Autor Wątek: gimbaza vs GN'R true fans  (Przeczytany 31110 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Duffinka

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1153
  • Płeć: Kobieta
  • I'm just a dreamer - I dream my life away
  • Respect: +477
Odp: gimbaza vs GN'R true fans
« Odpowiedź #30 dnia: Maja 20, 2013, 09:17:31 am »
0
Korso, nie mieszajmy firm sportowych z koszulkami zespołów bo to troszku inne pojęcia  ;) Ale fakt, nikogo nie należy uogólniać. Uczeń gimnazjum może być takim samym fanem jak my,a osoba w moim wieku zachowywać się jak gimbus. Bo jak ktoś tu już powiedział gimbus to już nie tyle uczeń gimnazjum, a styl zachowania etc. Gunsów i innych niech sobie słucha, kto chce. na moje upodobania muzyczne w najmniejszym stopniu to nie wpłynie. Każdy jest fanem na swój sposób. Jedni skupiają się wyłącznie na muzyce, inni chcą znać "całokształt". Osobiście jestem gdzieś pośrodku. Mam grupę zespołów/wykonawców, o których staram się wiedzieć jak najwięcej, a mam takich, których muzykę bardzo lubię, ale na tym poprzestaję.
Co do koszulek: nie, nie przeszkadza mi to, że ktoś chodzi w koszulkach Gunsów. Nie polepsza to, ani nie pogarsza mi to mojego życia. Ale za głupotę uważam, że ktoś nosi koszulkę jakiegoś zespołu nie mając o nim zielonego pojęcia. Bo taka jest moda i takie rzeczy zapodają sieciówki. Niech sobie produkują, a jakże. Jakby była jakaś na prawdę godna uwagi sama bym sobie sprawiła bo nie zawsze mi się chce zamawiać z neta, ale nie kupiłabym koszulki kogoś tylko dla szpanu. Znudzi  się im produkcja koszulek z Gunsami, z Ramonesami itd. przerzucą się na innych. "Tró fani" pójdą dalej za modą, a my prawdziwi zostaniemy (i będziemy mieli jeden powód do narzekania mniej  ;))

uważam się za fana Iron Maiden, uwielbiam ich muzykę, znam chyba wszystkie utwory, byłem na dwóch koncertach, w lipcu będę na trzecim, mam w domu 10 oryginalnych płyt CD, 2 wydawnictwa DVD, a gdybyś mnie zapytał kim jest Paul Andrews albo Bayley Cooke to też bym nie wiedział.
:ph34r: dobre... żółwik. IM był moim pierwszym "ostrzejszym" zespołem, który zaczęłam słuchać. Mam prawie całą ich dyskografię, płytki DVD, biografię, a też za pioruna nie wiem kim są Ci panowie, choć co do drugiego mam pewne podejrzenia  ;)

I wszyscy byliśmy kiedyś gimbusami!
Tak, byłam... choć osobiście uważam, że gimnazja były nie potrzebnie wprowadzone, ale to nie ten temat.
"Byli jak gang upadłych aniołów, którzy zstąpili na Ziemię by wskrzesić rock'n'rolla"
"Muzyka jest jedyną zmysłową przy­jem­nością poz­ba­wioną zna­mion grzechu. "

Offline Korso

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1306
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +367
    • Korso on FB!
Odp: gimbaza vs GN'R true fans
« Odpowiedź #31 dnia: Maja 20, 2013, 09:52:50 am »
+1
A GN'R to nie firma? :P
Co Wam przeszkadza co kto na sobie nosi? :P

Offline Duffinka

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1153
  • Płeć: Kobieta
  • I'm just a dreamer - I dream my life away
  • Respect: +477
Odp: gimbaza vs GN'R true fans
« Odpowiedź #32 dnia: Maja 20, 2013, 09:58:48 am »
0
Nie, dla mnie to przede wszystkim zespół. Firmą by byli gdyby wypuścili własną linię ubrań (i nie chodzi mi tu o koszulki z zespołem)  :) Ale to moje zdanie, a to są takie tematy, że każdy może mieć odmienne  ;)
"Byli jak gang upadłych aniołów, którzy zstąpili na Ziemię by wskrzesić rock'n'rolla"
"Muzyka jest jedyną zmysłową przy­jem­nością poz­ba­wioną zna­mion grzechu. "

Offline CC

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 822
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sometimes I need some time... all alone
  • Respect: +426
Odp: gimbaza vs GN'R true fans
« Odpowiedź #33 dnia: Maja 20, 2013, 10:46:37 am »
+7
1. Jeśli chodzi o logo, dam Wam taki prosty przykład. Czy jest tu ktoś kto kiedykolwiek miał na sobie logo np. Adidas? Puma? Nike? Tak? No ok. A teraz proszę niech ta osoba przytoczy mi historię tej marki, założycieli, obecnych właścicieli itp.
No właśnie...to jest praktycznie taka sama sytuacja :P I czy fakt, że założycie buty, koszulke, spodnie czy coś innego jakiejś tam firmy koniecznie musi oznaczać, że jesteście jej fanami? Fanami, którzy wiedzą wszystko na ten temat itd.? Myślę, że nie...
O kurde, ale głupi przykład...

Ja jestem zdania, że zakładanie jakiejś koszulki z logo (oczywiście dotyczy to tylko muzyki, a nie jakichś wzorków) = identyfikacja, wyrażenie sympatii bądź gloryfikacja. Tak samo, jak nasze avatary tutaj. Nie bez powodu ja mam Cornella w avatarze i Tate'a w sygnaturce i nie bez powodu część z Was ma Slasha, część axla, a część Veddera. Tak to właśnie działa, po to takie koszulki powstały.

Nie widzę jednak powodu, by nadmiernie hejtować gimbusków, którzy noszą sobie koszulki z GN'R, bo fajne logo. W ogóle wolę nikogo nie hejtować, bo i po co? Na gimbazę lepiej patrzeć z politowaniem, szkoda języka i nerwów.

Natomiast, co do tego, że ktoś dostanie koszulkę od rodziców/zobaczy wzorek i się zakocha - myślę, ze "poprawna" kolejność, to jest: otwieram prezent/widzę koszulkę z logo zespołu -> ogarniam, co to za zespół -> podoba mi się -> zakładam/kupuję / nie podoba mi się -> nie zakładam/nie kupuję. Ja bym tak zrobił, zakładając, ze istnieje takie logo, które by mi się tak spodobało, że aż musiałbym mieć z nim koszulkę. Jaki jest sens identyfikować się z czymś, czego się nie zna? No żadnego. Tylko, że mi się z tego powodu nie podnosi ciśnienie, tylko co najwyżej na ustach pojawia ironiczny uśmiech. Czego Wam wszystkim życzę.

Geoff Fuckin' Tate!


Offline awróg

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 112
  • Respect: +64
Odp: gimbaza vs GN'R true fans
« Odpowiedź #34 dnia: Maja 20, 2013, 03:39:29 pm »
0
Koszulki z logo zespołu powinno nosić się na koncert (lub zlot), ludzie którzy robią to na codzien pragną zwrócenia na nich uwagi i łączenia się w grupki na podstawie upodobań muzycznych. Nigdy w życiu nie zapłaciłbym 50PLN za szmate z napisem MUJ ULUBJONY ZESPUŁ, albo 5 takich bo przecież trzeba co jakiś czas zmieniać, skoro mogę mieć taką samą szmate za 20PLN :)

Mówcie co chcecie ale taka jest prawda, lubicie jednych lubić a innych nienawidzić; łatwiej założyć koszulke I<3SLASH niż pytać każdego z osobna "cześć, ty też uważasz że axl to głupi grubas? o i lubisz slasha, ale my mamy dobry gust, posłuchajmy jego najnowszej płytki"



Ja jestem zdania, że zakładanie jakiejś koszulki z logo (oczywiście dotyczy to tylko muzyki, a nie jakichś wzorków) = identyfikacja, wyrażenie sympatii bądź gloryfikacja. Tak samo, jak nasze avatary tutaj. Nie bez powodu ja mam Cornella w avatarze i Tate'a w sygnaturce i nie bez powodu część z Was ma Slasha, część axla, a część Veddera. Tak to właśnie działa, po to takie koszulki powstały.



« Ostatnia zmiana: Maja 20, 2013, 03:49:16 pm wysłana przez awróg »
~~~~~

Offline Canis_Luna

  • Global Moderator
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 16008
  • Płeć: Kobieta
  • Nice girls don't play rock n' roll ;)
  • Respect: +4573
Odp: gimbaza vs GN'R true fans
« Odpowiedź #35 dnia: Maja 20, 2013, 06:49:22 pm »
+5
A ja lubię zakładać koszulki ulubionych zespołów na co dzień. Wygodnie się w tym czuję, jestem tym, kim jestem, nie ukrywam tego. No i oczywiście przez wzgląd na nieprzyjemne wydarzenia z przeszłości, lubię kiedy ludzie od razu wiedzą z osobą o jakim guście muzycznym mają do czynienia.
"Are you gonna bark all day, little doggy, or are you gonna bite?"



"There's no place like the jungle run by Mr. Axl Rose, and there never will

Offline Włodi

  • aka BigWlo, TheWlo
  • Byli moderatorzy/newsmani
  • Better
  • *****
  • Wiadomości: 2640
  • Respect: +1050
Odp: gimbaza vs GN'R true fans
« Odpowiedź #36 dnia: Maja 20, 2013, 08:03:16 pm »
+2
Mam tak samo jak Ty Canis. Zakładam koszulkę z nadrukiem Gunsów czy Ironów, bo czuję się wtedy sobą. I generalnie staram się nosić ciuchy z nadrukami, które wiem co znaczą. Jeśli widzę kogoś na mieście w koszulce Gunsów czy Nirvany to najczęściej przemknie myśl "pozer" przez głowę, ale potem się opamiętuję. Nie znam chłopa/typki, może to wcale nie pozerka. Okazałoby się pewnie po krótkiej rozmowie na dany temat jak jest naprawdę.

Offline Starlight0619

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 88
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +31
Odp: gimbaza vs GN'R true fans
« Odpowiedź #37 dnia: Maja 20, 2013, 08:08:13 pm »
0
Po tym wszystkim co przeczytałam zaczęłam się wstydzić tego, że chodzę do gimnazjum  :P
Trochę denerwuje mnie to jak postrzegani są gimnazjaliści (w większości przypadków), bo niewychowani, wulgarni itd. I ok - może to jest prawda, może nie, ale jeśli już to przecież nie wszyscy tacy są (!). Nie mówię, że wszędzie ale często się spotykam z tym, że ludzie by cię na ulicy zjedli wzrokiem - za co? Za powiedzenie komuś "dzień dobry"? Nie. Za to że jesteś z gimnazjum. Właśnie tak samo jest chociażby z koszulkami zespołów - młody chłopak z koszulką GnR i od razu jest mówione, że gimbus, że założył to tylko dla szpanu bo modne i inne różne obraźliwe komentarze na ten temat. Nie rozumiem trochę tego zachowania. Część "tru fanów" niech sobie lepiej przypomni kiedy sami zaczęli słuchać takiej muzyki. Jeśli komuś to przeszkadza (a nie zna tej osoby, przyznajmy się że przeważnie tak jest) to niech lepiej to zignoruje. Myślę, że nie powinniśmy być od razu skreślani i szufladkowani bo chodzimy do takiej a nie innej szkoły.  

Jako jeden z przedstawicieli gimbazy na NightrainStation pragnę się wypowiedzieć.
A więc:
1. Jeśli chodzi o logo, dam Wam taki prosty przykład. Czy jest tu ktoś kto kiedykolwiek miał na sobie logo np. Adidas? Puma? Nike? Tak? No ok. A teraz proszę niech ta osoba przytoczy mi historię tej marki, założycieli, obecnych właścicieli itp.
No właśnie...to jest praktycznie taka sama sytuacja :P

No właśnie według mnie nie bardzo. Marki, które wymieniłeś produkują przeważnie odzież, którą wręcz trzeba nosić  :P A GnR to nie marka ciuchów, z tego co się orientuję...

:)
Slash & Myles Kennedy and the Conspirators 20.11.14/02.07.15/20.11.15

https://twitter.com/conspiratorsPL

Offline Canis_Luna

  • Global Moderator
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 16008
  • Płeć: Kobieta
  • Nice girls don't play rock n' roll ;)
  • Respect: +4573
Odp: gimbaza vs GN'R true fans
« Odpowiedź #38 dnia: Maja 20, 2013, 08:18:16 pm »
0
A ja napisałam gdzieś wcześniej i chyba nawet w tym temacie też, że terminu "gimbus" czy "gimbazjalista" używa się nie w odniesieniu do ucznia takiej szkoły, a raczej z zachowania. Można mieć 25 lat i być gimbusem, uwierz mi ;)
Chociaż to określenie musiało skądś się wziąć...
"Are you gonna bark all day, little doggy, or are you gonna bite?"



"There's no place like the jungle run by Mr. Axl Rose, and there never will

Offline Starlight0619

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 88
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +31
Odp: gimbaza vs GN'R true fans
« Odpowiedź #39 dnia: Maja 20, 2013, 08:26:33 pm »
0
No tak, rozumiem  ;) Chociaż szczerze przyznam, że byłam świadkiem  tylko takich sytuacji w których chodziło właśnie o gimnazjalistów.
Slash & Myles Kennedy and the Conspirators 20.11.14/02.07.15/20.11.15

https://twitter.com/conspiratorsPL

Offline awróg

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 112
  • Respect: +64
Odp: gimbaza vs GN'R true fans
« Odpowiedź #40 dnia: Maja 20, 2013, 10:41:00 pm »
+1
A ja napisałam gdzieś wcześniej i chyba nawet w tym temacie też, że terminu "gimbus" czy "gimbazjalista" używa się nie w odniesieniu do ucznia takiej szkoły, a raczej z zachowania. Można mieć 25 lat i być gimbusem, uwierz mi ;)
Chociaż to określenie musiało skądś się wziąć...




to taki autobus który rozwozi dzieci do szkół (gimnazjów najczęściej bo są większe i oddalone od miejscowości w których dzieci uczyły się w swoich podstawówkach) - gimbus podjechał, gimbusiarnia podjechała, gimbus - to takie nowe dziecko neostrady, ale według mnie dzisiejszy termin jest gorszy i pozbawiony emocji, za dzieci neo było lepiej :>
« Ostatnia zmiana: Maja 20, 2013, 10:42:34 pm wysłana przez awróg »
~~~~~

Offline Canis_Luna

  • Global Moderator
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 16008
  • Płeć: Kobieta
  • Nice girls don't play rock n' roll ;)
  • Respect: +4573
Odp: gimbaza vs GN'R true fans
« Odpowiedź #41 dnia: Maja 20, 2013, 10:54:28 pm »
0
Cytuj
Chociaż to określenie musiało skądś się wziąć...
Nie chodziło mi o dosłowną etymologię słowa "Gimbus", bo ją znam. Chodziło mi raczej o to, że określanie "gimbusami" ludzi musiało się skądś wziąć, od kogoś lub jakiegoś zachowania, jakiegoś zjawiska, które się rozpowszechniało wśród danej grupy.
"Are you gonna bark all day, little doggy, or are you gonna bite?"



"There's no place like the jungle run by Mr. Axl Rose, and there never will

Offline maxi023

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2663
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +1106
Odp: gimbaza vs GN'R true fans
« Odpowiedź #42 dnia: Maja 21, 2013, 05:09:16 pm »
0
Trochę poczytałem temat i się wypowiem. Osobiście jestem przeciwny żeby nosić koszulkę jakiegoś zespołu "bo to modne".  Znam kolesia noszącego koszulkę Ramones, bo mu się podoba logo a nie potrafi wymienić nawet jednej ich piosenki. Dla mnie to jest bezsensowne.
Co do określenia GNR jako muzyka dla tzw."gimbazy" to osobiście się spotkałem z tym określeniem ale w stosunku do Metalliki czy Nirvany. Dla mnie gimbus to raczej stan umysłu niż wiek, bo są osoby niepełnoletnie które mają poukładane w głowach i są osoby nawet koło 30 lat i zachowują się jak dzieci neo (awróg  przypomniał mi ten zwrot  ;) )

Offline awróg

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 112
  • Respect: +64
Odp: gimbaza vs GN'R true fans
« Odpowiedź #43 dnia: Maja 21, 2013, 05:19:59 pm »
+2
Trochę poczytałem temat i się wypowiem. Osobiście jestem przeciwny żeby nosić koszulkę jakiegoś zespołu "bo to modne".  Znam kolesia noszącego koszulkę Ramones, bo mu się podoba logo a nie potrafi wymienić nawet jednej ich piosenki. Dla mnie to jest bezsensowne.

według mnie jeśli uważa że logo jest fajne, to chyba wystarczający sens, wolność ma wady i zalety :>

awróg  przypomniał mi ten zwrot

daj plus  :D
~~~~~

Offline Emma

  • Zasłużeni
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3849
  • Respect: +2359
Odp: gimbaza vs GN'R true fans
« Odpowiedź #44 dnia: Maja 21, 2013, 05:39:52 pm »
+1
według mnie jeśli uważa że logo jest fajne, to chyba wystarczający sens
To jak nagle uznam, że podoba mi się swastyka, bo "ma fajny kształt", to mam zacząć ją nosić, a potem tłumaczyć się policji, że "przecież ja nie wyrażam w ten sposób swoich poglądów, po prostu podoba mi się obrazek"?


daj plus  :D
Mam nadzieję, że żartujesz z tym ciągłym pisaniem o plusach...