mama ma u mnie minusa za to, że jak na końcu koncertu jest "We are the champions", to ciągle mi dokucza, że Axl tam się wziął pod boki z Duff'em i się huśtał jak na biesiadzie, a to pasowało jak wół do karety. To ja mówię, że inni się gibali pierwsi, na to mama: Ttttttttttttaaaaaaaaaaaa. Naaaaaaaaaaaaaa pewno.

[Witek]

A niech się gibają

Co do reakcji znajomych -> w sumie swego czasu w akademiku mieli dość GN'R puszczanego u mnie w pokoju ale w sumie leciało w kółko... teraz mniej troszkę słucham więc nie ma problemu... November Rain zawsze miło przyjmowany przez wszystkich, podobnie Don't Cry....  Z resztą DC to ulubiona piosenka mojej dziewczyny