She Builds Quick Machines studio...

[rose84]

hehe, gdyby ktoś mnie zapytał o co biega w tym clipie, pewnie nie potrafiłabym odpowiedzieć ...liczyłam na nieco inny teledysk...
ta kobieta z doczepionymi skrzydłami to jakiś żeński odpowiednik Ikara???

zwróćcie uwagę na Weilanda...jak się wystylizował na Clinta 

[Ace]

"ta kobieta z doczepionymi skrzydłami to jakiś żeński odpowiednik Ikara???"

To chyba ma być symbol wolności według nich ;p

[Śpiochu]

co za barany piszą na tym forum miejscami... 



Ojej. SS

 Obrażanie uzytkownikow

[rose84]

rzucanie inwektywów pod adresem innych forumowiczów to doprawdy wysublimowany sposób wyrażenia swej opini na dany temat...tylko pozazdrościć polotu...
interesujące jest ponadto - jakże niefortunne niestety - porównanie teledysku do piosenki "When you were young" The Killers z nowym clipem Velvetów...analogii można się doszukać chyba jedynie w kolorze skóry występujących tam aktorów...clip The Killers ani przez moment nie jest komiczny, a już kilka pierwszych klatek wprowadza coś na kształt dramaturgii oraz symboliki...w przypadku VR mamy do czynienia z pewnym przerysowaniem i komizmem, wynikającym być może z całej tej scenki, gdzie aktorami stali się członkowie grupy... troszke za dużo Chucków Norrisów jak na jeden teledysk...a może tylko mnie wydaje się to zabawne??? jeśli takie było zamierzenie reżysera, to chylę czoło...

piosenka, powtórzę po raz kolejny, naprawdę przypadła mi do gustu...

[Hubik]

Zaraz ja się dowiem, że zaliczam się do baranów, ale co tam, zaryzykuję.  W ogóle ten teledysk mi się nie podoba. Zdecydowanie mi się bardziej podobały teledyski z Contraband. Moim zdaniem stać ich na coś lepszego...
Jedyne co mi się w tym teledysku podobało, to grająca anioła aktorka. 

[el_loko]

IMO teledysk denny, jakby scenariusz pisał scenarzysta na kolanie popijac Jacka Danielsa.... Troche bez ładu i składu, bardziej smieszny niz ciekawy... Mogli sie bardziej postarac...

Piosenki z Contraband miały przynajmniej przemyślane teledyski....

BTW. Duff coraz bardziej przypomina Bowiego....

[lamf]

Już nawet w rankingu czysto Velvetowym SBQM ustępuje choćby Fall To Pieces czy Slitherowi. Jedyne, co mi przypadło do gustu, to pojawienie się w pewnym momencie tego peso. Fajnie wplątany motyw. A oprócz tego - bez rewelacji, nawet jeśli to miał być żart, to moim zdaniem, średniej - jak na Duffa i Slasha - jakości...

[Zqyx]

Teledysk wybija się na tle papki serwowanej przez stacje muzyczne. Nie jest jakąś rewelacją,ale też nie jest szmirą. Pomysłowe,acz do samej piosenki nadal przekonany nie jestem.

[DrDrei]

niezla ta anielica...a poza tym? ciezko mi powiedziec -na razie tylko raz ogladalem

[Queen of Sorrow]

To jest jeszcze bardziej tandetne od tzw. "trylogii". Przez te żenująco patetyczne teledyski Gunsi stracili wielu fanów (bo człowiek to niestety wzrokowiec) i pieniądze w błoto wyrzucili.

[Kirzen]

 Może ten teledysk to taka "ironia" . No ale Slash jako super bohater, nie sądziłem, że ujrzę taki moment, szkoda tylko że nie raził prądem z les paula

[Śpiochu]

Powinienem napisać "baran". Bo chodziło mi tylko jednego posta jednego użytkownika.

Podoba, nie podoba - who cares... niektórzy są widze tak zapatrzeni w Rudego, że nawet jego pierdnięcie będzie dla nich bardziej interesujące niż trasa, singiel, teledysk, płyta...itd.

PS
można zmienić to WARNED na WANTED 

[DrDrei]

anielica to symbol wolnosci - chlopcy jej bronia - na tym miedzy innymi polega cale Libertad
po prostu
teledysk moze i naiwny ale mi sie podoba
jeszcze jakby mi ktos powiedzial jak sie nazywa ta szprycha ze skrzydlami

[RocketQueen]

ech teledysk mi sie nie podoba, jedynie koncowka fajna, jak Slash wchodzi z solowka, reszta kiepska jak dla mie - o wiele bardziej podobaja mi sie rockowe teledyski w stylu Slither [piosenki rowniez] a nie stylizowanie na kowboji :|

[SSolid]

PS
można zmienić to WARNED na WANTED 

xDDD

a co do klipu - nie wiem, nie trafia do mnie kompletnie ten teledysk, ni to smieszne ni to powazne, ten z komiksem byl lepszy